aktualności
Malouda: Ancelotti nie był na nas zły
'The Blues' zeszli na przerwę z jednobramkową przewagą, którą zapewnił właśnie Malouda, jednak to Wigan miało w pierwszej połowie meczu więcej swoich momentów niż Chelsea.
Jak się jednak okazało, Londyńczycy wyszli na drugie 45 minut odpowiednio zmotywowani i skoncentrowani, co przyniosło im miażdżącą przewagę i kolejnych pięć bramek.
Ancelotti podczas przerwy nie okazywał złości, on wiedział, że walczyliśmy w tym spotkaniu bardzo fizycznie - ujawnia Francuz.
Powiedział nam, że musimy zwiększyć dokładność naszego ostatniego podania. Doradził, że musimy być sprytni w rozgrywaniu naszych kontrataków, on wiedział, jak ciężko pracujemy, aby odzyskać piłkę przez co możemy stracić cierpliwość przy ostatnim podaniu. Prosił nas, abyśmy kontynuowali to, w jaki sposób się broniliśmy - kończy Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Filipek24.08.2010 14:21
Flo gra znakomice,oby tak dalej.
antypolityk23.08.2010 20:32
czy moze mi ktos powiedziedz co oznacza cieszynka w wykonaniu maludy - probowalem sie dowiedziec ale bez skutku
Janczar23.08.2010 20:30
szkoda tylko że zlapal formę w wieku 30 lat :p Ale co tam lepiej późno niż wcale :p
greg23.08.2010 20:14
To co cieszy, to znakomita dyspozycja Flo, równie dobra jak z drugiej części ubiegłego sezonu