aktualności
Powrót kontuzjowanych coraz bliżej
Yossi Benayoun, Jose Bosingwa, Salomon Kalou, Frank Lampard i Henrique Hilario - ci wszyscy piłkarze wciąż leczą swoje urazy. Asystent Carlo Ancelottiego spodziewa się jednak, że zobaczymy ich w szerokiej kadrze na mecz z Aston Villą, jaki zostanie rozegrany na wyjeździe 16 października.
Najdłuższym nieobecnym jest oczywiście Bosingwa, który wypadł ze składu... 17 października właśnie na Villa Park! Po roku rehabilitacji, defensor jest już niemal gotowy do gry w pierwszym składzie.
'Bozzy' ma się dobrze, w ostatnich 10 dniach trenował z chłopakami. Wciąż monitorujemy jego postępy, ponieważ był poza grą przez 10-11 miesięcy. On ma się jednak dobrze i wraca na swój poziom - twierdzi Ray Wilkins.
Jak na razie rozegrał 45 minut w meczu rezerw, później grał kolejne 75 minut. Chcemy by rozegrał pełny mecz zanim wróci do pierwszego składu, nie ma do niego daleko - ciągnie asystent trenera.
Jeśli chodzi o Lamparda, wciąż zmaga się z pozostałościami po operacji przepukliny. Mieliśmy więcej problemów, niż się spodziewaliśmy, ale wrócił do treningów i prawdopodobnie wróci do składu po międzynarodowej przerwie - mówi Wilkins.
Frank trenował już z zespołem wcześniej, ale czuł się niekomfortowo, a dla nas niezwykle ważne jest mieć go w formie. On grał z problemami dłużej, niż cała reszta piłkarzy mających te dolegliwości, dlatego tak ważne jest, aby w pełni doszedł do siebie.
Salomon Kalou ma niewielki problem, zaś Yossi ma uraz łydki. To nic poważnego, spodziewamy się, że zasilą nasz skład podobnie jak pozostali gracze - po przerwie międzynarodowej - kończy Ray Wilkins.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ewenement02.10.2010 12:08
ha tylko że to troche będzie dla Jose takie DE Ja Vu pewnie gdyż graliśmy prawie równo rok temu z nimi i właśnie wtedy odniósł kontuzje.Ja bym go jeszcze nie wystawiał w tym meczu.
Filipek01.10.2010 22:07
Zgadzam się z janczarem.
Nieznany01.10.2010 21:41
Czekamy, czekamy. W prawdzie nie mozna wszystkiego zwalic na kontuzje ale takowe to prawdziwe oslabienia.
PS. Bro nie bdzie caly czas na lawce siedzial bo rotacja mu na to nie pozwoli. Poza tym szkoda by bylo, bo naprawde dobrze sobie chlopak radzi.
xxx9001.10.2010 20:30
fajnie, że wraca ale Ivanović będzie siedział na ławie, a przecież dobrze daje radę na prawej stronie
Janczar01.10.2010 19:13
Z AV może już by zagrał Jose chociażby jedną połówkę bo jak ma odzyskać swoją formę to musi grać.
greg01.10.2010 19:01
Powrót Jose to jak nowe wzmocnienie dla nas. Nieźle wymiatał i mam nadzieję, ze ta forma mu została, ale rok bez piłki to kupa czasu...
Tomas_Chelsea01.10.2010 17:46
wracajcie, wracajcie!!
Pepe01.10.2010 16:26
Bardzo mnie to cieszy, że nasi zawodnicy już po przerwie reprezentacyjnej wrócą do formy i będą mogli nas wzmocnić na bardzo trudny mecz z Aston Villą. W tym momencie nasza kadra bardzo zyska w ofensywie i w defensywie, stanie się także szersza co pozwoli Carlo na większą rotację tak bardzo potrzebną przy naszym bardzo napiętym grafiku spotkań. Nigdy nie lubiłem przerwy reprezentacyjnej ale tym razem jest ona dla nas zbawienna i cieszę się że nastąpi właśnie teraz kiedy nasz skład potrzebuje odpoczynku oraz czasu na powrót po kontuzjach, dobrze że większość zawodników zostanie w Cobham bo nie zawsze wracają w formie po reprezentacji i mamy z tego powodu kłopoty.