aktualności
Mourinho chce od Valencii gry, nie bójek
Jose Mourinho powiedział, że piłkarze Chelsea mają angielską mentalność nie pozwalającą wdawać się w różne gierki i prowkacje, jak miało to miejsce podczas meczu Ligi Mistrzów między Valencią i Interem.
Szkoleniowiec Chelsea odniósł się w swej przemowie do przepychanek jakie zaszły po meczu 1/8 finałów Ligi Mistrzów między zawodnikami Velencii a Interu. W rezultacie dwóch zawodników Valencii zostało zawieszonych i nie będa mieli szansy zagrać z londyńskim klubem.
To co wydarzyło się po meczu z Interem może mieć miejsce tylko raz w życiu. Mam nadzieję, że więcej się nie zdarzy i rywale przyjadą grać w piłkę a nie się bić - rozpoczął tyradę Mourinho.
Pokazałem moim zawodnikom jeden przykład z meczu Valencia -Inter. Po 5 minutach była tam przepychanka ze Zlatanem Ibrahimoviciem. Bramkarz Valencii, Santiago Canizares, przebiegł 50 metrów! Tak samo obrońca Roberto Ayala - to po to, by zrobić bałagan wokół Ibrahimovicia. W takich sytuacjach musimy być inteligentni - ostrzegał swoich zawodników menedżer Chelsea.
Jak przed każdym meczem z latynoskim zespołem podkreślam, że moi piłkarze mają inną mentalność. Mamy czystą angielską mentalność, przy której nikt nie oszukuje - prawie nikt. Musimy grać inteligentnie, a wy bądźcie na to gotowi - zakończył - nomen omen latynos - Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa: