aktualności
Friedel sfrustrowany decyzjami Webba
Zawodnicy Martina O'Neilla mogą czuć sporo żalu do arbitrów za nieprzychylne im decyzje - zarówno w finale Carling Cup, jaki rozegrali z Manchesterem United, jak i wczorajszym półfinale FA Cup z Chelsea.
Po raz kolejny ciężko jest nam pogodzić się z decyzjami sędziego. Podobnie było również w finale Carling Cup jaki zagraliśmy z United. To wszystko sprawia, że zastanawiam się, czy sędziowie mają trudności z podejmowaniem decyzji w spotkaniach z wielkimi rywalami na wielkich stadionach - mówi Friedel.
Czułem, że graliśmy przeciwko Chelsea bardzo dobrze i pokazaliśmy wiele charakteru, szczególnie po tym, jak się nie popisaliśmy w ostatnim meczu z Chelsea - nawiązuje do wcześniejszej porażki z 'The Blues' 7:1.
Byliśmy naprawdę nieszczęśliwi po stracie pierwszej bramki. Możemy wysoko nosić swoją głowę pomimo faktu, że jesteśmy głęboko rozczarowani tą przegraną. John Terry doprowadził do pierwszego gola Drogby, dwa kolejne wpadły wówczas, kiedy poszliśmy do przodu próbując wyrównać ten wynik - opowiada amerykański bramkarz.
Teraz musimy wyczyścić głowy z tego meczu. W środę gramy ważne spotkanie z Evertonem. Nie mamy więc czasu aby to wszystko przemyśleć, ponieważ musimy skupić się na tym, aby wywieźć trzy punkty ze środowego meczu - kończy Friedel.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Theblues3412.04.2010 16:38
ach ten webb czy on nie powinien byc juz sedzia?
OnlyChelsea11.04.2010 19:44
chris w pierwszej polowie to AV powinna wygrywac ale na szczesie tak sie nie stalo
saszka11.04.2010 19:29
Patrzac na caly mecz ,nawet gdyby.... doszlo do 11 nie wydaje mi sie zeby Villa obronila wynik oni w drugich 45 min bronili sie i nie znalezli sposobu na wyjscie z tych trudnych sytuacji ,tak to jest jak Tito chce zdobyc brame zeby sie nawet czolgal to ja wbije
Mateusz9611.04.2010 17:12
Gdybanie..........
Nejdro11.04.2010 16:22
chris ale to oni strzelili by pierwsi i może przeważali by przez resztę meczu a my nie strzelilibyśmy i 1:0 dla AV
Dobrze że tak się nie stało
chris.chelsea11.04.2010 15:50
Trudno, po rpstu nie mieli z nami szans. Nawet ten jeden karny by im nic nie dał, byliśmy po prostu lepsi i tyle