aktualności
Wywiad z Michaelem Ballackiem (grudzień 2009)
Grudzień nie był najlepszym miesiącem dla Chelsea, choć zakończony został zwycięstwem nad Fulham. Niemiecki pomocnik uważa, że kurs na wygrane będzie kontynuowany nawet pomimo wyjazdu afrykańskich piłkarzy na Puchar Narodów Afryki.
Mamy silny skład drużyny, zawsze to pokazywaliśmy. Do chwili obecnej w tym sezonie mieliśmy kilka urazów, jednak nadal możemy być konkurencyjni i myślę, że poradzimy sobie z tą sytuacją. Każdy zespół motywuje się odpowiednio na mecze z nami, mogliśmy to zauważyć w ostatnich miesiącach nawet w spotkaniach z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Tego samego ze strony rywali spodziewamy się również w najbliższych meczach jakie nas czekają - mówi Michael Ballack.
Wciąż jesteśmy na szczycie tabeli. Kiedy jesteś z przodu, gra się nieco inaczej, ponieważ każdy ma nadzieję, że się potkniesz. Musimy być silni i trzymać się razem, szczególnie w styczniu, kiedy będziemy musieli zastąpić zawodników, którzy wyjechali na Puchar Narodów Afryki. Mamy przetrwać ten okres i utrzymać naszą pozycję do czasu, kiedy wrócą nasi piłkarze z turnieju w Afryce - ciągnie niemiecki pomocnik.
Starsi piłkarze są w ostatnich miesiącach poddawani presji ze strony młodych zawodników, którzy zaczynają szturmować pierwszy zespół Chelsea. Gael Kakuta, Nemanja Matic, Fabio Borini, Jeffrey Bruma i Daniel Sturridge - wszyscy oni otrzymali swoją szansę na pokazanie umiejętności a przy stanowisku Ancelottiego, który przeciwstawia się transferom, otrzymają oni możliwość gry jeszcze nie raz.
Ciśnienie z pewnością nie powinno skupiać się na młodych. Oni powinni mieć czas na to, aby osiągnąć dojrzałość bez zbędnej presji. Zobaczymy, co menedżer myśli o sytuacji, ale mam nadzieję, że nie położy zbyt dużego nacisku na młodych chłopców - mówi Ballack.
To nie byłoby sprawiedliwe, kazać im wypełnić lukę po podstawowych graczach. To wielkie wyzwanie, któremu mogą podołać inni zawodnicy. Dla młodych chłopców jest to jednak szansa na to, aby bez ciśnienia zagrać więcej meczy niż dotychczas, wyrobić sobie nazwisko i pomóc zespołowi - twierdzi piłkarz.
33-letni Ballack nazwisko ma już wyrobione. W swojej reprezentacji zbliża się do granicy 100 występów, grał w największych meczach i niemal wszystkich turniejach. Jak postrzega siebie jako piłkarską ikonę?
To ogromny zaszczyt usłyszeć, kiedy o mnie się tak mówi. To czyni mnie bardzo dumnym, miło to słyszeć. Ulubiony moment mojej kariery? Było tak wiele dobrych wspomnień, że nie mogę podać tego jednego szczególnego.
Przenosiny do nowego klubu to zawsze ekscytujący czas dla zawodnika, a przenosiny do nowego kraju i ligi jak było ze mną i Chelsea są szczególne. Grałem też w Mistrzostwach Europy, finale Ligi Mistrzów. Tych wspomnień jest zbyt wiele, aby wybrać tylko jedno z nich - powtarza Ballack.
Według piłkarza Chelsea, mijający 2009 rok będzie dobrze zapamiętany przez kibiców Chelsea. Wygrana w finale FA Cup, 41 zwycięstw w rozegranych 61 meczach, 14 remisów i sześć porażek.
Sam Ballack zagrał w 52 spotkaniach strzelając siedem bramek.
To był bardzo ciekawy rok. Zdobyliśmy trofeum, bardzo dobrze zakończyliśmy poprzedni sezon, choć nie udało nam się zdobyć mistrzostwa. Myślę, że to był świetny rok, zwłaszcza w jego drugiej połowie.
Mecze w Lidze Mistrzów były niezwykle ekscytujące, choć po przegranej z Barceloną na Stamford Bridge byliśmy niepocieszeni. Nowy sezon zaczęliśmy pod rządami nowego trenera, tak więc był to udany rok i mam nadzieję, że będziemy mogli za rok powiedzieć to samo o tym nadchodzącym - sumuje Niemiec.
Jak zamierza spędzić Sylwestra nasz piłkarz?
Dzisiejszy wieczór spędzę w domu, urządzam małe przyjęcie dla przyjaciół i rodziny. To nie będzie nic szalonego - odpowiada Michael Ballack.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Junkers1712.02.2011 00:39
Do boju The Blues !!
Tobi31.12.2009 19:43
Ja również uważam, że w nadchodzące lato powinniśmy się go pozbyć ze względu na wiek. Zresztą nie jest już taki dobry jak w czasach gry dla Bayernu.
greg31.12.2009 18:05
Z tego co czytam, to Ballack rękami i nogami broni się przed inwazją młodych czując na krzyżu ciężar swojego wieku
Cóż, lubię go, choć ostatni mecz był tragedią w jego wykonaniu. Mam nadzieję, że w przyszłych pokaże swoją solidność.
chris.chelsea31.12.2009 17:47
Ballack ma spore doświadczenie, ale on już ma 33 lata i ja go w przyszłym sezonie w lato chciał już się pozbyć
GrZyBeK31.12.2009 17:33
Jak się bawić to na całego Ballack XD