Sobota, 20 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 87

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

FA Cup
Manchester City vs Chelsea
20.04.2024, 18:15
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

Wygrana Chelsea z Club America

dodał: admin 27.07.2009 05:08 źródło: inne
Chelsea
Ostatnie spotkanie amerykańskiego przedsezonowego tournee Chelsea po Stanach Zjednoczonych zakończone zwycięstwem! Dzięki bramkom Franco di Santo i Florenta Maloudy 'The Blues' pokonali meksykański Club America i sięgnęli po puchar World Football Challenge

Wbrew powszechnym oczekiwaniom, Carlo Ancelotti dał szansę na grę piłkarzom rzadziej widzianym w poprzednich sparingach a także kilku juniorom, jak np. Michael Mancienn, Scott Sinclair, Sam Hutchinson.
Co ciekawe, opaskę kapitana założył Ricardo Carvalho. Linię ataku stanowili Sturridge wspólnie z Kalou.

Pierwszą dobrą okazją Chelsea podbramkową była sytuacja z 8 minuty: piłkę dograł, jednak Sturridge posyłał ją obok słupka.
W 23 minucie swoją okazję miał Club America: z 15 metrów uderzał Esqueda, ale futbolówka minęła słupek bramki Hilario.

Po pół godzinie meczu na powrót aktywność zaznaczyła ofensywa Chelsea: strzelali Kalou i Carvalho. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy spotkania Deco podał do Maloudy a ten dośrodkował w pole karne. Piłkę próbował w zamieszaniu uderzyć Alex i Sinclair, jednak skończyło się na niczym.

Na drugą połowę spotkania Carlo Ancelotti desygnował Rossa Turnbulla, Franco di Santo i Andrija Szewczenkę kosztem Hilario, Sturridge'a oraz Sinclaira.

W 55 minucie po faulu na Szewczence rzut wolny wykonywał Deco, jednak uderzył w mur.
W odpowiedzi 10 minut później rzut wolny wykonywał Silva, który obił słupek bramki Rossa Turnbulla.

W 75 minucie Turnbull ładnie obronił strzał Oscara Rojasa.
Minutę później padła pierwsza bramka: Cole podał piłkę do Maloudy, ten dośrodkował w pole karne - do piłki doszedł Franco Di Santo i z 5 metrów pokonał bramkarza rywali. To pierwsza bramka di Santo w pierwszym składzie Chelsea!

Dwie minuty później było już 2:0. Pizarro podał futbolówkę do Franco di Santo, ten ładnie podał do Maloudy, który skierował piłkę do bramki.

W doliczonym czasie gry miało miejsce zamieszanie w okolicy bramki Club America próbował wykorzystać Pizarro, jednak bez powodzenia.

Zwycięstwo z meksykańskim zespołem stanowi czwartą wygraną Chelsea i trzecią w ramach turnieju World Football Challenge. Tym samym John Terry mógł wznieść w górę ozdobną paterę wręczoną triumfaturowi tego towarzyskiego turnieju.

Chelsea Londyn - Club America 2:0
1:0 Di Santo 75'
2:0 Malouda 77'

Chelsea (4-4-2): Hilario (Turnbull h-t); Mancienne (Ivanovic 66), Alex, Carvalho (c), Hutchinson (A Cole 66); Essien, Sinclair (Shevchenko h-t), Malouda, Deco; Kalou (Pizarro 63), Sturridge (Di Santo h-t).

Club America (4-1-4-1): Navarrete; O. Rojas, Mosquera (Inigo 73), R. Rojas (Sanchez 63), Cerda, Reyna (Montenegro 53), Beausejour, Pardo (Martinez 63), Silva (Kontogiannis 65), Esqueda, Cabanas.

Kartki: Rojas 17', Hutchinson 49'


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

4233 wyświetlenia | 37 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

bebdzia30.07.2009 12:39

Shinjix, ta historyjka była znakomita!!

Mateusz9628.07.2009 22:04

Shinjix fajna opowieść hahaaaa xd

Huaquero28.07.2009 20:02

>>> PatrykS2803
Widzę, że moderatorzy śpią. Gówno, dupa, cycki.

Shinjix28.07.2009 19:14

"Oto mroczny i ponury Don Jose - najspecjalniejszy Don świata, został przed kilkoma dniami okrutnie upokorzony przez niejakiego Don Carletta. Don Carletto wiódł kiedyś prym i szczęśliwe życie w księstwie zwanym Serie A, dopóki nie pojawił się tam Don Jose, ze swoim Mrocznym Szalikiem Zagłady. Odebrał on Don Carletto wszelkie nadzieje na głowę smoka i rękę królewny, także ten salwował się ucieczką do dalekiego, zamorskiego kraju, gdzie poślubił piękną księżniczkę Czelsię. O, meandry losu - wszak Czelsia była niegdyś ukochaną Don Josego, z którą spędził on swoje najpiękniejsze dni, a z którą rozłączył go jej okrutny ojciec - kniaź Roman. I wtedy stała się rzecz straszna: Don Carletto i Czelsia na białych rumakach, z Sir Frankiem i Sir Drogbusem na czele, starli w proch i pył serieańskie hufce Don Josego.
Don Jose, pognębiony i straszny, lizał rany w ukryciu, szykując straszliwą zemstę. Gdy tylko nadarzyła się okazja, zdradziecko zaatakował i bezlitośnie pokonał księżną Milanę - porzuconą córkę Don Carletta, oddaną w opiekę młodego i pięknego księcia Leonarda."

Hahahahahahahhahahaha... Umarłem... xD

kezman9528.07.2009 18:12

aryk weź nie spamuj

PatrykS280328.07.2009 15:17

NIEEEEEEEEEEEEE MA WZMOCNIEN !!!!!!!!!!!!!!!! :/

PatrykS280328.07.2009 15:17

NIEEEEEEEEEEEEE MA WZMOCNIEN !!!!!!!!!!!!!!!! :/

PatrykS280328.07.2009 15:17

NIEEEEEEEEEEEEE MA WZMOCNIEN !!!!!!!!!!!!!!!! :/

PatrykS280328.07.2009 15:17

NIEEEEEEEEEEEEE MA WZMOCNIEN !!!!!!!!!!!!!!!! :/

PatrykS280328.07.2009 15:17

NIEEEEEEEEEEEEE MA WZMOCNIEN !!!!!!!!!!!!!!!! :/

« Poprzednia [1] 2 3 4 Następna »







tabela

strzelcy

1.

Manchester City

32

73

2.

Arsenal

32

71

3.

Liverpool

32

71

4.

Aston Villa

33

63

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

33

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6480 dni

  • Online: 87
  • Użytkowników: 333463
  • Newsów: 56205
  • Komentarzy: 738184