aktualności
Chelsea nie zgadza się z wymaganiami finansowymi Ribery'ego
Franck Ribery odrzucił możliwość podpisania nowej, długoterminowej umowy z Bayernem Monachium. Prasa łączy pomocnika z Realem Madryt i Chelsea, która podobna jest faworytem do pozyskania 26-latka.
Roman Abramovich nie ma problemu z jednorazowym wydaniem kwoty prawie 45. milionów, to piłkarski świat wie już od bardzo dawna. Tak więc w czym tkwi haczyk?
Otóż, zarząd Londyńczyków nie chce psuć struktury zarobków, do której przyzwyczaili się już piłkarze. Można się spodziewać, że jeśli Franck Ribery zarabiałby krocie, to o podwyżkę apelowaliby inni gracze Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mateusz9604.01.2010 20:22
O matko! Co te życie robi z człowiekiem? Uderza sodówa do głowy strzeliło ino jak najwięcej kasy, czy człowiek musi żyć samą kasą? Żenujące.
billcfc04.01.2010 18:01
szkoda kasy na zmutowanego chomika...mamy dobrych młodych graczy ...
MarcinCfc04.01.2010 16:51
po co na taki piłkarz,lepiej kupic napastnika a on i tak pójdzie do realu.
KaM04.01.2010 16:48
Jest za dużo wymagający i zostanie w tym Bayernie jak nie zmieni zdania.
chris.chelsea04.01.2010 16:45
No właśnie.
Żeby zarabiać tyle co Lamps i Terry to musiałby grać przynajmniej z 6 lat u nas i być naszym kluczowym zawodnikiem.
Szkoda, bo przydałby się
Janczar04.01.2010 16:29
poprawcie zdaza na zgadza w tytule
a sam Ribery chce więcej niż taki Lampard to nie realna suma juz pisałem gdzie indziej ich popierdoliło Jego i Aguero ale to pewnie po letnim szaleństwie realu!!