aktualności
Ancelotti o meczu z MarsyliÄ…
Szkoleniowiec potwierdził, że Frank Lampard wciąż jeszcze będzie pauzował. Naszego pomocnika zabraknie nie tylko w jutrzejszym meczu, ale również w spotkaniu z Arsenalem. Frank nie pojedzie też na zgrupowanie swojej reprezentacji.
Lampard nie może jutro zagrać, a jeśli nie gra dla nas, nie zagra też dla swojej drużyny narodowej. On potrzebuje więcej czasu niż się spodziewaliśmy na rehabilitację . Po meczu z Marsylią i Arsenalem czeka nas przerwa na rozgrywki międzynarodowe. Po ich zakończeniu Frank będzie gotów do gry - mówi Carlo Ancelotti.
Jutro nie zobaczymy również Didiera Drogby, który pauzuje jeszcze w ramach zawieszenia w meczach Ligi Mistrzów.
Obecnie wciąż jeszcze nie zapadła decyzja, kto zagra w ataku. Oczywiście zaczniemy od Florenta Maloudy i Anelki, ale musimy wybrać kogoś jeszcze. To może być Daniel Sturridge lub Gael Kakuta. Mogę na nich postawić, jeśli będą na to gotowi.
Josh McEachran rozpocznie mecz na ławce, ale być może będzie miał szansę wejścia na boisko jeśli będzie to konieczne. John Terry zagra od pierwszej minuty - zdradził trener.
Jako, że Chelsea zagra z francuską Marsylią, na konferencji padały pytania o jego gotowość stawienia czoła francuskim kibicom po aferze z czasu mundialu i rezygnacji gry dla reprezentacji 'Trójkolorowych'.
Nicolas jest zawsze spokojny. Nie sądzę, aby wyszedł na mecz przestraszony tylko dlatego, że transmituje go francuska telewizja. On ma fantastyczną formę i tak jak zawsze zagra dla całego zespołu - tłumaczy Carlo.
To piłkarz, który jest w stanie grać na każdej pozycji w ataku. Jest w tym doskonały, ma odpowiednią prędkość, ma jakość i jest w stanie wspierać piłkarzy, którzy wracają do linii pomocy. Właśnie dlatego jest tak dobry. Potrafi grać na każdej pozycji na boisku.
Co powiedział Ancelotti o zespole rywala?
Olympique Marsylia to dobry zespół, z dobrą organizacją. Wiedzą jak atakować i są szybcy. Wiemy wszystko o ich indywidualnych umiejętnościach, ale trudno powiedzieć, który z ich zawodników jest największym zagrożeniem. Zazwyczaj najbardziej niebezpieczni są napastnicy.
Moi piłkarze będą wiedzieć wszystko o przeciwniku, jednak najważniejsza będzie nasza gra. Oczywiście znamy ich umiejętności, ale to my musimy grać w sposób, jaki chcemy. Jeśli to zrobimy - wygramy - twierdzi Włoch.
Mecz z Marsylią następuje po dwóch porażkach Chelsea, jednak Ancelotti uważa, że nie wpłynie to na morale i koncentrację naszych zawodników.
Nie proszę swoich zawodników o ich reakcję, chcę, aby po prostu grali swoje. Musimy być skoncentrowani i zdobyć kolejne punkty. Nie muszę widzieć reakcji moich zawodników, to będzie dobry mecz, ponieważ jest dla nas ważny i może osadzić nas na szczycie tej grupy.
Reklama:
Oceń tego newsa:
tom9k727.09.2010 16:11
ja tam wole Daniela, obstawiam 2:1 dla nas :)
PS. do ADMINA: może powstanie na tej stronie tak zwany 'typer' pobawił bym się w to! :D
Tomas_Chelsea27.09.2010 16:03
3:1 dla Nas.
bart27.09.2010 15:58
pewnie bedzie gral Daniel ale ja wolalbym zobaczyc od pierwszej minuty Gaela ;)