aktualności
Desailly: Prawdziwym kapitanem jest Terry
W wyniku afery z Vanessą Perroncel John Terry zmuszony został przez selekcjonera do przekazania opaski Rio Ferdinandowi. Defensor Manchesteru United z uwagi na kontuzję nie wyjedzie jednak do RPA, więc kapitanat przeszedł aktualnie w ręce Stevena Gerrarda.
Wiem, że utrata opaski bardzo zabolała Johna, jednak mówcie co chcecie - on wciąż jest kapitanem. On znajduje się w trudnym położeniu, ponieważ to facet, który jest naturalnym liderem. Sposób, w jaki zachowuje się na boisku, to jak pomaga kolegom z zespołu i im przewodzi - to wszystko wypływa z niego bardzo naturalnie - mówi Marcel Desailly.
Wiem, że jest szanowany przez wszystkich swoich kolegów z drużyny, więc mam nadzieję, że Fabio Capello pozwoli mu nadal być liderem i nie będzie starał się ograniczyć tych naturalnych instynktów. Znam Johna i wiem co potrafi. Niektórzy otrzymują opaskę na zasadzie starszeństwa, inni z uwagi na swoją popularność, dla mnie John jest prawdziwym kapitanem tego zespołu - nie ukrywa były gracz Chelsea.
Po wybuchu afery obyczajowej z udziałem Terry'ego, Desailly był pewny, że defensor wróci do międzynarodowej kariery.
Jutro usłyszymy taką samą aferę z innym zawodnikiem a za miesiąc zmieni się tylko nazwisko. Dzwoniłem do Johna i powiedziałem mu o tym wszystkim. Zapewniłem go, że wkrótce każdy zapomni o tym, co się stało, ponieważ życie toczy się dalej.
John jest normalnym facetem, ma rodzinę, to naprawdę nic. To już się stało, a on był wystarczająco silny, aby przez to przejść. Jego forma miała dołek, pamiętam że nie szło mu w meczu z Interem Mediolan, jednak byłem pewny, że wkrótce jego problemy pozostaną poza boiskiem - tłumaczy Francuz.
Czasem starasz się zbyt mocno, co wpływa na grę, ale myślę, że zdobyty dublet przywrócił mu zaufanie. Uważam, że znów stać go na pokazanie swojego maksymalnego potencjału. On ma niesamowitą wytrzymałość psychiczną - ciągnie Desailly.
Mimo tego wszystkiego nie sądzę jednak, że Anglia wygra Mistrzostwa Świata. Dlaczego? Po prostu ofensywa tego zespołu mnie nie przekonuje - kończy były gracz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
OnlyChelsea07.06.2010 15:18
Tak jak chris czy nejdro czy janczar narysował
Ferdinand - kapitan z opaską
Terry - kapitan z sercem
i z tym się zgadzam w 100%!
Janczar06.06.2010 20:28
TO chyba każdy wie :D
Nieznany06.06.2010 16:10
Marcel dobrze zrobil na chwile wracajac do sprawy Terrego bo przeciez teraz to juz daleka przeszlosc, a John wciaz jest kapitanem, legenda i juz nic tego nie zmieni.
Nejdro06.06.2010 13:40
W 100% się z nim zgadzam!
chris.chelsea06.06.2010 11:00
Dokładnie.
Całkowicie zgadzam się z Desaillym. Terry mimo, ze nie ma opaski, to wziąż lider i kapitan Anglii.
radon06.06.2010 10:34
W pełni popieram to zdanie Francuza!
Filipek06.06.2010 10:20
No wąłsnie kto obok Roo??Heskey?defoe czy crouch.Ale raczej ten drugi
Mieszko0506.06.2010 10:06
MA rację,chciałbym, ale wątpie,ze wygraja MŚ,defensywe majądobrą, mimo, ze odpad Rio, ale na ofensywie maja tylko Roo,Bo kto będzie grał ??
Crouch?? O Którym nikt od roku nic nie słyszał.Benta nie powołał, Wolcota, więc wątpie, ale życze im z całego serca
sebastian11106.06.2010 10:04
Desailly ma racje Terry jest najlepszym kapitanem pod słońcem i nikt go w tym nie pobije.
PS: Zobaczcie na fote pod zdjęciem i na chłopca Terrego xD Wygłąda jakby srał ;P
KoSi_9506.06.2010 09:31
Tak poza tym ostatnim wątkiem to się zgadzam z tym co mówi Desailly ,ale nie wiem po co znowu mówi o tej całej sprawie.Piłkarze ciągle zdradzają swoje żony ,a to ,że kiedy zrobił to kapitan Chelsea to sprawa ujrzała światło dzienne to po prostu pech.Na całe szczęście udało mu się przeprosić żonę,bo gdyby Jego rodzina się rozpadła to nie wiem co by się teraz z nim działo,mimo tak silnej psychiki mógłby się załamać.Zgadzam się z tym ,że John ma wrodzony talent przywódczy,to widać.Nie każdemu przychodzi to tak łatwo, a z niego to zwyczajnie wypływa,jakby się z tym urodził.