aktualności

Robinson: To byla wspaniała noc

dodał: admin 03.12.2009 18:14 źródło: football.uk.reuters.com

Jeden z bohaterów Blackburn Rovers Paul Robinson, który w konkursie rzutów karnych powstrzymał Chelsea przed awansem do półfinału Carling Cup, już myśli o kolejnej potyczce z Liverpoolem.

Bramkarz Blackburn opowiedział o wczorajszym meczu i nawiązał do kolejnej potyczki swojego zespołu - Rovers w weekend podejmą chimeryczny w tym sezonie Liverpool.

To była świetna gra i wspaniała noc dla nas wszystkich. Niesamowite. W ogólnym bilansie zasłużyliśmy an awans. Zasłużyliśmy na to po 90 minutach i zasłużyliśmy na to w dogrywce - mówi Robinson.

Chelsea wyrównała wynik spotkania w ostatnich sekundach dogrywki, byłem bardzo rozczarowany stratą tego gola. Nie przerwałem dośrodkowania, choć może powinienem, jednak to było bardzo trudne aby sięgnąć po piłkę. Jako bramkarz czułem, że muszę naprawić swój błąd i miałem nadzieję, że zrobię to w karnych. Oczywiście to wymagało koncentracji, co nie było łatwe po stracie tego gola, który był wielkim rozczarowaniem. Udało mi się jednak wyczyścić umysł i skoncentrować się na jedenastkach - mówi goalkeeper.

Mieliśmy wiele szans na bramki w trakcie gry, szczególnie w drugiej części dogrywki. Mamy świetny bilans domowych spotkań, w ostatnich latach ponieśliśmy tu tylko kilka porażek. Lubię grać na Ewood Park, nasz rekord jest fantastyczny

Awans w tym turnieju powinien stać się równocześnie naszą trampoliną do lepszych występów w lidze. Mam nadzieję że pod koniec grudnia nasza pozycja pozwoli nam patrzeć w górę tabeli, nie w dół. Wczorajszy mecz to wielki bodziec dla naszej dalszej gry. Oczywiście, Chelsea nie wystawiła najsilniejszego składu, jednak nie zagrała też samymi juniorami. Teraz nie możemy już doczekać się sobotniego meczu z Liverpoolem. Mecz z Chelsea nie był łatwy, jednak pokazał naszą formę z którą muszą liczyć się 'The Reds'. Nie mamy żadnych obaw przed meczem z ekipą Beniteza - kończy Paul Robinson.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: