aktualności
Mourinho: Kibice nie strzelają bramek
Presja ze strony fanów gospodarza nie zabija - ze spokojem powiedział Mourinho po zapoznaniu się z 40-tysięcznym stadionem Mestalla.
Wczoraj po treningach miała zapaść decyzja, czy w zespole Chelsea zagra Michael Essien.
Essien jest częścią planu. Przed wylotem Michael powiedział, że chce być z nami. Zapytałem czy chce jechac na urlop czy aby zagrać - odpowiedział, że grać. Mam nadzieję, że będę zadowolony z tego co zobaczę, bo chcę, żeby jutro zagrał - mówił Mourinho.
Wszystko polega na dobrej grze i osiągnięciu korzystanego rezultatu - jeśli uda nam się to pierwsze, drugie przyjdzie samo. Na Mestalla gościłem już z Barceloną i wiem, że kibice nie strzelają bramek. Oczywiście będą wspierali swój zespół ale nie mogą strzelać bramek. Tylko raz fani zdobyli gola: w naszym półfinale Ligi Mistrzów z Liverpoolem.
Spodziewam się sporego ciśnienia i wsparcia dla Valencii, ale my jesteśmy zespołem zbyt doświadczonym i zrelaksowanym aby się tym przejąć - ciągnął Mourinho.
Każdy będzie chciał zobaczyć dobre zespoły. Sędzia i asystenci są w bardzo ważnymi osobami. UEFA wybrała arbitra z dużym doświadczeniem i życzę mu dobrego meczu.
To nie jest już faza grupowa, na tym szczeblu wynik decyduje o wszystkim. Musimy strzelać bramki. Być może wystarczy jedna, ale musimy grać tak, żeby ją strzelić. Dlatego łatwo zgadnąć jak Chelsea podejdzie do spotkania - dodał szef londyńczyków.
Drogba jest dla mnie więcej niż kimś kto strzela bramki. Jego wkład w grę zespołu często decyduje o wyniku meczu. Walczy dla drużyny jest w tym wspaniały. Jest tym typem zawodnika, którego muszę wystawiać w każdym meczu. Nie dałem mu odpocząć w weekend, ale to właśnie różni drużynę próbującą wygrać Ligę Mistrzów od drużyny próbującej wygrać wszystko - zakończył Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa: