aktualności
McCarthy 'zły i rozczarowany'
Mimo kilku dogodnych sytuacji, zawodnicy Wilków nie znaleźli recepty na dobrze spisującego się w tym spotkaniu Petra Cecha. Z drugiej strony zaledwie dwa strzały w światło bramki jakie oddała Chelsea wystarczyło jej do zdobycia dwóch goli. Właśnie ten fakt głównie rozsierdził McCarthy'ego.
Myślę, że powinniśmy chwycić jakiś lepszy rezultat, więc jestem naprawdę zły. Ochrzaniłem swoich piłkarzy, bowiem przegraliśmy spotkanie, którego nie powinniśmy przegrać - rozpoczął trener Wilków.
Ktoś w szatni stwierdził "dobra robota", ale to nie była dobra praca, ponieważ nie wygraliśmy. Kiedy przegrywasz zawsze czujesz rozczarowanie, jednak Chelsea złamała nam kark strzelając drugą bramkę. Rozpędzaliśmy się, graliśmy naprawdę dobrze, ale właśnie wtedy trafili znów do bramki - opowiada McCarthy.
Cech popisał się kilkoma naprawdę dobrymi interwencjami, mieliśmy kilka niezłych sytuacji. Wiem, że Drogba to znakomity piłkarz, jednak nasza obrona całkowicie pokpiła sprawę. To były szkolne błędy, trudno to lepiej ująć w słowa. Nasza czwórka defensorów zawaliła, zwłaszcza w takim momencie spotkania. To nas tak podłamało, że nie mogliśmy się już pozbierać - uznał szkoleniowiec beniaminka.
Jestem zły i rozczarowany. Nie sądziłem, że Chelsea tak sobie tu przyjedzie i wygra. To nie powinno być z góry przesądzone. Graliśmy na tyle dobrze, że ten rezultat powinien być inny. W poniedziałek pewnie podziękuję graczom za ich serce, jednak obecnie jestem zły i rozczarowany z tego powodu, że przegraliśmy z liderem tabeli, który ma w swoich szeregach światowe gwiazdy - kończy trener Wolverhampton.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mieszko0520.02.2010 20:57
chris.chelsea20.02.2010 20:50
Musieli przegrać.
Tak chciał los, to ich przeznaczenie.
Na nas po prostu nie ma mocnych
sebastian11120.02.2010 20:49
hehe jest zły bo jest słaby