aktualności
Essien zadowolony z dwóch goli
W listopadzie ubiegłego roku w spotkaniu z Wolverhampton dwukrotnie uderzał na bramkę z głowy, ale do bramki wpadł tylko jeden z tych strzałów - drugi zatrzymał się na osobie goalkeepera.
Inną bramką zdobytą przez naszego pomocnika z głowy był gol w spotkaniu z Arsenalem pod koniec kampanii w sezonie 2006/07.
Widząc w jaki sposób Essien wykorzystał dośrodkowania z rogu Didiera Drogby i podanie Paulo Ferreiry, trudno zrozumieć, dlaczego nie doszło do większej ilości bramek zdobytych właśnie w ten sposób przez Essiena w ciągu ostatnich pięciu lat.
Myślę, że zaatakowałem piłkę bardzo dobrze, dzięki czemu udało mi się zdobyć dwie bramki. To była bardzo trudna dla nas gra, ale pracowaliśmy razem na boisku i zasłużyliśmy trzy punkty - opowiada pomocnik.
Staramy się zdobyć pierwszą piłkę i zachować kontrolę nad grą. Właśnie to zrobiliśmy w pierwszej połowie tego spotkania. West Ham zmieniło swoją grę w drugiej połowie meczu, a być może my już nie mieliśmy takiego ciągu przez co tempo nieco spadło, jednak broniliśmy się bardzo dobrze i dzięki kontratakowi zdobyliśmy trzecią bramkę - ciągnie Essien.
Forma Johna Obi Mikela pozwoliła ustawić tak zespół, że obecnie Ghańczyk pełni rolę, jaką spełniał w ubiegłych sezonach Michael Ballack. Dzięki temu częściej pojawia się pod bramką rywala.
Naprawdę lubię grać z prawej strony. To daje mi więcej swobody, mogę zapuszczać się w przód i wracać do obrony, więc w pełni z tego korzystam- wyjaśnia piłkarz.
Musiałem zrobić dużo pracy, aby się dopasować do gry zespołu po kontuzji. Nie czuję już bólu w kolanach i jestem naprawdę szczęśliwy ze swojego powrotu do gry z czego mocno korzystam. Mamy jeszcze wiele do zrobienia. Sezon jest bardzo długi, ale gramy dobry futbol, strzelamy dużo bramek. Musimy podążać w tym kierunku - kończy Essien.
Reklama:
Oceń tego newsa:
superLAMPARD13.09.2010 19:28
wszyscy jesteśmy zadowoleni
mikuś13.09.2010 16:25
Essien to jeden z najlepszych środkowych pomocników świata!
KoSi_9513.09.2010 14:12
Teraz widać jak ważnym graczem jest dla Chelsea Essien,gra dobrze w meczach tego typu,gdzie pociągnie cała drużynę,ale umie też zagrać genialny mecz przeciwko ekipom z najwyższej półki.Pamiętam pewien mecz z Live (wtedy było mocne) ,Bizon tak pokrył Gerrarda,że ten miał jeden strzał na bramkę (niecelny) i był jednym z najsłabszych na boisku.Jeżeli wszystko pójdzie dobrze i Michael nie będzie miał znów tak groźnej kontuzji to nasze szanse na wygranie jakiegokolwiek pucharu rosną o kilka % , to że Essien nie grał w ostatnich meczach Ghany było super decyzją.