aktualności
O'Neill: Myślimy o wygranej
Villa walczy o czwarte miejsce w lidze, premiowane udziałem w europejskich pucharach, Chelsea - wiadomo - o mistrzowską koronę. To zestawienie pokazuje, jak obydwie drużyny desperacko potrzebują punktów i jak zażarty może być dzisiejsze spotkanie.
Zagramy dwa wielkie mecze z Chelsea - co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Mamy odpowiednią siłę, aby rozstrzygnąć je na własną korzyść, pomimo, że nasze ostatnie mecze kończyły się remisem. Zwycięstwa i przegrane ba tym etapie sezonu są nieuniknione - mówi trener Aston Villi, Martin O'Neill.
Jedziemy na Stamford Bridge bez kompleksów. Ten mecz może zadecydować o tym, gdzie znajdziemy się w końcu sezonu. Jedno mogę powiedzieć na pewno - moi piłkarze się nie poddadzą - ciągnie szkoleniowiec.
Jedziemy z myślą o wygranej, choć jeszcze kilka lat temu w takim przypadku myślelibyśmy o jak najmniejszym rozmiarze porażki. Fakt jednak, że świetny rekord Chelsea na ich własnym obiekcie został już zakończony nie oznacza, że gra im się tam gorzej. To bardzo dobry zespół, który trudno pokonać.
Carlo Ancelotti przejął klub ze świetnymi graczami. Dopiero w zeszłym tygodniu wypadli po raz pierwszy poza czołową dwójkę ligi. Jeszcze 10 dni temu Chelsea brała udział w trzech turniejach, tymczasem zdarzyła im się katastrofa - odpadli z Ligi Mistrzów. To już historia, a w ostatnim meczu Ancelotti pokazał, jak świetnym jest trenerem - uznał O'Neill.
Aston Villa podobnie jak Chelsea zmaga się z kontuzjami swoich czołowych piłkarzy. Na urazy narzekają Richard Dunne, James Milner, Emile Heskey i Gabriel Agbonlahor.
Znajdujemy się obecnie w trudnym okresie sezonu, mecze są ciężkie i następują jeden po drugim. Mam kilku zawodników, którym przydałby się tydzień-dwa przerwy, jednak mam również grupę młodych piłkarzy, którzy czekają na swoją szansę.
Reklama:
Oceń tego newsa:
max51127.03.2010 14:59
Janczar27.03.2010 10:16
z AV nie licze na nic więcej jak 1:0 ale na wyższy wynik się nie obrażę
Nieznany27.03.2010 09:51
i on myśli o wygranej aston villi w dubie
chris.chelsea27.03.2010 09:29
Jak majÄ… tyle kontuzjowanych graczy, to tym lepiej dla nas.
Będzie nam łatwiej wygrać.
Mój typ: 2:1 dla Chelsea i mam nadzieję, na 2 gole Drogby
KoSi_9527.03.2010 09:08
Mnie sie marzy skromne 1:0 tak jak w tamtym sezonie ;) Franio blysnal geniuszem robiac zwod,ogral nim dwoch obroncow i podal do Anelki..ten juz wiedzial co zrobic z pilka i bylo 1:0 ;D ale w tamtym meczu bylo ciezko.. pamietam,ze oni mieli grozne akcje, a nawet poprzeczke.W tym sezonie juz nas ograli po rzutach roznych.Teraz nasza kolej !
greg27.03.2010 08:57
Aston Villa zawsze stawała nam kością w gardle, oby nie tym razem! Mam nadzieję, że wygrana z Portsmouth natchnie naszych piłkarzy do koncertowej gry!