aktualności

Problem z wizą. Essien w Angoli dopiero w poniedziałek?

dodał: admin 08.01.2010 18:15 źródło: goal.com

Kolejny raz przełożono wyjazd Michaela Essiena z Londynu do Angoli. Tym razem na przeszkodzie stanęły... kłopoty wizowe naszego piłkarza.

Pomocnik Chelsea miał pojawić się na zgrupowaniu swojej reprezentacji już kilkanaście dni temu, ostatecznie wobec nacisków londyńskiego klubu, który zamierzał przeprowadzić rehabilitację kontuzjowanego Essiena do szczęśliwego końca ustalono wylot w sobotę.
Jak się okazuje, dojdzie do niego najprawdopodobniej dopiero w najbliższy poniedziałek. Tym razem jest to wina kłopotów z wizą.

Mocno pracujemy nad tym, aby otrzymać wizę do Angoli, stąd prawdopodobnie nie zdążę dotrzeć tam w sobotę. Chciałbym jednak wszystkich uspokoić - zdecydowanie się tam pojawię, bowiem chcę grać dla mojego kraju - wyjaśnia Essien.

Zdecydowanie dotrę do Angoli, choć czuję, że nie jestem całkowicie sprawny i nie będę w 100-procentowej dyspozycji. Brakować mi będzie również meczowego ogrania, ale zamierzam powalczyć o swoje miejsce w kadrze. Prawdopodobnie na początku nowego tygodnia dołączę do swoich kolegów. Obecnie jestem w stałym kontakcie z zespołem - mówi kapitan reprezentacji Ghany.

Opóźnienie w wyjeździe oznacza, że z pewnością nie zobaczymy Essiena w pierwszym meczu jego reprezentacji z Togo, jaki rozegrany zostanie właśnie w poniedziałek.
Kolejnym starciem będzie mecz przeciwko WKS.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

968 wyświetleń | 4 komentarze | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

chris.chelsea08.01.2010 20:04

Komentarze: 5278 Newsy: 59

Nie zagra, mam nadzieję, że na PNA nabierze ogrania i będzie w Chelsea błyszczał jeszcze bardziej

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Moli_cfc08.01.2010 19:06

Komentarze: 269 Newsy: 0

Najlepiej to zeby wogole nie jechal do Angoli tylko zostal na Stamford Bridge i pomagal wygrywac mecze w tym najciezszym momecie dla The Blues z powodu wyjazdu kilku podstawowych zawodnikow na PNA.