Piątek, 29 marzec 2024 r.

Osób on-line: 14

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Chelsea vs Burnley
30.03.2024, 16:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
  • Oski

    28.03.2024 23:06

    zespół kombi gra i trąbi

  • Oski

    28.03.2024 19:21

    e

  • Platzek

    28.03.2024 18:58

    dobrze że zle nie wpisujecie pewnych stron

  • Oski

    28.03.2024 18:45

    z dziadkiem juz czyscimy bron z II wś

  • Platzek

    28.03.2024 16:54

    no u was na wschodzie ale to nie przesądzone pol na pol

  • Oski

    28.03.2024 14:19

    może w koncu spokoj bedzie

  • Platzek

    28.03.2024 14:18

    Czuć wojnę w powietrzu

  • Oski

    26.03.2024 22:47

    Polska gola

  • 8FCChelsea

    26.03.2024 22:45

    Mudryk bohaterem

  • Oski

    26.03.2024 16:15

    cześć

Archiwum

aktualności

Wywiad z Michaelem Essienem (lipiec 2009)

dodał: admin 24.07.2009 17:25 źródło: goal.com
Chelsea
Podczas przedsezonowych przygotowań do kolejnego piłkarskiego roku, pomocnik Chelsea Michael Essien opowiedział o warunkach w rozwijaniu swojego piłkarskiego talentu w Afryce i swoim udanym powrocie z długiej kontuzji w zeszłym sezonie.

Wywiad rozpoczął się nawiązaniem do rozmowy, w której John Obi Mikel, Didier Drogba, Salomon Kalou i sam Essien opowiadali o swojej drodze do profesjalnego futbolu. Wszyscy zaczynali podobnie - na podwórku, bez koszulek i butów. Czy coś się od tamtej pory zmieniło?

Myślę, że jest tylko trochę lepiej. Jeśli jesteś dzieckiem gdzieś w Afryce i lubisz futbol, chcesz grać codziennie. Nie ma znaczenia, gdzie: wszędzie tam, gdzie można po prostu grać z innymi dzieciakami. Nieważne, czy masz jakiś potrzebny ku temu sprzęt, nic nie ma znaczenia poza chęcią gry. To inna sytuacja niż w Europie: w Afryce nie tęskniliśmy za obiektami do gry, bowiem one nie były nam potrzebne do rozwijania swojego zapału do gry. Wszystko zależało od chęci i determinacji. Każdy chciał grać a później trafić do Europy, co oznaczało poprawę umiejętności i rozwój.

Gdy byłem dzieckiem miałem swoich ulubionych idoli. Podobnie jak dzieci w Europie zachwycałem się grą Érica Cantony i Roy'a Keane, ale mieliśmy też miejscowych bohaterów jak George Weah i Tony Yeboah. Zwłaszcza Weah był wyjątkowym zawodnikiem, który zasługiwał na pochwały. Tony Yeboah to także wielki piłkarz, który zdobył sporo niesamowitych bramek - opowiada Michael Essien.

W zeszłym roku sporą część sezonu straciłem przez swoją kontuzję. Myślę, że przez to byłem bardziej świeży i głodny gry po powrocie. Moja gra dla Chelsea z pewnością sprawiła, że ten klub jest popularny w Ghanie. Wcześniej ludzie z mojego kraju kibicowali Manchesterowi United, Liverpoolowi czy Arsenalowi i Tottenhamowi. Teraz Chelsea ma tam najwięcej fanów. Ludzie spotykają się w barach i na dużym ekranie wspólnie oglądają mecze - ciągnie piłkarz 'The Blues'.

Kiedy byłem mały, często oglądałem mecze Premiership, wiedziałem więc coś o angielskiej lidze, oglądałem też Ligę Mistrzów. Największym jednak powodzeniem wśród kibiców cieszy się Puchar Narodów Afryki. To są takie nasze Mistrzostwa Świata. Za każdym razem, kiedy piłkarze wracają aby grać w swoich narodowych drużynach czują się tym zaszczyceni i szczęśliwi. To specjalne uczucie.

Afrykańczycy kochają piłkę. Teraz w Europie gra więcej piłkarzy z mojego kontynentu niż kiedykolwiek przedtem. Teraz Premier League to jakby międzynarodowa liga, a fakt, że gra tu więcej zawodników z Afryki spowodował, że cieszy się u nas wielką popularnością - mówi Essien.

Czy trenowałem jako dziecko? Niezupełnie. Pierwszego szkoleniowca miałem dopiero w wieku 16-17 lat, kiedy trafiłem do zespołu. Być może gram z większą swobodą, dlatego, że nikt mnie od małego nie wpajał, co mam zrobić z piłką, po prostu graliśmy, jak chcieliśmy. Nie mieliśmy określonego czasu na grę, po prostu graliśmy tak długo jak chcieliśmy, czasem po 3-4 godziny - wspomina pomocnik Chelsea.

Oczywiście futbol w Afryce jest w pewnym sensie szansą na wydostanie się z ubóstwa, podobnie jak rapperzy, którzy często pochodzą z nizin społecznych czy gett. W Ghanie podobną pozycję ma boks. Oczywiście aby sięgnąć po sukces musisz wiele pracować. Sporo utalentowanych graczy tego nie lubi, jednak wówczas nie sposób osiągnąć tego co chcesz. Jeśli jednak ciężko pracujesz, mimo że możesz tego nie lubić, możesz stać się lepszym piłkarzem i sięgnąć po sukces - uważa Michael.


Essien w zeszłym sezonie pół roku leczył zerwanie więzadeł, jednak po powrocie do gry zaprezentował się fenomenalnie.
Mój powrót z kontuzji? To nie jest łatwe. Nigdy nie jest łatwo wrócić po długiej rehabilitacji i grać na tym poziomie co poprzednio. Myślę, że muszę być jednym ze szczęściarzy: co prawda wiele nad tym pracowałem, jednak po powrocie grałem jak kiedyś, a nie zdarza się to każdemu piłkarzowi.

Podczas rehabilitacji nawiązałem bliskie relacje z personelem medycznym. Spędziłem bardzo wiele czasu z lekarzami i fizjoterapeutami. Chciałbym im podziękować a zwłaszcza Thierry'emu Laurentowi, który był przy mnie od pierwszego do ostatniego dnia leczenia. Bardzo mi pomogli zaś chirurg twierdzi, że to więzadło jest silniejsze niż przed kontuzją. Dzięki temu już się o nie nie obawiam, wiem, że wróciłem silniejszy.

Czuję się silniejszy również psychicznie, gram teraz tak, jakby mnie nigdy nic nie spotkało. Nie martwię się o dawne urazy. Jestem taką osobą, że na boisku zapominam o wszystkim oprócz piłki. Poza boiskiem myślę, że jestem raczej spokojną osobą. Nie lubię o sobie mówić w wywiadach. Moje biuro jest na murawie, to mój biznes - uśmiecha się piłkarz.

Po powrocie sam byłem zadowolony z mojej postawy w meczach. Nie wiem co pisały gazety, naprawdę ich nie czytam. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, aby moja drużyna wygrywała jak najdłużej.

O ile Essien nie pograł sobie pod ręką Luiza Felipe Scolariego, to dojście do zdrowia złożyło się w czasie ze zmianą trenera Chelsea.
Jaki był Guus Hiddink? To świetny facet i zrobił doskonałą robotę. To fachowiec który wyciągał z nas wszystko, co najlepsze. Wygraliśmy FA Cup dla niego.

Ogółem Essien w zeszłym sezonie rozegrał tylko 16 meczy, jednak to jego bramka z meczu z Barceloną została wybrana Bramką Sezonu Chelsea.
Oczywiście, taki strzał wychodzi tylko raz na jakiś czas. Potrzeba przy tym szczęścia, jednak piłkarz powinien próbować różnych rzeczy. Kiedy piłka spadała, jedyną opcją jaką miałem w głowie było aby posłać ją na bramkę. Wiesz - kiedy uderzasz futbolówkę czasem wiesz już wtedy, czy piłka trafi tam gdzie chcesz.

Essien to wszechstronny zawodnik, który grał już zarówno na obronie, jak również w roli defensywnego i ofensywnego pomocnika. Gdzie czuje się najlepiej?

Tak na poważnie, to nie wiem, gdzie jest moje najlepsze miejsce na boisku. Mogę grać wszędzie, niemal na każdej pozycji, po prostu staram się robić to jak najlepiej dla dobra mojego zespołu niezależnie od tego, gdzie jestem ustawiony. Nie ma znaczenia, gdzie postawi mnie trener, najważniejszą rzeczą jaką masz się zająć, to pomóc zespołowi w zwycięstwie.


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

1443 wyświetlenia | 8 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

chris.chelsea13.02.2010 17:06

Mam nadzieję, że bedzie grał jeszcze w Chelsea długo ...
Essien to mój ulubiony piłkarz

KoSi_9525.07.2009 00:42

jejciu uwielbiam tego zawodnika ! ale mowi ,ze jest spokojny poza boiskiem... a o tych wielu dziewczynach to juz zapomnial powiedziec ;D.. a ta brama mmmmmmm cuuudo !.. tak samo jak ta pamietna z Arsenalem ;) niby w Afryce graja w strasznych okolicznosciach ,a sa naprawde dobrymi zawodnikami ! .. Essien,Mikel,Drogba,Kalou.. to sa na to najlepsze dowody ;) oby Ess gral dla Chelsea do konca swojej kariery ;)

Mateusz9624.07.2009 22:08

Essien także zostanie w Chelsea do końca kariery ;)

kezman9524.07.2009 21:25

mogą sobie pisać muły ale tylko pisać

Adrian824.07.2009 20:26

Najbardziej mi sie podobała jego bramka z barcelona.http://www.youtube.com/watch?v=fGumJVRZU jI

Adrian824.07.2009 20:21

Nawet na stronach Man Utd w komentarzach piszą że "Essien do United"

d4vE724.07.2009 19:53

bart24.07.2009 18:23

essien jest genialnym pilkarzem..







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

28

64

2.

Liverpool

28

64

3.

Manchester City

28

63

4.

Aston Villa

28

55

5.

Tottenham

28

53

6.

Manchester Utd

28

47

7.

West Ham United

28

43

8.

Brighton & Hove Albion

28

42

9.

Wolverhampton

28

41

10.

Newcastle United

28

40

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6458 dni

  • Online: 14
  • Użytkowników: 333080
  • Newsów: 56169
  • Komentarzy: 738135