aktualności
Drogba zdradza źródło swojego sukcesu
Snajper Chelsea dorastał uprawiając sport na Wybrzeżu Kości Słoniowej jednocześnie pasjonował się pojedynkami NBA jakie oglądał w telewizji. Jego kariera nabrała rozpędu po przeprowadzce do Francji, a po kilku latach gry w Anglii zyskał reputację jednego z najlepszych strzelców dzięki wybitnym zdolnościom powstrzymywania obrońców i oddawania strzałów nawet w bardzo ciasnych miejscach pola karnego.
31-latek stwierdził, że te umiejętności są wynikiem właśnie czasu poświęcanego w dzieciństwie na boiskach koszykówki.
Koszykówka pomogła mi się stać takim napastnikiem, jakim jestem dzisiaj
Sporo w nią grałem, gdy byłem młodszy. Zawsze po szkole zostawałem na boisku, również i we Francji, kiedy miałem 17 lat, graliśmy w drużynach trzech na trzech - wspomina Didier Drogba.
To pomogło mi w grze w piłkę nożną, ponieważ w koszykówce trzeba być bardzo inteligentnym i mieć skoordynowane ruchy. Tego samego wymaga futbol, zwłaszcza kiedy jesteś napastnikiem. W koszykówce obrońcy grają bardzo blisko Ciebie. Zawsze ktoś próbuje odebrać ci piłkę, stąd właśnie nauczyłem się używać swojej siły do jej pilnowania. To jest właśnie coś, co pomaga mi w Premier League, gdzie wiele dzieje się podczas kontrataków - ciągnie napastnik.
Kiedy znajduję się w polu karnym, muszę znaleźć dla siebie przestrzeń, aby móc uderzyć na bramkę rywala. To jest właśnie coś, co dokładnie jest odzwierciedleniem koszykówki. Nawet wyskok do piłki jest przez to łatwiejszy, bowiem to podobne do tego, kiedy chcesz zrobić wsad w obręcz. Wciąż gram w koszykówkę, oczywiście nie tak intensywnie jak kiedyś. Przy swoim domu mam nawet kosza - kończy Drogba.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9503.10.2009 08:57
Tak.Grajmy w kosza,a bedziemy swietni w pilke ;D.. jego powolanie to pilka i tu nie ma co sie sprzeczac ,ale wiele zawdziecza koszowi
GrZyBeK03.10.2009 08:08
Jakie NBA ?! FootBall to jego prawdziwa pasja!
GrZyBeK03.10.2009 08:08
Jakie NBA ?! FootBall to jego prawdziwa pasja!
greg02.10.2009 19:06
Pasowałby do kosza, mocny, wysoki, choć 190 cm w NBA to żaden przebój :-)
D-Wade302.10.2009 18:39
ja też bardzo lubie kosza i oglądam NBA...
W tym roku mistrzem Miami a Wade MVP choć już w tym roku powinnien dostać tą nagrode
Le Bron i KObe nie mają szans