aktualności
Ancelotti : Bolton nie grał w sobotę
W sobotę Chelsea awansowała do finału Pucharu Anglii w meczu z Aston Villą, zaś Manchester United stracił bardzo ważne punkty bezbramkowo remisując z Blackburn.
Carlo Ancelotti nie przyjmuje jednak ewentualnych trofeów za pewnik i koncentruje się na wtorkowym domowym spotkaniu z Boltonem.
Jesteśmy podekscytowani, ponieważ bierzemy udział w najważniejszych turniejach Anglii i mamy realną możliwość wygranej, jednak zdajemy sobie przy tym również sprawę, że przed nami kilka spotkań, które musimy wygrać. Pięć meczy to może nie tak wiele, ale każdy z nich jest bardzo ważny i musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby wyciągnąć z nich po 3 punkty, ponieważ to bardzo ważny moment tego sezonu - przyznał szkoleniowiec Chelsea.
Spotkanie z Boltonem będzie dla nas trudne, ponieważ ten zespół odpoczywał w sobotę i przyjedzie na Stamford Bridge z pełnym zapasem sił. Prawdopodobnie będą chcieli podkręcić tempo tego meczu. Musimy zwrócić na to uwagę, zwłaszcza że mu w sobotę graliśmy. To może być najważniejsze spotkanie sezonu. Pozostało pięć pojedynków i każdy z nich może dać nam szansę ostatecznej wygranej - powtarza Ancelotti.
Teraz nie jest czas na spekulacje i myślenie o dublecie, najważniejsze, żeby zachować koncentrację. Nasz umysł zaprogramowaliśmy na Bolton. Nie chcę myśleć co będzie za miesiąc, musimy zachować spokój i skupić się aby pogłębić naszą różnicę nad United. Jeśli wygramy, będziemy mieli 4 punkty więcej i to jest nasz cel - przyznał Carlo Ancelotti.
Przy okazji jednak nasz szkoleniowiec przyznaje, że aby zachować świeżość w naszych szeregach, zdecyduje się na kilka roszad w wyjściowym składzie.
Niektórzy gracze muszą odpocząć. Na pewno w wyjściowej jedenastce zobaczymy Kalou i Ballacka, zamiast Deco i Joe'a Cole'a. Jeśli chodzi o napastników, decyzję podejmę dopiero jutro.
Wszyscy piłkarzy chcą grać 90 minut, również i Deco nie był zadowolony ze swojego odwołania po 70 dobrych minutach w meczu z Aston Villą. Powiedziałem mu, że lepiej jest dobrze grać przez 70 minut, niż źle przez 90.
Nasza defensywa spisuje się dobrze, Ferreira, Alex, Terry i Żirkow grają świetnie, ale ja nie mam możliwości ich zmiany. Ferreira pokazuje się z dobrej strony, to profesjonalista. Każdy trener byłby zadowolony, mając go w składzie. Nawet kiedy nie gra nie narzeka, lubię takich piłkarzy - kończy Ancelotti.
Jak się okazuje, dziś po raz pierwszy od miesięcy z pierwszym składem trenował Ashley Cole. Data jego powrotu się jednak nie zmienia - ma być gotowy na mecz ze Stoke City pod koniec kwietnia.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mateusz9612.04.2010 22:05
4:0
Redman12.04.2010 21:06
0;0
John Terry2612.04.2010 20:48
Wygramy 3:0 Drogba coś strzeli ze 2 i przeskoczy Rooneya a na koncu Lamps dołozy 3 bramke :)
OnlyChelsea12.04.2010 19:57
4;0 ;))
Janczar12.04.2010 19:32
FAjnie 4 pkt przewagi nad ManU jak wygramy to nam pozwala zremisować 2 spotkania :)))))
sebastian11112.04.2010 19:18
Go Go Gooooo Chelsea wygramy z boltonem i 4pkt nad MU
greg12.04.2010 19:03
ano, dziś już 18 newsów
Nejdro12.04.2010 18:56
Nie możemy pozwolić sobie na potknięcia
admin12.04.2010 18:54
bart - gdybyśmy opierali sie jedynie na źródłach z oficjalnej strony, dziennych newsów zamiast 15-20 byłoby ze 2. Czasem brukowce przeginają i staramy się selekcjonować co gorsze głupoty, ale trzeba też pamiętać, że taki 'The Sun' faktycznie przeprowadza wywiady z piłkarzami, których nie można przeczytać gdzie indziej.
Wygląda na to, że trzeba odsiewać ziarna od plew
chris.chelsea12.04.2010 18:46
Fajnie, za dwa tygodnie wróci Ashley Cole :)
No to skład taki, skoro Ballack i Kalou grają:
Cech
Ferreira - Alex - Terry - Zhirko
Obi Mikel - Ballack
Kalou - Lampard - Malouda
Drogba
formacja 4-2-3-1 jak w meczu z Portsmouth