aktualności
Ancelotti chwali Mikela
Piłkarz dzięki kontuzji Michaela Essiena z zeszłego sezonu zaczął grać regularnie w pierwszej jedenastce 'The Blues' doskonale zastępując swojego bardziej utytułowanego kolegę zarówno pod okiem Luiza Felipe Scolariego jak i Guusa Hiddinka.
Wygląda na to, że zawodnik wpadł w oko podczas przygotowań przedsezonowych również Carlo Ancelottiemu.
Mikel jest bardzo młody, ale bardzo uzdolniony. Ma wielki potencjał i może stać się wspaniałym piłkarzem.
On świetnie sprawdza się nie tylko w zadaniach defensywnych, ale również radzi sobie włączając w akcje ofensywne - pochwalił Nigeryjczyka szkoleniowiec.
Reklama:
Oceń tego newsa:
pebe23.07.2009 14:43
Ogólnie rzecz biorąc Mikel przyszedl do klubu wraz ze zmianą formacji na 4-1-3-2- podobną do obecnej formacji Carlo Ancelottiego. Tam Essien grał po prawej stronie linii środka, obok Lamparda i Ballacka, a za nimi gral takze Makelele, ale wiekszosc wystepów, juz wtedy, zaliczył Mikel. Pozniejsze kontuzje Ballacka, takze zmiana formacji na 4-3-3 dawała wciaz Mikelowi grę na DP w podstawowym składzie. Gdy Ballack wyzdrowiał, Essien grywał na prawej obronie, a Mikel dalej grał w srodku pola. Tak było i jest do dziś, Nigeryjczyk i Ghańczyk nigdy nie konkurowali ze sobą tak naprawdę, chociaz wszyscy stawiają ich jako konkurentów do składu. Tak wiec John Obi od zawsze był bardzo waznym elementem zespolu, mimo, ze wg niektorych do dnia dzisiejszego jest "rezerwowym" czy tez "młodym talentem na przyszlosc".
kezman9523.07.2009 12:27
mam nadzieję że bedzie pykał razem z Essienem