Terry nie obawia się o zachowanie Rooney'a

Mimo temperamentu Wayney'a Rooney'a, John Terry nie obawia się o to, że napastnik reprezentacji Anglii swoim zachowaniem napyta sobie biedy w Mistrzostwach Świata.

Po towarzyskim sparingu kadry Anglii z zespołem Platinum Stars, sędzia spotkania Jeff Selogilwe ujawnił, że usłyszał od Rooney'a kilka nieprzystojnych epitetów.
Takie zachowanie na Mundialu może spowodować, że napastnik Manchesteru United wyleci z boiska z czerwoną kartką, pozostawiając w tarapatach swój zespół.

Byłem lekko zdenerwowany, kiedy wykopał piłkę i rozpoczął pyskówkę, ale menadżer może być zadowolony z jego gry. Nie sądzę, aby Wayne miał jakiś problem. Przez ostatnie dwa czy trzy lata widać, jak bardzo rozwinął się ten piłkarz i jak dojrzał - broni swojego kolegę defensor Chelsea.

W pierwszej połowie brakowało nam agresji, kto wie, czy on nam jej nie dał. W przerwie nasz menadżer nie był z nas zadowolony. Był najbardziej gniewny, jakim go widziałem. Pracowaliśmy cały tydzień nad pressingiem, a nie przełożyliśmy tego na boisku - ciągnie Terry.

Capello mówił do nas językiem, jakiego nigdy nie używał, ale było to całkiem zrozumiałe - kończy zawodnik.