aktualności
O ile mieliśmy szczęście w decyzji Howarda Webba, który po kontrowersyjnej sytuacji nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego przeciwko Chelsea, o tyle końcówka drugiej połowy spotkania pokazała, że 'The Blues' zasłużyła na swoje zwycięstwo w półfinale Pucharu Anglii.
Za każdym razem, kiedy jestem obecny na tym stadionie, zachwyca mnie atmosfera jaka tu panuje. Byłem tym bardzo podekscytowany, to był mój drugi raz na Wembley. Podobnie jak w meczu o Tarczę Dobroczynności z United, tak i teraz doping był fantastyczny. To mnie zaskakuje ale i czyni bardzo szczęśliwym - powiedział po ostatnim gwizdku meczu z Aston Villą Ancelotti.
To był trudny mecz, zupełnie inny od naszej ostatniej wspólnej gry, którą wygraliśmy. W pierwszej połowie nie pokazaliśmy się z najlepszej strony. Nie położyliśmy presji na rywala, zostawiliśmy mu zbyt wiele miejsca - opisuje przebieg meczu nasz trener.
Rywal grał naprawdę dobrze, mieliśmy szczęście, że kończyliśmy połowę z wynikiem 0:0. Druga połowa wyglądała zupełnie inaczej - udało nam się przycisnąć Aston Villę i strzeliliśmy trzy gole.
Myślę, że kluczem wygranej była pierwsza bramka Didiera Drogby. Ma juz na swoim koncie 32 gole w tym sezonie, pracuje bardzo ciężko dla całej drużyny. To dla niego było ważne, aby wyjść na boisko w pierwszym składzie. Miałem szerokie możliwości w zestawieniu ataku, ponieważ wszyscy moi napastnicy są w dobrym stanie - ciągnie Ancelotti.
Sporo kontrowersji wywołał faul Mikela na Gabrielu Agbonlahorze w obrębie pola karnego, który jednak nie został odgwizdany.
Być może było to zagranie na jedenastkę, być może nie. Były przepychanki, jednak sędzia nie zagwizdał. Jeśli byłby karny, nie sądzę, aby coś zmienił. Możemy być jednak szczęśliwi, ponieważ zbyt często byliśmy krzywdzeni.
Wygrana dała Chelsea piąty awans do finału Pucharu Anglii w ciągu ostatnich 11 lat. Carlo Ancelotti nie myśli jednak o tym turnieju, tylko skupia się na kolejnej, środowej grze ligowej z Boltonem.
Koncentruję się na naszym kolejnym meczu. Nie lubię spekulować, wolę ciężko pracować. Jesteśmy bardzo blisko wygranej, ale jeszcze nic nie wygraliśmy. Musimy przez najbliższy miesiąc bardzo ciężko pracować. Pozostało nam sześć meczów, trzeba każdy z nich potraktować jak finał. Stać nas na świetne zakończenie sezonu - uznał włoski taktyk.
Reklama:
Podziel sie na MySpace!Oceń tego newsa:
Nejdro11.04.2010 14:03
Jednak jesteśmy na dobrej drodze do wygrania :-)
Mateusz9611.04.2010 10:00
Też się zgadzam ze wszystkimi.
saszka11.04.2010 08:31
Zgadzam sie ze wszystkimi, jeszcze tylko odrobinke koncentracji i mamy ,Panowie mamy dublet w kieszeni
OnlyChelsea11.04.2010 07:28
mamy duze szanse na dublet!! jeszcze final Fa Cup i obronilismy tytul(jezeli wygramy) potem PL i Tarcza
chris.chelsea10.04.2010 22:55
Do dubletu mamy coraz bliżej.
Mieszko0510.04.2010 22:52
Nic nie wygralismy !!!
NO moze ligę i Fa Cup
Ale tak po za tym to jeszcze nic pewnego. 
Janczar10.04.2010 21:41
Ale jednak prawda jest tak aze po pokonaniu AV mamy z górki.....
KaM10.04.2010 21:37
To jasne że jeszcze niczego nie wygraliśmy,puki piłka jest w grze wszystko może się zdarzyć,musimy tylko zachować dotychczasową postawę i jeśli to możliwe wygrywać kolejne mecze.Strata 3 punktów na w tym etapie rozgrywek może być już nie do odrobienia,także nie można pozwolić sobie na jakiekolwiek wpadki.
1.
Manchester City
32
73
2.
Arsenal
32
71
3.
Liverpool
32
71
4.
Aston Villa
33
63
5.
Tottenham
32
60
6.
Newcastle United
33
51
7.
Manchester Utd
31
49
8.
West Ham United
33
48
9.
Chelsea
31
47
10.
Brighton & Hove Albion
32
44
reklama
oddzialka
chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia
Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City
ostatnio na forum
-
Alternatywne sposoby oglądania meczów: SOPCAST + ACE STREAM
19.05.2021 12:46 michaelpierce -
Koszulki Chelsea w b. dobrym stanie! tanio
03.05.2021 18:50 ynahdarcy93 -
Transfery - temat zbiorczy
02.03.2021 20:41 Arjen -
Strona ChelseaLive.pl
02.03.2021 20:32 Arjen -
Na przegladarke :)
04.02.2021 11:02 Stefansss
