aktualności
Barry: Niewielu spodziewało się naszego zwycięstwa
Każdy w sobotę wypatrywał naszej porażki, jednak udało nam się wrócić do gry i zdobyć premię trzech punktów, których nie spodziewano się po nas w tym meczu - mówi Barry.
Teraz nadzieją możemy iść dalej i bardziej zdecydowanie zakończyć sezon. Przed meczem z Chelsea było sporo rozmów na temat tego, jak jedno spotkanie może odmienić obraz sezonu, wiedzieliśmy, że taką szansą dla nas jest właśnie mecz przeciwko 'The Blues' - ciągnie angielski pomocnik.
Najgroźniejszymi konkurentami do zajęcia czwartego miejsca w tabeli są dla City Aston Villa i Tottenham. Obydwa te zespoły mają przed sobą wizytę na City of Manchester Stadium, gdzie zespół Manciniego nie poniósł w tym sezonie porażki.
Naszym głównym celem jest przede wszystkim gra w Lidze Mistrzów, właśnie dlatego dołączyłem do Manchesteru City. Łatwo jest jednak o tym mówić po wygranej batalii z Chelsea. Przed nami wciąż wiele pracy i kilka trudnych spotkań. Wiele klubów ostrzy sobie zęby na czwartą lokatę. Musimy się upewnić, że maksymalnie utrudnimy im ten cel - przyznaje Gareth Barry.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tomek_CFC01.03.2010 17:54
No faktycznie trzeba przyznać że przegrana na własnym boisku z takim zespołem to dla klubu hańba. Mam nadzieje że się odkujemy a ManCity życzę jak najgorzej, oby ich araby zbankrutowały! Nie nawidze tego klubu bardziej od united.
KaM01.03.2010 17:20
Nawet oni się tego nie spodziewali
Mieszko0501.03.2010 16:13
Zycie.
chris.chelsea01.03.2010 15:59
Przepraszam:
Że przeszedł do City*
to teraz grałby z Lampardem na środku pomocy, bo to dwaj świetni pomocnicy
chris.chelsea01.03.2010 15:58
Szkoda, że Barry przeszedł do Chelsea.
To świetny pomocnki, jakby Chelsea się nim kiedyś zainteresowała, zamiast City i teraz grałby z Lampardem :/
Trudno
Janczar01.03.2010 15:50
no nie wielu
gratuluje zwycięstwa