aktualności
Ancelotti: Nic nie jest jeszcze przesądzone
Ten mecz jeszcze niczego nie przesądził. To był dla nas ważny tydzień, w którym przygotowaliśmy się do gry z silnym zespołem. Teraz musimy zachować koncentrację i zachować spokój. To zwycięstwo jest bardzo ważne dla naszego zaufania, jednak jeszcze o niczym nie przesądza - podkreśla Carlo Ancelotti.
W ostatnich trzech meczach Chelsea trafiła aż 14 razy do siatki rywali. Bardzo kontrastuje to z niedawną dyspozycją zespołu, który odpadł z Ligi Mistrzów i zremisował mecz z Blackburn.
Mecze z Portsmouth i Aston Villą były naszą świetną reakcją. Wróciliśmy do dobrej gry. W dzisiejszym spotkaniu bardzo dobrze rozegraliśmy pierwszą połowę. Manchester United próbował położyć na nas presję, jednak po meczu z Interem mamy dobra reakcję - ciągnie włoski szkoleniowiec.
Przez odpadnięcie z Ligi Mistrzów Chelsea miała czas na przygotowania do dzisiejszego starcia, czego nie może powiedzieć United, który w Niemczech grał z Bayernem Monachium.
To prawda, nie mieliśmy musieliśmy grać spotkania w środku tygodnia, mieliśmy więc możliwość utrzymać dobra kondycję i przygotować się do tej gry.
Naszym celem było utrzymanie intensywności gry. Mieliśmy możliwość grać szybkim tempem i właśnie to robiliśmy. Położyliśmy presję na rywalu i nie daliśmy mu możności takiej gry, jak chcieli.
Po raz kolejny spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął Didier Drogba, który opuścił w tym tygodniu dwa treningi. Po wejściu na boisko zdobył jednak bramkę.
Didier nie był w 100 procentach gotów do tego meczu, ale wiedziałem, jak ważnym jest piłkarzem dla tego starcia. Wolałem użyć go pod koniec meczu, kiedy wszedł ze świeżością. Zagrał bardzo dobrze.
Nie jest istotnym, aby zagrać od pierwszej minuty. Ważne, aby w ogóle wziąć udział w meczu i dobrze się pokazać. Anelka grał przez 60 minut, a Didier przez 30. Być może następnym razem odwrócimy te proporcje, obydwaj są bowiem doskonałymi napastnikami - mówi Ancelotti.
Jeśli chodzi o zawodników, nie sposób ominąć Joe'a Cole'a, który zwykle spędzał czas na ławce rezerwowych. Dziś spotkanie rozpoczął od pierwszej minuty i strzelił swoja bramkę - dopiero drugą w lidze w tym sezonie.
On bardzo ciężko pracował przeciwko Evrze, strzelił bramkę i właśnie ten gol był kluczem do otwarcia tego meczu. Zagrał bardzo dobrze. On jest w formie, musi poprawić tylko swoje zaufanie. Ta bramka jest dla niego dobra, ponieważ już z Aston Villą rozegrał dobre zawody.
Na koniec został temat spalonego, z jakiego ewidentnie Drogba zdobył bramkę. Trener Chelsea uniknął tematu oceny sędziego.
Spalony jest wtedy, gdy sędzia liniowy podniesie w górę chorągiewkę, podobnie jak rzut karny jest wówczas, kiedy główny zagwiżdże. Nie chcę się wypowiadać na temat decyzji w tym meczu. Cieszę się, że nałożyliśmy na rywala presję i kontrolowaliśmy sytuację w pierwszej połowie meczu. Druga połowa była trudna, ale wynik sprawia, że czuję się szczęśliwy - kończy Carlo Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
sebastian11103.04.2010 20:41
carlo dobrze gada
Mieszko0503.04.2010 19:05
hehe, oby muły odpadli w LM.
Arsenal mógł by wygra ćLM, bo ligi nie wygrają to puchar byłby dla nich pocieszeniem
Janczar03.04.2010 18:59
Licze na mecz z Live reszta to nasza powinność :)
saszka03.04.2010 18:37
No i dobrze powiedzial
brawo dla Carla
John Terry2603.04.2010 18:14
Dobrze mówi Carlo jest świetnym trenerem.
Nieznany03.04.2010 18:04
Widać że sie zna na piłce nożnej
czico03.04.2010 18:02
proste i dosadne slowa czlowieka ktory zrobil dobra prace z zespolem i odniosl zasluzone zwyciestwo :) Chelsea forever!!!
chris.chelsea03.04.2010 17:57
Coraz bardziej lubię Carla.
Jak narazie wygrał wszystkie mecze z Big Four
Kuba999503.04.2010 17:57
Ma rację. Musimy się wziąć i wygrać pozostałe mecze.
vata03.04.2010 17:45
madre slowa. koles wie co mowi