aktualności
Kolejne wysokie zwycięstwo Chelsea
Chelsea mogła wygrać to spotkanie znacznie wyżej lecz, w niektórych akcjach graczom Chelsea brakowało szczęścia i skuteczności, również część winy można zrzucić na arbitra tego spotkania, który nie podyktował kilku rzutów karnych.
Ekipa Ancelotti'ego mecz zaczęła od szybkiego ataku bo już w 1 minucie piłka wypadła na rzut rożny. Do narożnika boiska podszedł Didier Drogba, który mocno dośrodkował w polu karnym piłkę głową trącił Essien a ta wpadła wprost pod nogi Kalou, który wiedział co zrobić w piłką i umieścił ją w siatce.
Następne minuty przynosiły co raz to więcej akcji Chelsea i pokazywały siłę The Blues i głód zdobycia kolejnych bramek. W 7 minucie Drogba został sam na sam z bramkarzem, ale sędzia boczny szybciej podniósł chorągiewkę.
Zaledwie po 11 minutach od pierwszego gola mistrzowie Anglii zdobyli kolejnego gola. Tym razem do siatki trafiał Malouda po pięknym podaniu Didiera Drogby. Po 13 minutach gry mieliśmy wynik 2:0. Dodajmy jeszcze, że był to 6 gol Maloudy w Premier League w obecnym sezonie.
Bramek jak na lekarstwo, ale zawodnikom Chelsea wciąż było mało, bynajmniej można to stwierdzić po Drogbie, który nie mógł przełamać swojego kunsztu strzeleckiego uderzając bardzo mocno ale niecelnie.
Zawodnikom z Blackpool niezbyt podobała się gra w defensywie i ruszyli do ataku co przyniosło im rzut rożny, ale na szczęście gracze beniaminka nie zdołali wykorzystać stałego fragmentu gry.
Za to Chelsea potrafiła wykorzystać swoją kolejną akcję. Długim podaniem popisał się Obi Mikel, który zagrał świetnie do wybiegającego na skrzydle Ashleya Cole, a ten jak rasowy skrzydłowy minął obrońcę zagrał do Drogby, a ten obrócił się o 360 stopni i lekkim strzałem pokonał bramkarza - teraz Tito może wiedzieć, że nie tylko mocnymi strzałami pokonuje się bramkarzy.
Silne ataki Chelsea, mogło być już 4/5:0 ale nadal była przewaga trzech bramek. Chelsea miała jeszcze jedną okazję na podwyższenie Kalou wyłożył piłkę Maloudzie jednak nic z tego nie wyszło. Trzeba było konstruować ataki od nowa.
Akcja prawym skrzydłem Kalou zagrywa przez pole karne tam już czyhał wbiegający Malouda, który potężnym półwolejem pokonał golkipera Blackpool, ekipa Iana Hollowaya zdemolowana przez Chelsea.
Chwilę przed końcowym gwizdkiem szansę na podwyższenie wyniku miał Didier Drogba lecz nic z tego nie wyszło, Drogba uderzył w bramkarza po czym piłka wypadła na rzut rożny. Najlepszy strzelec Angielskiej Premiership zeszłego sezonu był tak zdruzgotany tym, że nie strzelił gola, że padł na murawę jakby ten strzał miał przesądzić o losach spotkania.
Chwilę później sędzia zakończył pierwszą cześć gry, w której Chelsea ustawiła już wynik spotkania.
W drugiej połowie gra Blackpool znacznie poprawiła się i pomarańczowi pokazali, że nie są już chłopcami do bicia i starali się zdobyć jakiegoś gola, lecz do końca meczu im to nie wyszło a spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Chelsea.
The Blues od początku sezonu prezentują świetną formę zdobywając 21 bramek tracąc tylko jedną.. Jak na razie to ekipa Ancelotti'ego jest na prowadzeniu tabeli z dorobkiem 15 punktów.
CHELSEA 4:0 BLACKPOOL
2' Kalou
13' Malouda
31' Drogba
41' Malouda
Chelsea (4-3-3): Cech; Ferreira, Ivanovic, Alex (Bruma 71), Cole; Essien, Mikel (Benayoun 77), Ramires (Zhirkov 74); Kalou, Drogba, Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nine6Q630.04.2011 20:55
szkoda że potem wpadliśmy w długą złą passe ...tak to by było mistrzostwo
Nieznany20.09.2010 16:46
Super forma Chelsea (mam nadzieję) będzie się trzymać długo, ale nie wiecznie musimy twardo stąpać po ziemi inaczej popadniemy w przesadny optimizm i będzie jak będzie ;P.
Brawa dla całej ekipy Chelsea .
Michal2320.09.2010 15:50
Taa, Drogba słaby...
Póki co jest królem asyst ale tylko gole wam się liczą.
steryd2320.09.2010 08:37
Na glowy poupadaliscie?? Widzialem mecz i gra Drogby to byla poezja. Ile razy pomogl w kreowaniu bramki ile razy odwalal fantastyczne tricki i jeszcze strzelil gola. Zal ze ci co nie ogladali meczu wypowiadaja sie o drogby formie zal. Co wiecej po tym meczu wedlug ekspertow BBC Drogba zostal uznany za drugiego najlepszego pilkarza na swiecie zaraz po Messim. Ludzie obudzcie sie. NAstepnym razem sprobojcie obejrzec mecz. To byl mecz w wykonaniu Drogby ktory przekraczal granice geniuszu!!!
dziobi9120.09.2010 00:34
prawdziwy mecz dopiero przed nami 2010-10-03 wielkie derby
superLAMPARD19.09.2010 21:39
szkoda że druga połowa bez goli
saszka19.09.2010 21:08
Bardzo ladnie chlopaki,oby tak dalej
Maciuś819.09.2010 20:53
Ładny mecz w wykonaniu Chelsea!!! Szkoda że poprzestali na tym 4:0
bartkos200019.09.2010 20:44
Ale FLO ma forme
Nieznany19.09.2010 20:06
Widzę, że Flo wziął sięza prawdziwą muzykę bo gra pierwsze skrzypce :D
Świetny wynik.
Wiedziałem, że nadejdzie moment, w którym The Blues będą wymiatać. Mówiłem i czekałem. I się doczekałem. Teraz dopiero widać jak wielka jest różnica pomiędzy Chelsea z roku 2008 a tą z 2010.
Ciekawe czy po tym sezonie ktoś w szkole odważy się mi wjechać z powodu CHelsea!!