aktualności
Ancelotti: Nie interesuje mnie prywatne życie Johna
Problem Johna leży poza boiskiem, ale takie jest życie. My skupiamy się na naszym kolejnym meczu, ponieważ jest to bardzo ważne spotkanie z silnym rywalem i zamierzamy być gotowi na to wyzwanie - mówi Ancelotti.
To był normalny tydzień, mieliśmy treningi które poszły bardzo dobrze, zagraliśmy mecz z Burnley i Hull. Nie ma różnicy w porównaniu do ubiegłych tygodni. John koncentruje się na swojej pracy, robi to bardzo dobrze codziennie w każdej chwili - ciągnie szkoleniowiec.
To kapitan mojej drużyny i robi wszystko dla jej dobra. Zagrał znakomicie w ostatnich dwóch spotkaniach, strzelił gola w meczu z Burnley, jego kondycja jest na teraz fantastyczna. Dla mnie nie jest ważne, aby rozmawiać z nim o jego życiu prywatnym. To jego życie, nie zamierzam się wtrącać. Jestem zainteresowany tylko jego profesjonalnym podejściem do piłki. W przeszłości może trenerzy wydzwaniali do domów swoich piłkarzy, ale mnie to się nie zdarzyło i nie zdarzy. Interesuje mnie tylko to co dzieje się na boisku - uważa Ancelotti.
John z pewnością zagra z Arsenalem, ponieważ to jeden z najważniejszych graczy w tym zespole i musimy czerpać z jego siły i doświadczenia w tak ważnym pojedynku. Nie planujemy niczego, skupiamy się na starciu z Kanonierami, później pomyślimy o meczu z Evertonem. Jeśli on będzie potrzebował odpoczynku, dam mu urlop - kończy Włoch.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM07.02.2010 14:03
Wątpie, choć mam nadzieję że cała ta sprawa Terrego zmotywuje go do jeszcze lepszej gry.
MichalChelsea06.02.2010 11:01
nie wiem jak dla was ale dla mnie to:
1. wywiad - więc chyba Carlo nie musi mówić o wszystkim co się dzieje poza boiskiem.
2. jestem przekonany, że jeśli Terry będzie chciał o tym porozmawiać z Ancelottim to nie będzie żadnego problemu.
3. przestańcie tak mówić w stylu mam nadzieje, że zagra od początku. Na pewno zagra a poza tym nie wiem jak przeczytaliście ale jest tam napisane, że jeśli Terry będzie potrzebował odpoczynku to będzie go miał!
KoSi_9505.02.2010 22:29
Jak dla mnie trener nie powinien wtracac sie w zycie prywatne, ale powinien rozmawiac z pilkarzami jakie jest ich samopoczucie itd.Terry zagra od pierwszych minut i to jest pewne..ciekawe tylko czy bedzie gral na swoim poziomie czy myslami bedzie gdzie indziej.
Janczar05.02.2010 22:21
Ale to bez sensu kapitan jest kapitanem na boisku a w szatni normalnym człowiekiem!!
Moli_cfc05.02.2010 21:48
Ja tam sadze ze Ancelotti wystawi Terrego od pierwszych minut bo jest potrzebny na ten mecz,moim zdaniem Terry w tym meczu udowodni ze jest prawdziwym kapitanem The Blues i zaliczy dobry wystep z bardzo trudnym rywalem.....mam nadzieje ze szybko sie ta sprawa skonczy
Kunon05.02.2010 18:49
matinejdrek nie pal więcej tego ziela xD
Bardzo dobrze Carlo robi, on ma się zajmować trenowaniem, jeśli ktoś sprawia problemy w klubie to wtedy się tym zajmuje. Co ma niby Carlo zrobić, powiedzieć mu-toś dojebał, teraz przez ciebie drużyna cierpi i na wszystkich się ta sytuacja odbija??
chris.chelsea05.02.2010 18:01
Zawsze jak coś się dzieje, to John strzela gola.
W meczu z Arsenalem też powinien strzelić :)
Z jednej strony dobrze, że Carlo się nie wtrąca do życia prywatnego piłkarzy, ale z drugiej jako menedżer, powinien też się interesować swoimi podopiecznymi
greg05.02.2010 17:58
Trochę mnie dziwi postawa Carlo, że nie interesuje go nic co dzieje się poza boiskiem. Właśnie życie prywatne najczęściej odbija się na formie piłkarza.
Nejdro05.02.2010 17:55
mysle ze Terry nie zagra z Arsenalem bo pewnie nie bedzie soba i ciezko bedzie mu sie graalo chociaz licze na wystep naszego kapitana