aktualności
Davies: Anelka wydaje mi się nieszczęśliwy
Według obrońcy naszego wtorkowego rywala tym, co może świadczyć na niekorzyść Chelsea to kiepskie stosunki, jakie według niego panują między partnerami z ataku: Nicolasem Anelką a Didierem Drogbą.
Davies twierdzi, że widzi niezadowolenie na twarzy francuskiego napastnika, który zablokował się w strzelaniu goli. Obrońca zna snajpera Chelsea z okresu jego gry w zespole Boltonu.
Zawsze ciężko jest cokolwiek odczytać z twarzy Nicolasa Anelki, ona przeważnie jest nieprzenikniona. Nigdy nie możesz być pewnym, co dzieje się w jego głowie. Wydaje mi się, że jest coś nie tak pomiędzy Nicolasem a Didierem. Nie jestem pewien, czy dobrze się dogadują - twierdzi Davies.
Z tego co mi się wydaje, Anelka świeci pełnym światłem dopiero wówczas, kiedy gra na własną rękę. Nie można zaprzeczyć, że to doskonały napastnik, który potrafi wyczarować bramkę z niczego, jednak czuje się, że w tym momencie nie jest zbyt szczęśliwy - kończy defensor 'Kłusaków'.
Reklama:
Oceń tego newsa:
EXIDE12.04.2010 22:57
na tą chwile nie wyobrażam sobie ataku bez Didiera a Nico jak chce zostać to niech sie lepiej odblokuje...
Mateusz9612.04.2010 21:43
Dokładnie chris.
Redman12.04.2010 20:32
a neich idzie
OnlyChelsea12.04.2010 20:01
NEJDRO ja tez bo jest dobrym graczem;d
chris.chelsea12.04.2010 15:59
To mu sie zle wydaje.
Anelka to po prostu taki typ napastnika, który woli wyracowywać okazję i podawać.
gacek14712.04.2010 15:57
Propagandowy tekst Kevin Davies mysli ze ta wypowiedzia skłóci graczy Cheslea to sie myli. Ps. Kevin Davies jest napastnikiem a nie defensorem, chociaż zdaża mu sie grac wysunietęgo środkowego pomocnika
Budziaa12.04.2010 15:37
; O
Nejdro12.04.2010 15:35
Ja chcę żeby Anelka został jeszcze do końca przyszłego sezonu