aktualności
Ancelotti: Straciliśmy równowagę
Włoski taktyk po raz pierwszy musi przełknąć gorycz porażki na Stamford Bridge. Chelsea od 37 spotkań nie przegrała domowego meczu i próbę bicia rekordu będzie musiała rozpocząć od nowa.
'The Blues' ostatni kwadrans meczu musieli radzić sobie w dziewiątkę, po tym, jak czerwone kartki obejrzeli Juliano Belletti i Michael Ballack.
Jesteśmy rozczarowani tym wynikiem, ponieważ przegraliśmy ważny mecz. To pierwsza porażka na Stamford Bridge, jednak popełniliśmy błąd, który zazwyczaj tak się kończy. Musimy patrzeć do przodu i zachować kontrolę nad naszym zaufaniem. Nadal zajmujemy pozycję lidera tabeli, choć od United dzieli nas już tylko jeden punkt. To nie tak źle. Dziś nie był dla nas najlepszy dzień, jednak musimy utrzymać zaufanie do naszej jakości - powiedział Carlo Ancelotti.
Myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony w pierwszej połowie spotkania, pod koniec zdobyliśmy swoją bramkę i mieliśmy możliwość drugiego trafienia, ale też straciliśmy gola. W drugiej połowie straciliśmy równowagę i Manchester City skorzystał z możliwości kontr. Pokazali wspaniałe kontrataki. Pierwszy raz straciliśmy równowagę podczas meczu - ciągnie trener Chelsea.
Włoch nie chciał zrzucać pełnej opdpowiedzialności za porażkę na barki zastępującego Petra Cecha Henrique Hilario.
Hilario mógł zareagować lepiej, jednak obrońcy również mieli szansę w tych sytuacjach zagrać na wyższym poziomie.
Kiedy jeszcze mieliśmy pełen skład zespołu na boisku, Ancelotti zdecydował się na nietypowy krok, zastępując obrońcę Ricardo Carvalho ofensywnie nastawionym Kalou.
Nie chodziło o kontuzję, to miało być taktyczne zagranie. Chciałem przesunąć Ivanovica na środek obrony, a Belletti miał zająć jej prawą stronę.
Chcę wierzyć, że właśnie wówczas straciliśmy równowagę, ponieważ w polu karnym mieliśmy dwóch obrońców przeciwko Tevezowi przy pierwszej jego bramce. Przy drugim golu było już dwóch na dwóch. To nie były indywidualne błędy, ale strata równowagi - upiera się trener.
Mimo tej porażki Ancelotti nadal spogląda z optymizmem na możliwość sięgnięcia przez Chelsea po tytuł.
Myślę dziś, że mamy więcej możliwości w stosunku do Manchesteru United i Arsenalu. To właśnie mówi nam wygląd tabeli.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Piotrek28.02.2010 15:21
mieszko05 - może to my nie pogubimy, a oni tak, przecież niedawno przegrali z Everton'em, a on jest na pewno słabszy od Manchesteru City.
No tak mecze trzeba wygrywać, nawet jak MU sobie straci kilka punktów, to my nie możemy odpuścić, bo potem możemy my mieć taką serię, więc lepiej mieć kilka punktów przewagi, żeby potem np. 2 ostatnie kolejki nie decydowały o zwycięstwie w Premier League.
KaM28.02.2010 14:45
W marcu trzeba będzie wygrać każdy mecz.
chris.chelsea27.02.2010 21:14
Bez transferów w lato, to w przyszłym sezonie będzie KLAPA
Mieszko0527.02.2010 19:58
Mysle że mecz z mułami wszystko przesądzi, chyba ze my wcześniej pogubimy pkt. bo nie sądze aby Manchester przegrał jakiś mecz.
Nejdro27.02.2010 18:23
nie mozemy sobie teraz pozolic na remsy,przegrane trzeba wszystko wygrywac
bart27.02.2010 18:20
nadal nie moge przelknac tej porazki..wierzyc sie nie chce
Nieznany27.02.2010 17:55
Ma rację Carlo obyśmy Wygrali z Manchesterem United w kwietniu