aktualności
Wright: Terry ważny dla reprezentacji
"Triumf na mundialu czy uczucia Bridge'a?" - pyta retorycznie Wright.
Darzę ogromną sympatią Wayne'a Bridge'a. Znam go bardzo dobrze jako piłkarza i czuję w stosunku do niego ogromny respekt. - powiedział Ian Wright dla "The Sun"
W tej sytuacji, nie jestem ani w "teamie Bridge'a" ani w "teamie Terry'ego". Chcę tylko jak najlepiej dla reprezentacji i jeśli muszę wybierać pomiędzy szczęściem Wayne'a, a triumfem na mistrzostwach świata pod pieczą kapitana, to wskażę na Johna. - kontynuuje legendarny zawodnik Arsenalu.
Zdziwię się, jeśli mnie nie poprzecie. Może wyjdę na nieczułego robota, jednak patrzę z perspektywy kibica. Sądzę, że Terry jest bardzo potrzebny naszej drużynie narodowej.
Wiem z własnego doświadczenia, że ta sytuacja nie powinna odbić się naegatywnie na graczu. Sam przechodziłem kiedyś podobną sytuację, kiedy byłem na tyle głupi, aby skrzywdzić moją żonę i rodzinę. Koledzy nie byli jednak wyrozumiali. W szatni wyrzucali mi wszystkie winy oraz oznajmili mi, że stracili do mnie szacunek. - podsumował Ian Wright.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM02.02.2010 19:07
Nie wyobrażam sobie reprezentacji Anglii na MŚ 2010 bez Terrego.
greg02.02.2010 18:22
Musi zostać, ale czy z opaską na ramieniu? - sprawa bardzo dyskusyjna...
chris.chelsea02.02.2010 18:21
Zgadzam się z tym Wrightem, dobrze gada.
Anglia bez Terry'ego to nie drużyna, to tak jak dom bez fundamentu ( nie istnieje ).
Terry musi zostać w reprezentacji
Mateusz9602.02.2010 14:20
Też jestem dobrej myśli i tak jak mówi Wright jeśli Anglicy chcą mieć szansę na wygranie mundialu to muszą mieć w swoim składzie idealnego obrońcy i kapitana czyli Johna Terry'ego!!
saszka02.02.2010 14:13
To jest dla Johna trudny okres ale znjac jego twardy charakter napewno szybko sie z tym upora ja jestem dobrej mysli