aktualności
Najważniejszy mecz sezonu! Chelsea na Anfield
Już w tę sobotę ekipa Manchesteru United zagości na Stadium of Light, gdzie podejmie lokalny Sunderland. Kibice Chelsea liczą, że gospodarze nie tyle zwyciężą, co urwą punkty piłkarzom z Manchesteru.
Bądź co bądź, ?Czarne Koty? grają w tym sezonie nieźle, na swoim stadionie wygrywali już mecze z wyżej notowanymi rywalami, jest bramkostrzelny Darren Bent, jednak piłkarze Fergusona to raczej zbyt klasowy team, aby mówić tu o porażce czy remisie.
?Umiesz liczyć? Licz na siebie? ? tak brzmi popularne przysłowie, który w 100% oddaje klimat ostatnich meczów na Wyspach Brytyjskich. Chelsea musi iść po trupach, nie patrząc, czy United stracili punkty, czy ich nie stracili. Nie zmienia to zarazem faktu, że jeśli Diabły zdobędą w sobotę trzy punkty, to Chelsea będzie grała pod wielką, wielką, wielką presją. Remis na Anfield skreśliłby w zasadzie jakiekolwiek szanse na tytuł.
Faworytem starcia są zawodnicy z Londynu, choć Liverpool to w tym sezonie jedna, wielka zagadka. Podopieczni Rafaela Beniteza ostatnio grają ?w kratkę?. Są dwa wysokie zwycięstwa nad West Hamem United (3:0) oraz Burnley (4:0), ale jest także porażka z Atletico (0:1) oraz remis z Fulham Londyn (0:0).
Choć pojawiają się pogłoski, że Liverpool podłoży się Chelsea, aby zrobić na złość Manchesterowi , to jednak jest to teoria dość naciągana. ?The Reds? zagrają w pełni skupieni, bo porażka mogłaby sprawić, że lokalny Everton prześcignąłby ich w tabeli, co dla fanów byłoby wielkim upokorzeniem.
Z kolei Chelsea prezentuje ostatnio dość równą formę, ale nie można zapominać o koszmarnym meczu z Tottenhamem na White Hart Line (1:2). Dopiero teraz dostrzegamy, jak przydałaby się te trzy punkty. Wówczas w niedzielę grałoby się nam o wiele łatwiej, a sprawa mistrzostwa już byłaby raczej pewna.
Zadowala natomiast ostatnie spotkanie ze Stoke City (7:0). Miejmy nadzieję, że nasi ulubieńcy na Anfield Road będę mieli równie dobrze nastawione celowniki.
Carlo Ancelotti na pewno nie zabierze ze sobą Michaela Essiena oraz Jose Bosingwy, dla których ten sezon jest już od dawna zakończony.
Wciąż ważą się losy występów Jurija Zhirkova i Deco, którzy ostatnio mają problemy żołądkowe. Do składy powraca kapitan i filar defensywy John Terry. Angielski stoper wyleciał w meczu z Kogutami z boiska, dlatego też nie widzieliśmy go w spotkaniu przeciwko Stoke.
?Szpitalne? nastroje panują także w mieście Beatlesów. Do gry niezdolny jest najlepszy strzelec ?The Reds?, Fernando Torres. Ponadto na uraz łydki narzeka Dirk Kuyt, a David N?Gog cierpi z powodu siniaków, których nabawił się w starciach z rosłymi obrońcami Atletico.
Wciąż nie wiadomo, czy zobaczymy Maxi Rodrigueza.
FC Liverpool - Chelsea Londyn
Niedziela, godz. 14:30
Anfield Road, Liverpool
Typy bukmacherskie na mecz:
Expekt - 1: 4.30 | X: 3.75 | 2: 1.75
Gamebookers - 1: 4.00 | X: 3.60 | 2: 1.83
Bet-At-Home - 1: 4.10 | X: 3.75 | 2: 1.75
Typ ChelseaLive.pl: 1:2
Reklama:
Oceń tego newsa:
chris.chelsea02.05.2010 15:26
Powinien być karny ...
Trudno ważne, że wygrywamy.
Mam nadzieję, ze jeszcze strzelimy 1 bramkę i żadnej nie stracimy
awjk02.05.2010 15:19
belletti za coś takiego dostał red card.kolejny ovrebo
Redman02.05.2010 15:18
no i 0:1
awjk02.05.2010 15:12
no kur... do ...uja wafla już byłoby po meczu
lampardlegend02.05.2010 15:11
drogba goal!!!!
Chelsea!!!!02.05.2010 15:07
goooooooooooool
awjk02.05.2010 15:05
goal DROGBA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
TajlerCFC02.05.2010 14:33
JAZDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CHELSEA DO DZIEŁA!!!!!!!!
awjk02.05.2010 14:19
zaraz się zacznie
CHELSEA !!!
CHELSEA !!!
CHELSEA !!!
Redman02.05.2010 14:08
23 Minuty! xD