aktualności
Mikel: Ancelotti szalał w szatni!
Choć Chelsea rozpoczęła znakomicie ostatni mecz FA Cup dzięki szybkiej bramce Drogby, to jednak Cardiff w pierwszej połowie odpowiedział wyrównującym golem. Obydwa zespoły schodziły więc na przerwę przy stanie 1:1 i... tu dopiero się zaczęło!
Kiedy zeszliśmy do szatni, trener szalał. Krzyczał na nas po angielsku i włosku! Kiedy jest wściekły, miesza obydwa języki. Wiedzieliśmy, że stać nas na lepszą grę. Wyszliśmy na drugą połowę wiedząc, co powinniśmy zrobić i daliśmy mu wygraną - opowiedział John Obi Mikel.
Reklama:
Oceń tego newsa:
TiTo1515.02.2010 15:35
Terapia wstrzasowa ;d
KaM15.02.2010 13:34
Jeszcze nie widziałem wkurzonego Ancelottiego,ale zgadzam się z wami nieraz należy im się porządny opieprz.
Janczar15.02.2010 11:58
Carlo to oaza spokoju ale nie dziwie się że się wkur....
OMEN15.02.2010 10:23
Tak...nalezy im sie czasami zjeba...sam sie na nich dre przed TV gdy graja jak patałachy
chris.chelsea15.02.2010 09:06
Nie ma co się dziwić.
Po pierwszej połowie wynik był zaskakujący
lennon15.02.2010 08:58
ja tam sie nie dziwie, teraz juz wiem czemu chelsea gra lepiej w drugiej polowie, najwidoczniej Carlo powinien krzyczec tak na nich przed meczem i w polowie, wtedy by 10:0 wygrywali. Fajne zdjecie:D jak by "gwiazdy tancza na murawie"