aktualności
Mikel: To po prostu moja praca
Nigeryjczyk w tym sezonie staje się prawdziwą podporą swojej drużyny. Do tej pory korzystał z kontuzji Michaela Essiena, jednak po jego powrocie do gry Carlo Ancelotti zdecydował się ustawiać ich wspólnie w linii pomocy.
W spotkaniu z Wigan Mikel popisał się doskonałym dośrodkowaniem w stronę Nicolasa Anelki, który zamienił je w bramkę, jednak jak sam twierdzi, jego rolą nie jest zapuszczanie się pod bramkę rywala, ale pilnowanie tyłów naszego zespołu.
Strzelanie bramek jest kuszące, jednak od indywidualnych triumfów ważniejszy jest zespół. Moim zadaniem jest gwarancja zbalansowania układu na boisku, kiedy nasi piłkarze zapuszczają się do przodu. To jest moja praca i jestem zadowolony, że mogę to robić - wyznaje nigeryjski pomocnik.
Cóż, strzelanie bramek jest równie ważne jak utrzymanie czystego konta naszej drużyny, jednak o ile gole czasem nie dają zwycięstwa, to czyste konto już tak.
Jak długo zdobywamy bramki i gramy poprawnie, nasz menadżer może martwić się tylko o nasze tyły. Jeśli zachowujemy czyste konto. zawsze możemy zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa. W meczu ze Stoke City może nie stworzyliśmy sobie wielu szans na gola, ale udało nam się wygrać własnie dzięki dobrej defensywie - podkreśla Obi Mikel.
Obecna gra zespołu wyraźnie kontrastuje z kiepskim okresem przygotowawczym, w którym Chelsea poniosła cztery porażki z rzędu. Jak się okazuje nie miało to wpływu na grę 'The Blues' w lidze - jesteśmy jedynym klubem, jaki po pierwszych trzech kolejkach skompletował trzy zwycięstwa.
Kiedy koledzy wrócili z wakacji, żaden nich nie był w formie, więc ich priorytetem było sięgnąć po swoją sprawność. Mecze przedsezonowe były więc dosyć trudne z uwagi na fakt, że w zespole było po dwóch piłkarzy na topie i reszta, której daleko było do optymalnej formy - wyjaśnia zawodnik.
Obecnie wszyscy wróciliśmy do naszego normalnego kształtu. Myślę, że będziemy coraz lepsi im więcej rozegramy spotkań.
Sezon dopiero się rozpoczął, zagraliśmy tylko trzy spotkania, a przed nami mecze z takimi zespołami jak Manchester United, Manchester City, Arsenal, Tottenham. To będzie wielki test który jest coraz bliżej, jednak jak dotąd gramy dobrze. Musimy iść tą drogą i kiedy przyjdzie nam grać z wielkimi zespołami, pokazać się z jeszcze lepszej strony - ciągnie Obi Mikel.
To własnie jest Chelsea i to właśnie chcemy robić. Wiedzieliśmy, że na Stamford Bridge czeka nas trudny mecz ze Stoke i faktycznie taki był, jednak udało nam się sięgnąć po trzy punkty - podkreślił pomocnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
JohnTerry266601.09.2010 07:23
a niech zacznom ;) Mikel chyba wie ze wiele zawdziecza Chelsea i predko nie odejdzie :p
Mateuszcfc31.08.2010 22:04
Moim zdaniem to będzie gwiazda chelsea jak nie w tym sezonie to w następnym . I zacznom dobijać się do niego takie kluby jak real.
Franki Lampard 9731.08.2010 21:33
ostatnio naprawdę coraz lepiej gra
yossi1031.08.2010 21:24
John świetnie zaczął sezon .Zaliczył już 2 asysty a ta przy golu anelki poprostu miód PS.ramires bedzie miał ciężko
FrankfanLamps31.08.2010 19:04
Z początku nie zachwycał ale teraz każdy może go pochwalić