aktualności
Carvalho: Cieszę się, że zostałem w Chelsea
Wobec plagi urazów, jaka prześladowała Carvalho w poprzednim sezonie, Portugalczyk był mocno wiązany z przejściem pod skrzydła swojego dawnego trenera Jose Mourinho do Interu Mediolan. Nowy szkoleniowiec Chelsea Carlo Ancelotti stwierdził jednak, że piłkarz okaże się pomocny w budowaniu przez niego zespołu.
Pauzowałem łącznie przez siedem miesięcy i tak naprawdę nigdy w zeszłym sezonie nie grałem w pełni formy. Nie byłem z tego zadowolony a klub również nie był zadowolony ze mnie, co odczuwałem. Dobrze czuję się w tym zespole, gdyby jednak klub zadecydował że mam odejść, zrobiłbym to. Jestem szczęśliwy tylko wówczas, kiedy gram. Oczywiście miałem ważny kontrakt, jednak zostałbym tu tylko wówczas, jeśli klub by mnie wciąż chciał - opowiada defensor.
Rozpoczęły się więc rozmowy o transferze z Interem, jednak zawsze twierdziłem, że główna decyzja należy do klubu. Uczestniczyłem w przedsezonowych przygotowaniach, choć bez wizji przyszłości. Dopiero Carlo Ancelotti poprosił mnie, abym pozostał w zespole. Jestem szczęśliwy, że tak zrobiłem - zwierza się Carvalho.
Piłkarz już raz wygrał Ligę Mistrzów z FC Porto i obecnie to właśnie to trofeum jest jego głównym celem na ten sezon.
To trudna rzecz, ponieważ drobne szczegóły mogą szybko zakończyć twój sen. Każdy wie, jak ważna jest dla naszego zespołu wygrana w Lidze Mistrzów, jednak przegrana jest łatwa poprzez jakiś szczegół, błąd czy niesprawiedliwość.
Największym rozczarowaniem Chelsea w Lidze Mistrzów była przegrana z United w rzutach karnych na stadionie w Łużnikach dwa lata temu.
Pamiętam, że ludzie mówili po tym w szatni różne słowa, ale tego nie słuchałem. Większość piłkarzy schowała głowę w rękach. Odwiedził nas wówczas Roman Abramowicz, podał każdemu dłoń, pocieszał Johna Terry'ego. Kiedy wychodziłem, ktoś stwierdził 'To tylko mecz piłki nożnej'. Czułem, że muszę stamtąd wyjść, wyrwać się z tej atmosfery..
Czuję, że przez te lata powinniśmy wygrać Ligę Mistrzów. Pierwsze zwycięstwo jest bardzo ważne, podnosi klub o półkę wyżej. Trzeba to wygrać i przejść do historii - kończy Carvalho.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9513.12.2009 12:46
A Carlo cos nie jest przekonany do Alexa.. Szkoda, bo bylaby wspaniala rywalizacja o pierwszy sklad.W tym sezonie trzeba wygrac LM sa odpowiedni zawodnicy i co wazniejsze odpowiedni trener.
chris.chelsea13.12.2009 10:01
W tym sezonie wygrasz