Stuttgart chce zarobić na Khedirze

Sami Khedira, który wraz z reprezentacją Niemiec doszedł do półfinałów mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki, stał się celem transferowym wielu klubów.

Jak się okazuje, zainteresowani o dziwo nie będą musieli szarpać się o 23-letniego pomocnika z jego obecnym pracodawcą, czyli Stuttgatem, bowiem oni sami skłonni są go sprzedać.

Jeszcze przed mundialem Sami Khedira wydawał się być zawodnikiem jakich multum na boiskach Bundesligi. Jego talent eksplodował dopiero na mundialu, gdzie pokazywał się z bardzo dobrej strony w każdym rozegranym dotychczas spotkaniu.
Postępy młodego pomocnika dostrzegły największe ekipy w Europie. Po piłkarza zgłaszają się między innymi Real Madryt, Chelsea Londyn oraz Manchester United.

Okrzyknięty jednym z "odkryć mistrzostw" nie będzie miał większych komplikacji przy opuszczeniu Niemiec. Jego obecny klub zdaje sobie sprawę z faktu, że Sami Khedira chce odrobinę zaryzykować, zasilając jakiś czołowy klub.
Ponadto Stuttgart, bo ten zespół reprezentuje, chce wykorzystać ten moment, zgarniając za asa reprezentacji Joahima Loewa sporą sumkę.

Jego odejście jest jak najbardziej możliwe. To głupota nie myśleć o jego sprzedaży, zwłaszcza, że za rok o tej porze odejdzie za darmo. A ponadto, jeśli chcemy wzmocnień, musimy zdobyć na nie środki. Rozważamy tę opcję, choć na pewno odczujemy jego stratę - deklaruje trener Stuttgartu Christian Gross.