Sobota, 20 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 42

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

FA Cup
Manchester City vs Chelsea
20.04.2024, 18:15
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

Visor : Uratować football?

dodał: VisoR 06.07.2010 16:00 źródło: inne
Chelsea
Dawno, dawno temu, gdzieś na początku maja, pisałem swój pierwszy felieton o tematyce sportowej. Traktował on o meczu Tottenhamu z Manchesterem City, w którym pisałem dlaczego Spurs muszą zatrzymać Citizens. Głosiłem opinię, że jeśli piłkarze z Londyńskiego klubu nie zatrzymają klubu z Manchesteru to szaleni szejkowie, którzy będą mogli kusić piłkarzy grą w Lidze Mistrzów rozbrykają się zupełnie. Czegoś nie przewidziałem.



Jestem człowiekiem odrobinę naiwnym, gdyż wierzyłem w istnienie pewnych wartości we współczesnym footballu. Te jak się okazało nie istnieją, bądź są prezentowane przez nieliczną już grupę piłkarzy.
O czym mówię? No cóż... uważałem football za miejsce, które mimo ogromnego "reklamowo-marketingowego" kultu piłkarzy i samego uwielbienia i sławy otaczających zawodników, jeszcze - choćby desperackimi machnięciami i kopnięciami - odgania się od totalnego skomercjalizowania. Gdzieś jednak zniknęła wartość klubów, ich tradycje i prestiż... został rozmiar portfela.

Taki przykład dostajemy od lat - jest nim Real Madryt, a parę lat temu nawet nasza ukochana Chelsea. Niestety muszę to przyznać - zyskały na tym polu kogoś kto ich zdetronizował.
Manchester City - przejęty przez arabskich szejków, którzy do tej pory piłkę nożną widzieli w telewizorze, nie mając pojęcia o funkcjonowaniu całego świata sportu, nagle weszli w rynek kupując właśnie klub z Manchesteru. Ten mniej znany... do niedawna.

Teraz za ich sprawą o "niebieskim" Manchesterze jest głośno, ale zapewne nie tak jak chcieliby tego najbardziej zatwardziali fani klubu. Zespół nie otacza huk związany z ich osiągnięciami sportowymi - raczej mowa tutaj o dołożeniu sporej cegły, a nawet ogromnego pustaka, do ściany która zakrywa pewne sprawy, które w oknie transferowym do niedawna jeszcze występowały. Mówię tutaj o rzeczy niespotykanej, która istnieje, ale w tle zakupów Realu i Manchesteru jej nie widać - jest to rozsądek.

Kiedy "Królewscy" kupowali C. Ronaldo za 95 mln ?, cały świat pukał się w głowę, wydawanie takich sum krytykował cały światek piłki nożnej, a nawet ludzie kościoła! Nie mówię, że jest to oburzenie nieuzasadnione (chociaż interwencja kleru to chyba przesada...), ja sam czułem się nie tyle zbulwersowany co... smutny. Smutny, ponieważ właśnie wtedy, Florentino Perez strzelił w łeb, konającym już na ziemi, wartościom które wielbiłem.



Jak w takim razie zareagować na doniesienia o tym jakoby Yaya Toure - nowy nabytek ManC. - miał zarabiać 185.000 funtów tygodniowo?! A przy wejściu nowych przepisów podatkowych suma ta ma urosnąć o blisko 40.000! Żeby uświadomić komuś rozmiar jaki ma ten kontrakt, specjalnie przeliczyłem tą pensję według kursu średniego NBP. Jest to kolejno :

-224911.94 EUR
-281194.20 USD
-932215.00 PLN

Robi wrażenie? Na mnie nie. Ja nie jestem pod wrażeniem - ja jestem zszokowany i zniesmaczony! Sport o niesamowicie długiej tradycji staje się miejscem wyniszczonym przez portfele ludzi, którzy nie mają nic w głowach! Jak coś takiego można tolerować? Piłkę nożną trzeba ratować... dosłownie.

W czym nadzieja? Ciężko mi to powiedzieć, ale... w UEFA... oraz władzach ligowych. Nie, nie mówię tutaj o planach zawieszania klubów, które mają zbyt duże długi. Chodzi mi o to, że nadszedł chyba czas, w którym klubom trzeba nałożyć smycz, żeby te za bardzo się nie rozbrykały.
Nie jestem specjalistą od praw i ustaw jakie ustalają możliwości federacji piłkarskich, oraz samej UEFA, ale... czy nie dałoby się wraz z władzami przeróżnych lig zaprowadzić jakiś limitów? Jak maksymalna cena jaką można zaproponować za piłkarza, oraz iść śladem rozgrywek NBA i wprowadzić sumę jaką kluby mogłyby wypłacać z kasy na pensje...

To nie tylko wprowadziłoby trochę rozsądku przy proponowaniu kontraktu (trzeba się zmieścić w limicie), ale również - zabrzmi to trochę dziwacznie - kluby, którym się należy szacunek, odzyskałyby go. Oczywiście w pierwszej kolejności zyskałyby takie kluby jak Manchester United, Barcelona, Real Madryt czy Liverpool. Zespoły o bogatej historii i wielkich szafkach z trofeami. Zyskałaby również Chelsea, która coraz bardziej odcina się od swojego starego wizerunku przypominającego ten jaki posiada obecnie Manchester City, oraz mimo zakręcenia kurka z pieniędzmi dalej odnosi sukcesy. Znowu liczyłaby się przede wszystkim wizja odnoszenia sukcesów, a nie wielkich zarobków.

Zespoły zarządzane tak jak obecnie zarządzani są Citienz, nie mogłyby odnieść sukcesu na arenie krajowej, a co dopiero międzynarodowej. Owszem dalej mógłby wydać na pensję dwóch, trzech piłkarzy po 200.000 funtów, ale wtedy aby zmieścić się w limicie pensji musieliby ich otoczyć piłkarzami przeciętnymi bądź nawet słabymi...



Oczywiście bardziej jest to pomysł-marzenie, niż wizja która może się ziścić, ale sposobów dzięki, który można zatrzymać to rozwijające się zjawisko jest więcej - trzeba tylko chcieć.

P.S. - Jedyne czego nie lubię to idiotyzm podobny do tego jaki wykazywał największy rywal Realu - Barcelona. "Niszczenie sportu!" krzyczał Laporta, po czym kupił Ibrahimovica za 75 mln ?...




Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

3079 wyświetleń | 30 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

Tomek_CFC07.07.2010 11:20

Zazwyczaj nie czytam Twoich felietonów ale w tym temacie masz 100% racji.

Limity są potrzebne! I to natychmiast! Właśnie na takie kluby jak City i Real. A Pereza z szejkami powinni rozstrzelać(oczywiście w przenośni: tj. odsunąć ich od futbolu).

Myślę, że ten problem nie dotyczy Chelsea. Owszem, Romek zainwestował trochę kasy ale tak na prawdę nie zrobił zamieszania na rynku transferowym. Gdy zdobyliśmy mistrza(2005) najdroższym piłkarzem pierwszego zespołu był Tito kupiony za ok. 24 mln. i na pewno nie zarabiał takiej kasy.

Transfer Szewy za 35mln. to nic w porównaniu z tymi za 95 czy 70.

I przypominam że tyle co Real i City chcą dać na JEDNEGO piłkarza to tyle CFC ma budżetu na cały sezon!

Zmiany są potrzebne!!! -i to natychmiast, póki jeszcze można coś uratować!

DDrogba1106.07.2010 16:45

w dawniejszych czasach 5mln. na transfer to był hit, teraz 90mln. nie robi większego wrażenia. Ale to są uroki skomercjalizowanego świata. Morał? Kto ma pieniądze ten ma władze i ani UEFA ani Blatter, ani Platini, ani ty i ani ja tego nie zmienimy.

Filipek06.07.2010 15:07

Super felieton,brawo

Pilkacalymswiatem06.07.2010 14:00

A ja tam zazdroszcze Barcelonie, bo nie wiele jest klubów, które mogą się pochwalić tyloma wychowankami w pierwszej jedenastce. Zakup Ibrahimovica, fakt pomyłka i chyba nikt nie rozumie sensu tego zakupu do tej pory. A co do dzieci Neo to każdy klub takich ma, nawet nasz

Pepe06.07.2010 12:33

Niestety taka jest prawda obecnie w piłce liczą się pieniądze, i ja się piłkarzom właściwie nie dziwię każdy chce zarabiać jak najwięcej , niekoniecznie grając w lidze mistrzów czy zdobywając puchary, choć z pewnością już wkrótce City zacznie liczyć się w walce o trofea . Spodobał mi się przykład który podałeś na końcu ten o Ibrahimoviciu. Barcelona szczyci się grają u nich sami wychowankowie a tymczasem jest klubem który w ostatnim czasie wydaje najwięcej na transfery, ale cóż ten klub to taka zakłamana zabawka do kibicowania dla dzieci neo i 12 letnich fanów Messiego

Piter006.07.2010 12:09

Ja to niektorych nie rozumiem.Narzekacie,ze pilkarze zarabiaja zbyt duzo,albo ida do ManCity bo leca na kase...A powiedzcie co wy byscie zrobili ? Lepiej grac dla klubu z tradycjami,pelna szafka trofeow (np. Barca,ManUtd,czy nawet Chelsea) i zarabiac 100 tys,czy lepiej pojsc do ManCity lub Realu i zarabiac 200 tys tyg.,przez co ustawisz siebie i cala swoja rodzine do konca zycia ? Zastanowcie sie i postawcie sie w ich miejscu :). Pozdrawiam.

konrad1234106.07.2010 11:52

nic dosac nic ujac

arek66606.07.2010 11:00

felieton slaby..... ilosc nie idzie w parze z jakoscia.. co komu przeszkadzaja pieniadze???? zabierzcie wszystkim najlepszym klubom wielka kase jaka maja i wtedy zobaczycie gdzie sie beda paletali. zreszta co chelsea robila nie tak dawno???

arek66606.07.2010 10:58

felieton slaby..... ilosc nie idzie w parze z jakoscia.. co komu przeszkadzaja pieniadze???? zabierzcie wszystkim najlepszym klubom wielka kase jaka maja i wtedy zobaczycie gdzie sie beda paletali. zreszta co chelsea robila nie tak dawno???

Mateusz9606.07.2010 10:47

Bardzo fajny felieton i zgadzam się w 100%

« Poprzednia [1] 2 3 Następna »







tabela

strzelcy

1.

Manchester City

32

73

2.

Arsenal

32

71

3.

Liverpool

32

71

4.

Aston Villa

33

63

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

33

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6480 dni

  • Online: 42
  • Użytkowników: 333463
  • Newsów: 56205
  • Komentarzy: 738184