Wtorek, 23 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 58

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Arsenal vs Chelsea
23.04.2024, 21:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
Archiwum

aktualności

Zwycięski marsz trwa! West Ham 1:3 Chelsea

dodał: Loczek 11.09.2010 16:50 źródło: inne
Chelsea
Chelsea Londyn wygrywa czwarty mecz w nowym sezonie. Tym razem łupem The Blues padli piłkarze West Ham United, którzy na Upton Park przegrali w stosunku 3:1.Choć wynik ten jest zdecydowanie na korzyść podopiecznych Carlo Ancelottiego, to na boisku wcale nie było tak łatwo. Młoty postawiły twarde warunki, jednak szczęście i skuteczność Michaela Essiena zapewniły gościom trzy punkty.

Mecz ten był niezmiernie istotny dla obu z zespołów, z zupełnie odmiennych przyczyn. West Ham, a konkretnie Avram Grant, dostał od zarządu ultimatum, że jeśli chce zatrzymać posadę, to w meczu z Chelsea zespół musi wypaść korzystniej niż w ostatnich spotkaniach, a najlepiej urwać im punkty. O ile pierwszy warunek został spełniony, to z drugim niestety się nie udało. Niebiescy z kolei wiedzieli, że wtopę zaliczył główny rywal do korony, czyli Manchester United.

Piłkarze z zachodniej części stolicy rozpoczęli mecz wręcz idealnie, bowiem już w drugiej minucie starcia objęli oni prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił pełniący dziś rolę ofensywnego pomocnika Michael Essien, który głową skierował piłkę do siatki. Niebiescy nie zwolnili tempa, a piętnaście minut po raz drugi celebrowali trafienie. Tym razem w wykonaniu Salomona Kalou, który w zabawny sposób pokonał Greena ? przy wykopie jednego z obrońców futbolówka trafiła go w piętę.

Druga bramka dała gościom swobodę, jednak widocznie spoczęli oni na laurach. Do głosu dochodził natomiast z minuty na minutę West Ham. Najpierw idealną sytuację zmarnował Obinna, który wyszedł na czystą pozycję, lecz spanikował i posłał piłkę obok prawego słupka. Gorąco zrobiło się także w końcówce pierwszej części, kiedy przed stratą gola Chelsea uchronił sędzia liniowy, odgwizdując pozycję spaloną.

Zaraz po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. To West Ham narzucał swój styl gry, jednak pod bramką Petra Cecha nie wykazywał się skutecznością. A okazji ku strzeleniu bramki było całkiem sporo! Dobre szanse miał aktywny Obinna, który jednak przeważnie nie zdążał dobiegać do za mocnych prostopadłych piłek. Blisko honorowej bramki Młoty były w granicach 70 minuty, kiedy mocno kopniętą futbolówkę z rzutu wolnego wyłapał golkiper gości.

Chelsea była lekko w cieniu, ale przecież klasowy zespół charakteryzuje to, że potrafi zadać ostateczny cios praktycznie z niczego. Tak też było w 83 minucie spotkania, kiedy Paulo Ferreira idealnie dograł Michaelowi Essienowi, a ten po raz drugi w tym meczu wpisał się na listę strzelców. Emocji w końcówce nie zabrakło, bowiem honorową bramkę zdobył Parker. Na szczęście Upton Park to nie Goodison..

West Ham United - Chelsea Londyn 1:3 (0:2)
0:1 Michael Essien 2'
0:2 Salomon Kalou 17'
0:3 Michael Essien 83'
1:3 Scott Parker 85'


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

4223 wyświetlenia | 31 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

rexxar112.09.2010 17:35

Brawo Chelsea

szkoda, że już nie ma czystego konta

Nieznany12.09.2010 15:34

Panowie, przyszłej gry nie da się przewidzieć. Tak samo było przed laty z Liverpool'em. Tracili bramki, coraz więcej i więcej lecz mimo to ustanowili absolutny rekord meczy bez porażki - 62.

Mówię to po to aby uświadomić, że jedna bramka na początku sezonu nie wiele znaczy i możemy kroczyć od zwycięstwa do zwycięstwa tracąc po 3 bramki. Potrzebna nam tylko pełna koncentracja i dyscyplina taktyczna.

Pepe12.09.2010 14:34

Zgadzam się z tobą wade, może to na zespół wpłynąć dwojako, możemy dalej grać świetnie w obronie, nie mając tego rekordu w głowie, lecz może coś się jednak zachwiać i być może zaczniemy grać tak jak to było na początku sezonu, czyli wygrywać będziemy pewnie, lecz ze straconą jedną lub dwiema bramkami, miejmy jednak nadzieję że ta strata "spłynie" po naszych zawodnikach i dalej nasza defensywa będzie przypominać mur, bo Carlo rzeczywiście nad tym pracował i widać już poprawę w obronie.

D-Wade312.09.2010 14:29

Co do meczu nie będę się rozpisywał bo pepe wszystko napisał.Ale nie zgodzę się jednak z Tobą że strata tego gola podziała dobrze na zawodników i zejdzie z nich ciśnienie.Myśle że to że nie straciliśmy przez tak długi czas gola to była tylko dodatkowa motywacja dla nas i to było dla nas korzystne, popatrz że nasza gra obronna w tym czasie wyglądała bardzo dobrze i bardzo pewnie, gdyż nasi gracze mieli dodatkową motywacje.Wiem że i tak prędzej czy później stracilibyśmy tego gola, ale wolałem to później, a nie w takim momencie i w tak głupi sposób.Ale nie ma co przeżywać, trzeba wrócić do tej gry obronnej z ostatnich meczy i będzie dobrze:]

soczew9412.09.2010 13:37

Bajecznie cfc najlepsze jest

saszka12.09.2010 13:26

Bardzo obszerny ten komentarz,ale madry i dobrze trafiony

AARON12.09.2010 11:20

Brawo dla Chelsea !

Mieszko0511.09.2010 22:09

Jednak to West Ham zepsuł nam statystykę :D
Szkoda, że zdobyli tębramkę i to praktycznie w końcówcę

Pepe12.09.2010 12:49

Kolejna wygrana, kolejne 3 punkty, i to jest najważniejsze. Gra była dosyć szarpana, momentami graliśmy bardzo dobrze, momentami trochę za dużo dawaliśmy pograć młotom, jednak ogólny obraz meczu w wykonaniu Chelsea jest korzystny, było widać że zespół oszczędza się nieco na środowe spotkanie ligi mistrzów. Zawodnikiem meczu zdecydowanie Essien, było go pełno na całym boisku, grał w defensywie, rozgrywał i strzelił dwie bramki, obok Maloudy jest teraz zawodnikiem będącym w najwyższej formie. Debiut Ramiresa średni, grał trochę asekuracyjnie, nie podejmował ryzyka, i nie zbyt wiele rozgrywał, grał raczej do boku i do tyłu, dopiero pod koniec meczu pokazał umiejętności w dwóch ładnych akcjach indywidualnych, jednak był to pierwszy mecz Brazylijczyka i na pewno potrzebuje on jeszcze trochę czasu na aklimatyzację. Reszta zespołu na dobrym poziomie, na wyróżnienie zasłużył również Mikel, który udowodnił dobrą formę. Kwadrans dostał Kakuta i pokazał się dość dobrze, miał jedną ładną akcję gdzie przedryblował obrońcę w polu karnym i oddał minimalnie niecelny strzał, również obsłużył ładnym prostopadłym podaniem Drogbę, więc występ Francuza można zaliczyć do udanych. Mały minusik należy się Petrowi za zbyt krótkie piąstkowanie, przez co straciliśmy bramkę, lecz może dobrze się stało że już nie śrubujemy rekordu bo z zawodników defensywnych zeszło już ciśnienie, i teraz mogą skupić się tylko na grze obronnej, a nie tak jak do tej pory na utrzymywaniu obciążającego psychicznie rekordu. W meczu na Słowacji Carlo powinien dać szansę Benayounowi, Zhirkovowi, Kakucie i Sturridgeowi, ponieważ rywal jest słabszy i należy dać trochę odpoczynku przed Blackpool naszym asom, oraz ograć trochę zawodników, którzy jak do tej pory grają mniej. Co do meczów przeciwników, cieszy strata punktów MU, i City, Arsenal pokazuje dobrą formę natomiast Tottenham jednak dalej jest zbyt mało dojrzałym zespołem aby walczyć o większe cele, gra w kratkę co pokazał remis z WBA. Dobrze że budujemy formę na City i przewagę punktową bo przyda się ona w momencie gdy my złapiemy zadyszkę i stracimy kilka punktów.

XEMIT11.09.2010 21:00

...a dla kibiców MU mam piosenke na otarcie łez: www.youtube.com/watch?v=21xUTZcmU1s

« Poprzednia [1] 2 3 4 Następna »







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

33

74

2.

Liverpool

33

74

3.

Manchester City

32

73

4.

Aston Villa

34

66

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

34

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6483 dni

  • Online: 58
  • Użytkowników: 333792
  • Newsów: 56219
  • Komentarzy: 738198