aktualności
Cech rozczarowany postawą kibiców
W sobotnim meczu Chelsea pozwoliła sobie wbić aż trzy bramki, co jest ewenementem dla dotychczasowej solidnej linii naszej defensywy. Dwie z tych bramek można uznać za błąd Cech, jednak bez wątpienia była to również wina sporego pecha powiązanego z przypadkowością.
Nie pozostało to bez wpływu na kibiców, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie z takiego stanu rzeczy.
Byłem zaskoczony tą reakcją, ponieważ to był nasz pierwszy remis w tym sezonie. Spójrzmy na naszą grę na Stamford Bridge w pucharach, w Lidze Mistrzów, w Premier League: zawsze zachowywaliśmy czyste konto a wbijaliśmy sporo goli. Udało nam się pokonać Liverpool, Manchester United, Tottenham kiedy zajmował drugą lokatę - zwyciężyliśmy ich wszystkich - przypomina Petr Cech.
Za wcześnie cofnęliśmy się tak głęboko, przez rywale mogli na nas lepiej naciskać. Jeśli linia obrony jest zbyt głęboka, a piłka zostaje dobrze dośrodkowana, bramkarz nie jest w stanie do niej wyjść i jej przejąć.
Byłem bardzo zaskoczony słysząc gwizdy, zupełnie ich nie rozumiem. Utrata bramek nie powinna być indywidualnym obciążeniem, ale zbiorowym ciężarem - kończy nasz bramkarz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nejdro14.12.2009 18:49
chris cech jest najlepszym bramkarzem na swiecie (to moje zdanie)kazdemu zdarzaja sie kiepskie dni
mikuś14.12.2009 18:36
zgadzam sie z chrisem
pepcio14.12.2009 17:44
Niestety Cech jest obecnie w słabej formie i przytrafiają mu się błędy. Co do kibiców to zawsze tak było że gdy drużyna zagra kilka słabych meczów z rzędu to są nie zadowoleni więc nie martwiłbym się tym.
billcfc14.12.2009 16:21
powinien odpocząc brak mu motywacji....
chris.chelsea14.12.2009 15:10
Cech jest bardzo osważny, większość bramkarzy zostaje w bramie, a on nie. Wychodzi i próbuje złapać piłke. Niestety ostatnio mu się nie udało, ale mimo to jest jednym z najlepszych bramkarzy świata
Arczi14.12.2009 09:55
Ma racje pierwsza bramka to po prostu pech piłka odbiła się od słupka i od pleców Cecha to mogło sie zdarzyć każdemu bramkarzowi. Druga to ewidentna wina całej obrony, a trzecia to też kuriozalna bramka lecz Cech mógł zostać w bramce, za często wychodzi z bramki nie potrzebnie.