aktualności
Sturridge: Mam jeszcze czas
Napastnik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i pozostał na niej do końca spotkania, mimo wysokiego prowadzenia Chelsea i jednej niewykorzystanej zmiany.
Z pewnością było to spore zaskoczenie nie tylko dla kibiców, ale też i dla samego piłkarza. Wygląda jednak na to, że Sturridge wie, co to cierpliwość.
Jestem jeszcze młody i przy presja nie jest dla mnie problemem. Nie chciałbym jednak, aby ludzie oczekiwali ode mnie nagle wielkich rzeczy. Potrzebuję czasu aby się w pełni rozwinąć, jak każdy młody zawodnik - mówi napastnik Chelsea.
Nie można spocząć na laurach. Zawsze jest coś, co mogłeś zrobić lepiej mimo dobrze zagranego meczu. Trzeba więc dążyć do tego, aby być lepszym w każdym kolejnym spotkaniu i pokazać ludziom, na co cię stać - kończy Sturridge.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chris.chelsea17.01.2010 22:11
Szkoda, że nie wszedł.
Cieszę się, że nam rośnie taka gwiazda
rexxar117.01.2010 21:46
on jest dobrym zawodnikiem szkoda, że go nie wpuścił
saszka17.01.2010 18:58
Ja juz pisalem wczesniej,tez sie dziwie dlaczego Carlo tego nie zrobil tym bardziej ze od pewnego momentu mielismy znaczna przewage kto wie moze tez wpisalby sie na liste strzelcow
Christooper17.01.2010 18:03
jakies problemy w domu?
Dawid.17.01.2010 17:28
greg17.01.2010 17:23
No fakt, tez mnie zdziwił Ancelotti, że nie wprowadził młodych na boisko, szkoda.