aktualności

Mourinho: Moja znajomość Chelsea nie musi być plusem

dodał: admin 23.02.2010 20:57 źródło: goal.com

Mimo, że w ostatnich dniach zarówno sam Jose Mourinho jak i wielu ekspertów twierdziło, że znajomość piłkarzy Chelsea przez portugalskiego trenera będzie jego atutem, obecnie trener Interu wycofuje się z tego osądu.

Świetnie znam Chelsea, jednak to nie oznacza, że starcie z nimi będzie dla mnie łatwiejsze. Paradoksalnie, być może czeka mnie nawet cięższe zadanie. Może okazać się to sporą przeszkodą, ponieważ kiedy znasz jakiś zespół bardzo dobrze, a nie zwrócisz uwagi na ich nowych graczy, możesz być w kłopotach - wyznał Jose Mourinho.

Grałem przeciwko Porto prowadząc Chelsea rok po mojej zmianie klubu, w sezonie 2004/2005. To był przecież mój były zespół, moi piłkarze, wiedziałem o nich wszystko a mimo to nie było to dla mnie łatwe zadanie. Wygraliśmy jeden mecz, przegraliśmy również jeden, więc to nie było proste - wspomina szkoleniowiec Interu.

Myślę, że Carlo Ancelotti świetnie zna Inter. Przez całe życie pracował we włoskim futbolu, przeciwko Interowi grał kilkanaście razy. Jego Milan pochodzi przecież z tego samego miasta. Myślę, że on wie o nas wszystko, o naszych piłkarzach, jednak nie sądzę, aby to była wielka korzysć - uznał Mourinho.

Widzę Chelsea grającą w dwóch różnych systemach: czasem sięgają po diament 4-4-2 diament, czasem grają ustawieniem 4-3-3. Nie sądzę, aby dokonali jakiś drastycznych zmian w tym zakresie. Grają dobrze i skutecznie, te ustawienie im sprzyja - uznał Portugalczyk.

Nasze starcie będzie liczyło 180 minut a być może nawet 30 minut więcej. Pierwszy mecz jest ważny, ale myślę, że drugi jest jeszcze ważniejszy, bowiem zadecyduje o awansie. Kończysz pierwszy pojedynek nie wiedząc, kto dotrze do ćwierćfinału, przed tobą wciąż zostanie drugie spotkanie i dopiero po nim zdobywasz wiedzę, który zespół awansuje do kolejnej rundy - mówi dalej Mourinho.

Szkoleniowiec Interu nie chciał powiedzieć, czy w jutrzejszym meczu na bramce stanie będący po wypadku Julio Cesar.
Nie mogę być pewny, czy Julio Cesar zagra. To zależy od jego ciała i tego, jak zareaguje.

Nie mogło zabraknąć też pytań o Johna Terry'ego, który po sex-skandalu został pozbawiony opaski kapitana reprezentacji Anglii.
John był dla mnie fantastycznym kapitanem i piłkarzem. Decyzja selekcjonera Anglii? Nie jestem menadżerem Anglii. Mogłem nim być, ale nie jestem, zadecydowałem o tym w ostatniej chwili.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: