aktualności
Allardyce rozżalony słowani Ancelottiego
Były szkoleniowiec Boltonu i Newcastle już w tamtych klubach był krytykowany za taki właśnie styl swoich drużyn. Jak widać, zadra wciąż tkwi w Allardyce'u, który słowa Ancelottiego określił jako "śmieci".
Carlo stracił w moich oczach po tym, jak słuchałem jego słów po naszym niedzielnym pojedynku. To kolejny trener z górnej półki, który nie chce przyznać słuszności mojej taktyki - emocjonuje się menadżer Blackburn.
Niezależnie od tego, co powiedział Ancelotti, czyli że graliśmy długie piłki i wszystkie te śmieci - sięgnęliśmy po fantastyczny rezultat i pokazaliśmy doskonałą wydajność w drugiej połowie meczu - ciągnie Allardyce.
Kiedy jesteś jednym z mniejszych klubów urywasz punkty większemu, wtedy bardzo rzadko usłyszysz pochwałę z ust trenera rywala. Myślę, że to kwestia odwrócenia uwagi od swoich błędów, jednak niezależnie od tego w tym dniu to my byliśmy lepsi - kończy szkoleniowiec.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kunon23.03.2010 18:38
chris.chelsea naucz się czytać za zrozumieniem,Carlo nikogo nie krytykował tylko powiedział,że grali długimi piłkami.
Krytyka wypadł z ust Sama Allardyce.
chris.chelsea23.03.2010 18:02
Po co Carlo go krytykuje ?
Co mu w ogóle przeszkadza, że grali długie piłki. Każdy moze przecież grać tak jak chce.
Carlo powinien nam zmienić taktykę, a nie gadać głupot.
Musimy wywalić tą głupią choinke
Mieszko0523.03.2010 17:53
Po huj on krytykuje jak z nami zremisowali.
To Ten typek powinien krytykować CA za taktykę !!!
Kunon23.03.2010 17:46
Prawda jest po środku pierwsza połowa to CFC dyktowała warunki i wiadome zawsze na przeszkodzie ustawienia wyniku stoi nasza skuteczność.
W drugiej połowie Blackburn zaryzykowała i przycisnął,ale jak zdobyliście bramkę?? Długim podaniem!!
Wcześniej Diouf zmarnował podobną sytuację.
Prawda czasem managerowie nie doceniają zaangażowania i dobrej taktyki przeciwnika, ale większości to przypadek decyduje o dobrych wynikach z tymi "najlepszymi".