aktualności
Wilkins: To było trudne zadanie
Wilkins sądzi, że pokonanie Evertonu było bardzo trudne, ponieważ 'The Tofees' bez względu na wszystko ciągle atakowała, stąd też bierze się ich siła.
Gdy gra się z takimi zespołami jak Everton, jest bardzo trudno. Oni bardzo dużo biegają i ciągle starają się grać do przodu, jak najszybciej strzelić gola i kontrolować grę. W dzisiejszym meczu z nami to im się niestety udało. Oni nigdy nie zamierzają zluzować a po stracie bramki w mocnym stylu - mówił Wilkins.
To tylko potknięcie, wrócimy jeszcze silniejsi na następne spotkania. Chłopcy zagrali dobrze, lecz popełniali głupie błędy w obronie przez co straciliśmy dwie bramki.
Przez ostatnie 15 minut to my przeważaliśmy, ale to Louis Saha strzelił bramkę i przegraliśmy. To się zdarza, nie można być niepokonanym. Jednak trzeba przyznać, że Everton zagrał bardzo dobrze. Grali otwarcie i nie bali się nas zaatakować i to im się opłaciło - ciągnie asystent naszego pierwszego trenera.
Straciliśmy dzisiaj punkty, ale to my jesteśmy wciąż liderem Premier League. Poziom ligi wyraźnie się podniósł, bo teraz każdy toczy z każdym równorzędną walkę. Sądzę, że wygrana Premiership jest w naszym zasięgu. - ocenił Wilkins.
Obawy kibiców Chelsea może budzić stan Ashley'a Cole'a, który musiał opuścić boisko 10 minut po wznowieniu gry.
Ash zderzył się z rywalem. To nie był faul, ale ciężkie starcie i które naraziło jego kostkę. Po powrocie do Cobham ocenimy jego stan, ale miejmy nadzieję, że to nic poważnego.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM11.02.2010 21:29
Wiedziałem że to będzie trudny rywal ale miałem nadzieję na chociaż remis, więc jestem trochę zawiedziony że nie zdołali ugrać nawet punktu.
chris.chelsea11.02.2010 19:19
Zawsze pierwsi strzelamy bramę, a jednak przegrywamy.
Z Aston Villą na przykłąd, teraz z Evertonem.
Musimy poprawić obronę rzutów wolnych i rożnych
Kunon11.02.2010 11:56
KoSi_95 często?? przecież to normalne, zobacz sobie nasz jeden sezony mistrzowski kończyliśmy z 5 przegranymi meczami.
W tym sezonie mamy najmniej przegranych meczy z całej stawki, a wy narzekacie. Gramy dobrze na wyjazdach tylko czasem nawet szczęście brak i tu maty tego skutki. Nasza gra na wyjeździe niczym się nie różni od gry u siebie. Wymyślane są jakieś głupie fatum typu koszulki czy słaba gra na wyjazdach, czy ostatnio choinka.
saszka11.02.2010 09:35
Ale pierwsza brama dla Ev..wpadla po stalym punkcie co znaczy ze trzeba nad tym naprawde popracowac bo to jest nasza "pieta ahillesowa"
greg11.02.2010 09:10
Ash wracaj, Żirkow bardziej przydaje się w pomocy. Cieszę się, że znów grał cały mecz.
Ciekawe czemu Ancelotti nie poprowadził tej wypowiedzi, za bardzo się wściekł?
KoSi_9511.02.2010 02:10
" To się zdarza, nie można być niepokonanym " - Szkoda tylko,ze nam zdarza sie to az tak czesto.Jezeli nie bedziemy wygrywali takich spotkan to bedziemy musieli zadowolic sie drugim miejscem na koniec sezonu,bo MU juz pokazalo,ze ma charakter i to co musi wygrac to wygra.