aktualności
Kulisy braku Szewczenki
Ukraiński napastnik Chelsea Londyn Andrij Szewczenko nie wystąpi w dzisiejszym rewanżowym spotkaniu z FC Liverpoolem w ramach półfinału Ligi Mistrzów.
Jak podaje Daily Mirror, zawodnik na wieść o tym, że nie znajdzie się w wyjściowym składzie na spotkanie na Anfield Road "przypomniał" sobie o niezaleczonym urazie.
Plotki mówiły, że Szewczenko odmówił wylotu do Liverpoolu. Tę niejasną sytuację próbuje wytłumaczyć oficjalny komunikat Chelsea:
Wbrew porannym raportom gazet, Andrij Szewczenko nie odmówił podróży na Merseyside. Odniósł kontuzję podczas niedzielnej sesji treningowej, a po jej zakończeniu uznano, że zawodnik nie jest zdolny do gry z Liverpoolem i podobnie jak inni kontuzjowani piłkarze, nie poleciał na mecz.
Sam Szewczenko na swojej stronie internetowej oznajmił:
Jestem zakłopotany tym, że opuszczęmecz i nie będę mógł wspomóc drużyny w jednym z najważniejszych pojedynków w historii Chelsea. Pozostanę w Londynie i rozpocznę rehabilitację, aby jak najszybciej się wykurować.
Dziennikarze Daily Mirror donosili, że w ogłoszonym w niedzielę przez Jose Mourinho składu na mecz z Liverpoolem nie było nazwiska Ukraińca. Plotki podgrzewa fakt, że informacja urazie Szewczenki ukazała się zaledwie na kilka godzin przed odlotem The Blues do Liverpoolu. Wg dziennikarzy, ma to oznaczać, że zawodnik nie ma przyszłości na Stamford Bridge.
Reklama:
Oceń tego newsa: