aktualności
Lampard: Powiększyć przewagę
Burnley świetnie wystartowało na początku sezonu, odnieśli kilka zaskakujących wyników i grali dobry futbol. Jestem pewien, że spróbują teraz do tego nawiązać - mówi Lampard.
Oni są przyparci do muru, niewiele im brakuje do tego, aby przepaść, więc uważam, że będzie to trudny mecz. To zespół z dobrymi zawodnikami. W swoich meczach robili wrażenie, również i na mnie. Oni mają wolę walki - analizuje zespół naszego rywala pomocnik Chelsea.
Frank Lampard zdaje sobie sprawę z tego, że zwycięstwo pozwoli Chelsea odskoczyć od ścigających rywali i wywrzeć na nich dodatkową presję.
Jeżeli uda nam się poszerzyć dystans - będzie miło. Takie małe rzeczy są ważne z punktu psychiki. My jedziemy do Burnley wiedząc, że jesteśmy liderem tabeli. Jeśli zostaniemy skoncentrowani i pokażemy swoją jakość, to jest spora szansa, żeby powiększyć przewagę nad Arsenalem i United.
Mieliśmy trochę gorszy okres w grudniu, straciliśmy kilka punktów w meczach, z których powinniśmy wyciągnąć komplet oczek, straciliśmy naszą ostrość. Nad tym, aby powrócić do gry ciężko pracowaliśmy. Pomogło nam to, że liczba meczy nie była za duża. Skupiliśmy się na poprawieniu naszej szybkości i odpowiednim ruchu po boisku. Staliśmy się dla rywala nieprzewidywalni, a korzyść z tego widzieliśmy już w meczu z Sunderlandem i Birmingham - ciągnie Lampard.
Choć mówiło się wiele o wyjeździe naszych afrykańskich graczy pokazaliśmy, jak silnym dysponujemy składem. Oczywiście taki piłkarz jak Didier jest wielkim zawodnikiem i to wspaniale mieć go z powrotem, ale Nicolas Anelka, jego sposób gry, jest jednym z najlepszych. Patrząc na terminarz styczniowych spotkań spodziewaliśmy się wygranych meczy i do tej pory to się sprawdza - kończy pomocnik Chelsea Londyn.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM30.01.2010 20:39
Właśnie trzeba wywierać presję nad przeciwnikami zdobywając jak najwięcej punktów.
chris.chelsea30.01.2010 11:39
Zgadzam się z Frankiem.
Mam nadzieję, że dziś Lampard strzeli gola
Mateusz9630.01.2010 09:56
Frank ma absolutną racje.
saszka30.01.2010 09:11
Tak jest te zespoly niemaja nic do stracenia i beda walczyc do upadlego jesli bedziemy caly czas zkoncentrowani na grze to spokojnie dopiszemy sobie trzy punkty