aktualności
Bruma przedłuża kontrakt z Chelsea!
Obrońca jest związany z londyńskim klubem od 2007 roku, zaś w ubiegłym roku podpisał swoją pierwszą profesjonalną umowę z Chelsea. Od tego czasu zdążył zadebiutować już w pierwszym zespole 'The Blues' a także w reprezentacji swojego kraju.
Jako piłkarz rezerw Chelsea miał również spory wkład w zdobycie FA Youth Cup w ostatnim sezonie.
Zawodnik, który znajduje się w trakcie rehabilitacji po operacji przepukliny nie ukrywa swojej radości z powodu przedłużenia umowy:
Jestem bardzo zadowolony z pobytu w Chelsea. Wciąż pracuję nad swoim rozwojem, a moim kolejnym krokiem było przedłużenie kontraktu. Teraz, kiedy się to udało znów mogę skupić się na własnym udoskonalaniu.
Kiedy przyjechałem tu jako 15-latek, często rozmawiałem z asystentem trenera Paulem Clementem, który był też kierownikiem drużyny juniorskiej. Usiedliśmy i wyznaczyliśmy moje cele. Zrobiliśmy to, kiedy Chelsea grała z Interem w Lidze Mistrzów na wyjeździe w ubiegłym sezonie.
Zdołałem zadebiutować w reprezentacji Holandii, a był to jeden z tych celów, rozpisany na kolejne 2-3 lata czasu. Kiedy tak wcześnie je realizujesz, musisz postawić sobie nowe. Moimi są mecze w pierwszej drużynie Chelsea i regularne występy w mojej reprezentacji. - opowiada Bruma.
Młody obrońca po raz pierwszy rozegrał spotkanie w narodowym zespole w towarzyskim meczu z Ukrainą po Mistrzostwach Świata. Zawodnik zagrał bezpośrednio przeciwko Andrijowi Szewczence.
Jego niedawna operacja stawia pod znakiem zapytania udział w najbliższych kwalifikacyjnych meczach do Euro 2012.
Mecz z Ukrainą rozpocząłem jako centralny obrońca. Nasz skład był młody, ale zagraliśmy dobry mecz. Wygrywaliśmy 1:0, aż w końcówce Ukraina wyrównała dzięki rzutowi wolnemu. Myślę, że byliśmy jednak lepszym zespołem.
Sporo mówiło się w ubiegłym sezonie, że mogę zagrać na mundialu, jednak ja nigdy w to nie wierzyłem. Brałem to bardziej jako komplement dla siebie, ponieważ jeśli ludzie zwracają na ciebie uwagę, to znaczy, że grasz dobrze. Nasz zespół zagrał bardzo dobrze, a ja miesiąc później doczekałem się pierwszego powołania - opowiada Holender.
Obecnie Bruma ciężko pracuje w otoczeniu fizjoterapeutów i masażystów. Jest niemal pewne, że będzie gotów do gry na nasze spotkanie Carling Cup z Newcastle 22 września.
Rehabilitacja idzie całkiem nieźle, nie czuję już niemal bólu który wcześniej mi przeszkadzał. Teraz walczę z zastojem mięśni, muszę przyzwyczaić na nowo organizm do wysiłku. Z uwagi na nowatorski zabieg nie spodziewałem się bycia na aucie na dłużej. Już w czerwcu miałem operowaną przepuklinę po lewej stronie. Wkrótce wracam do treningów. Chcę pokazać szkoleniowcowi, że trzymam formę i jestem gotów do rozgrywania kolejnych spotkań - kończy Jeffrey Bruma.
Reklama:
Oceń tego newsa:
yossi1002.09.2010 15:02
świetnie
Sheller01.09.2010 21:06
No i git
greg01.09.2010 20:17
Zdaje się, że to własnie jego Ancelotti kreuje najbardziej z młodych na włamanie do pierwszego składu.
Facet mocno ruszył z kopyta, jeszcze ze dwóch młodziaków powinno otrzymać od Carlo takie szanse jak Bruma!
Janczar01.09.2010 19:58
No i teraz on ma wchodzdzić na boisko! ;p
bartekkk88801.09.2010 19:48
No to super wiadomosc to jest przysłośc CFC teraz do pełni szczęścia trzeba jeszcze to samo zrobic z resztą juniorów np. borini, sturridge, mancienn, van aanholt o trzeba ich powoli wpuszczac do pierwszej 11 żeby sie nie zniechęcili
Nieznany01.09.2010 19:17
Bardzo dobrze się stało. Widac że skoro przedłużyli kontrakt będzie kimś ważnym w Chelsea. Oby jego talent się objawił jak najszybciej i oby powoli zaczął zastępować dwójkę stoperów Alexa i Terrego, w końcu wszyscy pokładają w nim wielkie nadzieje. Czy to ten sezon będzie jego wielki? Szczerze wątpię ale za rok lub dwa chłopak może stanąć u progu szczytu formy i wtedy stać się prawdziwą gwiazdą. Nigdy jednak nie wiadomo co przyniesie los, nigdy nie wiadomo jak sobie poradzi, lecz osobiście liczę na niego. Jego postawa jest bardzo optymistyczna co tylko może cieszyć.
Joni01.09.2010 19:12
Znakomicie
san01.09.2010 19:04
dokladnie tak
sebastian11101.09.2010 18:59
Super
Pepe01.09.2010 18:50
Po to zostały zainwestowane miliony w ośrodek treningowy i akademię, aby nie kupować ciągle nowych zawodników, ale kreować następców w klubie, zawsze miło jest kiedy w pierwszym zespole występuje jak najwięcej wychowanków, nie trzeba wydawać tyle pieniędzy na transfery, klub jest w lepszej kondycji finansowej, a sami wychowankowie czują się związani z klubem i zawsze dają z siebie jeszcze więcej niż ludzie zakontraktowani z zewnątrz.
Uważam że Chelsea idzie dobrą drogą wychowując młodych utalentowanych zawodników, takich jak Bruma. Myślę że on i jeszcze kilku innych, mają szansę już wkrótce stać się ważnymi postaciami w jedenastce The Blues. Przedłużenie kontraktu z Brumą to dobra decyzja, widać że są z tym młodym Holendrem wiązane wielkie nadzieje i myślę że już w tym sezonie dostanie on kilka szans na grę w pierwszym składzie w ramach odmłodzenia naszego zespołu.