aktualności
Hodgson rozczarowany porażką
Fulham przyjeżdżało na stadion Chelsea opromienione ostatnim zwycięstwem z Manchesterem United (3:0) i dobrą postawą w poprzedzających go meczach.
Po pokonaniu Petra Cecha już w trzeciej minucie wyglądało na to, że i w dzisiejszym derby Fulham odniesie znakomity wynik, ostatecznie jednak to Chelsea zgarnęła pełną pulę punktów.
To bardzo rozczarowujące, zagrać bardzo dobre spotkanie ale nic z tego nie mieć. Byłoby miło wywieźć stąd choćby punkt. Położyliśmy prawidłową presję na Chelsea i możemy uznać, iż mieliśmy pecha przegrywając ten mecz - komentował dzisiejsze wydarzenia Hodgson.
To była konkurencyjna gra. Objęliśmy prowadzenie na samym początku spotkania, które oznaczało, że musimy się tego trzymać. Podświadomie mając taki wynik starasz się ograniczać swoją ofensywę, zwłaszcza mając tak dobrą obronę, jaką posiadamy. Nie dostaliśmy jednak z tego tytułu żadnej nagrody. Chciałbym, aby moi piłkarze cieszyli się z dobrego występu mając na koncie choć jeden punkt - ciągnie trener Fulham.
O wyniku spotkania zadecydowała samobójcza bramka Smallinga. Roy Hodgson miał dla niego jednak ciepłe słowa.
Jego występ był znakomity, zasłużył na sporą dozę zaufania.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9529.12.2009 11:02
Trzeba przynac ,ze grali dobrze.Ale Chelsea jest wielkim klubem i nawet ,gdy gra slabiej w kazdym momencie moze byc niebezpieczna i z niczego zrobic gola.
helberd28.12.2009 21:55
Fulham gralo dobrze nawet swietnie no ale widac ze to swietnie nie wystarczy na Chelsea Londod !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 4ever Chelsea
Kunon28.12.2009 21:34
No gorycz jest ogromna,bo bronili się bardzo dobrze,ale kiedyś musiało się to skończyć, a CFC była bardzo zdeterminowana by wygrać, zasłużyliśmy na wygraną,ale i Fulham nie zasłużyło na przegraną taki jest sport.
chris.chelsea28.12.2009 20:19
Każdy kto z nami przegrywał to mówił, że miał pecha, prawda jest taka, że my po prostu jesteś,y najlepsi, a nasze słabe występy są spowodowane kryzysem i kontuzjami.
Jak odzyskamy formę to nie będzie na nas mocnych