aktualności
Perfekcyjna inauguracja: 6:0 z WBA!
Nim strzelą korki szampanów pamiętajmy, że graliśmy z beniaminkiem, a w spotkaniu było widać pewne mankamenty gry i brak 100-procentowej sprawności naszych zawodników. Wszystko to ma zostać zażegnane w najbliższych dniach.
Plany West Bromwich Albion o wywiezieniu ze Stamford Bridge, chociaż jednego punktu zostały szybko zniweczone. Przyczynił się do tego poniekąd bramkarz gości, Scott Carson. Były golkiper Liverpoolu w 6 minucie odbił piłkę przed siebie po strzale z rzutu wolnego Lamparda, a ta po dograniu Mikela trafiła pod nogi Maloudy, który bez przyjęcia wykończył akcję strzałem w środek bramki. Futbolówka przemknęła jeszcze szczęśliwie między nogami jednego z piłkarzy Baggies.
Niepewnie grający Carson skapitulował po raz kolejny przed samym zejściem do szatni. Sposób na Anglika znalazł Drogba.
Napastnik The Blues uderzył z rzutu wolnego, piłka przedostała się przez nieszczelny mur i grzęzła w krótkim rogu bramki.
Dziesięć minut po przerwie ten sam zawodnik skorzystał z zamieszania w polu karnym i z czterech metrów strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. W 63. minucie po koronkowej akcji, gola zdobył Lampard.
32?letni pomocnik otrzymał podanie od Cole?a i z zimną krwią uderzył do krótkiego rogu gości.
Chelsea nie zamierzała poprzestać na czterech trafieniach. Efektem szturmu graczy Carlo Ancelottiego była piąta bramka. Na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Drogba. Futbolówka zmieniła kierunek lotu odbijając się od zawodnika przyjezdnych, czym kompletnie zmyliła sfrustrowanego Carsona.
Golkiper West Bromu zapewne zatęsknił przez chwilę za Championship zwłaszcza, gdy dzieła zniszczenia dopełnił Malouda.
Goście otrzymali na początku ligi lodowaty prysznic od aktualnych mistrzów kraju. Fakty są jednak takie, że Niebiescy byli dziś nie do powstrzymania i mogli zwyciężyć większą ilością goli.
MECZOWE STATYSTYKI
Chelsea vs West Bromwich Albion
6 gole 0
2 gole w pierwszej połowie 0
12 strzały w światło bramki 1
5 strzały poza bramkę 5
2 strzały zablokowane 5
3 rzuty rożne 2
12 faule 10
3 spalone 1
1 żółte kartki 0
0 czerwone kartki 0
88.4 udane podania 85.8
60.1 posiadanie piłki 39.9
Chelsea - West Brom 6:0 (2:0)
1:0 Malouda 6?
2:0 Drogba 45+1?
3:0 Drogba 55?
4:0 Lampard 63?
5:0 Drogba 68?
6:0 Malouda 90?
Chelsea (4-3-3): Cech; Ferreira (Ivanovic 59), Alex, Terry (c), Cole; Essien, Mikel, Lampard (Benayoun 63); Anelka, Drogba (Kalou 69), Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
XEMIT16.08.2010 17:48
Zaczyna się...
najlepszy komendator16.08.2010 12:41
BRAWO CHELSEA BRAWO Dobrze że mamy Drogbe.Szkoda że nie ma Torresa ale co tam brawo CHELSEA BRAWO
-FrAnK-LaMpArD-16.08.2010 11:17
yes yes yes
Pepe15.08.2010 16:28
Nasz tytuł... Szkoda słów na tą pewność siebie kibiców MU, po kibicach Barcelony kibice MU to najbardziej pyszałkowaci ludzie wśród kibiców, "nasz tytuł" tytuł nie należy do nikogo, tzn aktualnie Chelsea jest jego tymczasowym posiadaczem i mam nadzieję że po tym sezonie tak zostanie.
FredTheRed15.08.2010 16:24
no nie ukrywam, start-marzenie. efektownie i wysoko ale nie zapominajcie, że przed Wami jeszcze 37 spotkań a my-United, chcemy nasz tytuł z powrotem:)
greg15.08.2010 13:09
To co niestety mnie ubodło to fakt, że w zmianach Anceloti sięgał po sprawdzonych graczy, tymczasem przy stanie 5:0 była świetna okazja aby wprowadzić młodziaków. Zwłaszcza że nie graliśmy z United, który nawet przy takim stanie przez 20 minut mógł zmienić losy spotkania
Chelsea_s_h_715.08.2010 13:08
o to panowie chodziło
Pajcol15.08.2010 12:50
No to jest wynik jak na mistrza przystało !
chris190515.08.2010 12:41
Pozwolę sobie na małe podsumowanie.
Zaczęliśmy mecz najlepiej jak tylko można, gol Maloudy w szóstej minucie ustawił mecz i chyba za bardzo nas uspokoił, bo do końca pierwszej połowy graliśmy średnio. Pozwalaliśmy WBA na rozgrywanie piłki, na dośrodkowania w nasze pole karne, które mogły się źle zakończyc. Zdecydowanie gorzej niż przeciwko United radził sobie Paulo i słusznie został zmieniony w drugiej połowie. Tak jak świetnie zaczęliśmy, tak też zakończyliśmy pierwsze 45 minut. Bardzo dobry strzał Drogby z wolnego i właściwie mieliśmy już zapewnione zwycięstwo. Druga połowa już lepsza w naszym wykonaniu, nie pozwalaliśmy West Bromwich na zbyt wiele, parę naszych akcji mogło się podobac, szczególnie ta przy golu Lamparda.
Właściwie wszystkich zawodników można pochwalic, oprócz Ferreiry, który miał dziś ewidentnie słabszy mecz, ale w dalszym ciągu jest dla nas bardzo pożyteczny i jeszcze wiele razy nam się przyda.
Fajnie, że Didier tak dobrze zaczął sezon, może faktycznie stac go na jeszcze więcej niż w poprzednich latach? Oby tylko omijały go kontuzje. Wielką pracę wykonał wczoraj Nico, zresztą jak zwykle. Ukoronowaniem była świetna asysta przy szóstym golu. Niektórzy chętnie wywaliliby go ze składu, ale dla mnie on jest bardzo ważnym zawodnikiem i jeszcze wiele dobrego dla nas zrobi, spokojnie.
Szkoda, ze nie mieliśmy na ławce Kakuty, bo mógłby wejsc i dostac trochę czasu, była idealna okazja. Tak samo wpuściłbym Sturridge'a, a nie Kalou, ale trudno. Może następnym razem.
Teraz czeka nas mecz z Wigan, rok temu tam przegraliśmy, ale po tym co oni pokazali wczoraj przeciwko Blackpool, to nie mamy prawa tam stracic punktów.
Wigan gra bez Charles'a N'Zogbii, pozwolili mu na odejście, więc myślę, że powinniśmy go szybko przechwycic. Brakuje nam pomocników, a nie będziemy wydawac nie wiadomo jakich pieniędzy na wielkie gwiazdy, bo to bez sensu. N'Zogbia jest młody, ale już ze sporym doświadczeniem w Premier League, szybki, dobry drybling, dobry strzał, do tego dosyc tani. Uważam, że naprawdę moglibyśmy poszukac trochę na naszym podwórku, bo są tacy piłkarze jak N'Zogbia, Rodallega, Shawcross, którzy naprawdę by nam bardzo pomogli, a są już sprawdzeni. Ale oczywiście niestety nic z tego nie będzie.
Nieznany15.08.2010 11:53
Brawo co za super rozpoczęcie sezonu, ale nie można spocząć na laurach sezon dopiero co się zaczyna.