aktualności
Hapal: Nie zadrżą nam kolana!
Przede wszystkim jesteśmy bardzo zadowoleni, że mamy szansę bezpośrednio uczestniczyć w Champions League. Nasze cele? Chcemy potwierdzić, że tu gdzie jesteśmy nie znaleźliśmy się przez przypadek. Chcemy udowodnić w każdym meczu, że mamy naprawdę dobry zespół - odpowiadał na pytania słowackich dziennikarzy trener Żyliny.
Kolejne pytania dotyczyły znakomitej dyspozycji Chelsea, która w czterech spotkaniach strzeliła 17 bramek, tracąc zaledwie jednego gola.
Kiedy patrzymy na te statystyki, z pewnością nie robimy się spokojniejsi. Chelsea nastrzelała swoim rywalom ciężką dawkę bramek - przyznaje Hapal.
Nie ma w nas jednak strachu, nie drżą nam kolana! W kwalifikacjach graliśmy z wielką odwagą i wielkim sercem. Każdy zawodnik, który wyjdzie na ten mecz, musi udowodnić przede wszystkim sobie, że zrobi wszystko co w jego mocy - powiedział 41-letni czeski trener.
Jestem bardzo zadowolony, że zaczynamy drogę w Lidze Mistrzów meczem przeciwko Chelsea i to na naszym stadionie. Dzięki temu zaznajomimy się z ich siłą już na wstępie tej drogi. Będziemy mieli również możność porównać się z ich jakością. Przeciwko Chelsea możesz grać jedynie wówczas, kiedy dysponujesz odwagą. Nie możesz postawić tylko na defensywę, musisz pokazać również odwagę w napadzie i spróbować strzelić choćby jednego gola - opowiada Pavel Hapal.
Na koniec szkoleniowiec odniósł się do zapowiedzianego braku w spotkaniu takich gwiazd jak Frank Lampard, Ashley Cole czy Didier Drogba.
Myślę, że Chelsea ma wystarczająco dobry skład, aby zastąpić tych zawodników.
Reklama:
Oceń tego newsa:
slawcik1814.09.2010 23:05
Ja sądze, że Chelsea w tym meczyku nie straci ani jednej bramki, a spotkanie skończy się wynikiem 3.0
xxx9014.09.2010 20:30
fajnie, że zagrają otwartą piłkę Chelsea podreperuje sobie konto bramkowe:D
TeoCFC14.09.2010 19:59
Ciekawe czy będzie tak prawił "odważnie" po meczu
SidroX1014.09.2010 19:12
Przekonamy się już jutro.. Ale to tak jakby Dawid walczył z Goliatem i w tym wypadku polegnie jednak Dawid (Żylina)..
Stawiam na 3:1 dla "The Blues"!