aktualności
Towarzysko: Słowacja ogrywa Kostarykę
Niestety Miroslav nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Pierwsza bramka została strzelona przez zawodnika... Kostaryki.
Do własnej bramki piłkę wbił Douglas Sequeira.
Do przerwy nasi południowi sąsiedzi skromnie prowadzili z Kostaryką 1:0.
W 47 minucie Robert Vittek zdobył gola numer dwa dla reprezentacji Słowacji.
W 88 minucie w polu karnym sfaulowany został Stanislav Sestak. Sędzia wskazał na 'wapno'. Do wykonania jedenastki podszedł sam poszkodowany i strzałem tuż przy prawym słupku pokonał bramkarza Kostaryki.
W meczu kontuzjowany został obrońca reprezentacji Słowacji - Martin Skrtel, lecz lekarze poinformowali, że zawodnik może lecieć do RPA na Mistrzostwa Świata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
OnlyChelsea07.06.2010 15:21
Nejdro06.06.2010 13:42
Pepe06.06.2010 12:36
Brawa dla Stocha ale czuję że nasz "wspaniały" zarząd doprowadzi do jego utraty nie interesując się nim, choć z drugiej strony mam nadzieję że nie pracują w Chelsea szaleńcy i w porę zagwarantują nowy porządny kontrakt dla Słowaka a kto wie czy Carlo wtedy nie zacznie wystawiać go w pierwszym składzie, bo zasługuje on na to
chris.chelsea06.06.2010 09:15
ładnie Słowacja pokonała Kostarykę.
Stoch - życzę bramek i asyst :)
sebastian11106.06.2010 08:35
KoSi_9506.06.2010 00:40
Brawo,że zagrał,oby dostawał swoje szanse na MŚ.To prawdziwy diament i Chelsea nie może Go oddać do Turków czy gdziekolwiek indziej.Rośnie nam naprawdę wilka gwiazda i zarząd musi zrobić wszystko by Słowak został na Fulham Road.
Filipek05.06.2010 22:59
no brawo!
Mieszko0505.06.2010 22:53
Szkoda,że Miro nic nie trafił, no ale jeszcze będą okazje na mundialu, to moze być czarny koń.
Janczar05.06.2010 22:50
szkoda że nie strzelił ale i tak się należy