aktualności
Megson z szacunkiem o Ancelottim
Chelsea ma wielką szanse na tytuł. Jesteśmy w pierwszym kwartale rozgrywek, ale ten zespół wygląda na bardzo silny defensywnie. Do tego zdobywa wiele bramek a w składzie znajduje się wielu utalentowanych graczy - stwierdził Megson.
Początek Carlo w zespole jest znakomity. Po przejęciu zespołu nie wprowadził rewolucji personalnej a jedynie lekko zmienił ustawienie. To jednak, co najbardziej mi w nim imponuje, to cała jego kariera - ciągnie menadżer naszego dzisiejszego rywala.
On jest prawdopodobnie największym zdobywcą trofeów pośród szkoleniowców pod kątem własnej piłkarskiej kariery. Zdobył Ligę Mistrzów i jako piłkarz i jako trener z tym samym zespołem, jednak nie pieje o tym w każdym wywiadzie. Nie wymądrza się na każdy temat, choć taki jest styl wielu szkoleniowców w Premier League. To człowiek z wielką klasą, życzę mu wiele dobrego - uznał Gary Megson.
Trener Boltonu podkreślił też, że oba zespoły traktują poważnie Puchar Ligi, choć niektórzy biorą dzisiejszy mecz za próbę generalną spotkania ligowego obydwu zespołów, do jakiego dojdzie w czasie weekendu.
Fakt, że zagramy razem w sobotę nie robi nam żadnej różnicy. Nie będzie miało żadnego wpływu na grę. Jeśli któryś z zespołów traktowałby to jako trening przed ligowym spotkaniem, umniejszyłby znaczenie Carling Cup. Zarówno my, jak i Chelsea chce awansować dalej w tym turnieju. Niezależnie od tego, że chcą też wygrać Ligę Mistrzów, Premier League i FA Cup, będą chcieli zwyciężyć i w Carling Cup. Moze nie jest to ich priorytet, ale zapewniam, że Chelsea chce wygrać również i tu - kończy boss Boltonu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9528.10.2009 11:41
Noo to jak juz go tak szanujesz i zyczysz mu samych sukcesow to moze bylbys tak mily i wsytawil jak najslabszy sklad.. to wtedy napewno wygramy ;D