ewenement05.10.2010 19:54

No wygra Kobe, z względów których opisałem.Z tym co napisałeś się w większości się zgadzam.Alee...

Po1 Nie pisz że Wade to inna galaktyka niż Kobe...Bo to są chyba dwaj gracz których jak najbardziej można porównać Ja ci opisałem że Wade przez kontuzje nie mógł tak jak Kobe zdobyć 2,3 mistrzostwa z rzędu.Po 2 Kobe osiagna więcej dzieki drużynie, to chyba rzecz jasna, wiadomo że on z LA jest najlepszy i ma największy wkład w mistrza tego nigdy nie negowałem.Jednak cały czas podkreślam ze gdyby jak Wade był sam, to by nic nie zdobył.Wade mając Shaqa zdobył jednak mistrza, ale to był jedyny sezon który mógł z nim grać w pełni.Teraz Wade ma drużynę na poziomie Kobiego i jest w stanie zdobyć 2,3 majstry pod rząd przy tym zdobyć wiele nagród.Hm myślałem że zrozumiesz o co mi chodzi w moich wcześniejszych postach...
Co do osiągnięć pkt to taki Wade ma rekord 55 pkt z tym że on przy tym wyniku nie grał ostatniej kwarty, aby nie pobić rekordu klubu, a spokojnie wtedy mógł sie zbliżyć do rekordu Bryanta, no ale Wade to nie Kobe dla którego licze sie tylko ja...przy tym zanotował jeszcze 8 asyst:D

Indywidualnie na pewno nie jest gorszy niż Kobe, oczywiście w pewnych aspektach Kobie przewyższa Flasha a w innych wygrywa Dwyane...Patrzac na indywidualne pojedynki itd to są na równi, często się przyglądam tego typu detalom.

O to mi chodziło w moich wcześniejszych wpisach wybacz, moze powinienem prościej pisać.

Twoja wypowiedz 'ewenement chyba kpisz chcesz Wada do Kobiego porównywać?? człowieku nie ta galaktyka!!' również mnie strasznie zbulwersowała więc musiałem, wyrazić swoje zdanie.

ewenement05.10.2010 18:27

bo przytoczyłeś takie statystyki nie mając ogólnie wiekszego rozeznania.Dla ciebei są to suche fakty.Człowieku, zrozum że jego sukcesy nie są ważne liczą się drużynowe i po tym sie ocenia gracz z NBA.I co daje gracz danej drużynie.Bo są gracz którzy trzepia na sezon ponad 30 pkt a z drużyna gówno osiągaja i co taki gracz jest lepszy od Kobiego idąc twoim tokiem rozumowania?

Do tego nie czytasz ze zrozumieniem.

Nie napisałem że Kobe to cienias tylko że jego sukcesy są większe niz jego wkład aby je zdobyć.

Y tym forum to te pojechaeđ.Gwarantuje ci ze jezeli przedstawie w ten sposob swoje argumenty nikt mnie nie wysmieje.

Czytaj dokladnie, piszesz pierdoly po raz kolejny przeczytaj sobie moze jeszcze raz co napisalem i moze zrozumiesz.

Sorry za ortografie ale cos mi sie z klawiatura stalo:/

ewenement05.10.2010 16:34

No z wikipedi skopiować to każdy umie tak zrobić i potem jaki to on nie jest mądry
Ja sie posłużę moją ogólną wiedzą i doświadczeniem z oglodania meczów.Powiem Ci że Kobe to razem z Wade'm , LBJ trzej gracze których można porównać pod względem umiejętności.Więc twoje pisanie ze to inna galaktyka od razu pokazuje że nie masz najmniejszego pojęcia i NBA idź tak powiedz na forum o NBA to od razu cie wyśmieją wiec już na starcie pokazałeś jaką masz wiedze o koszu.Do tego kłania się czytanie z zrozumieniem, ja napisałem że Kobe większosć swoich sukcesów zawdzięcza właśnie Shaqowi i Gasolowi...chce ci przypomnieć że podczas tryogi mistrzowskiej LA wszystkie MVP zgarniał Shaq, to on był najważniejszym graczem tamtej ekipy to on wygrywał mecze i był na ustach wszystkich.Puźniej Shaq odchodzi a Lakers zostają drużyną Kobiego, no i co wtedy??? JAJO, Kobe nic nei gra, zdobywa indywidualnie te 81 pkt ale w miedzy czasie zostaje upokorzony dwukrotnie przez Nasha i raz nie wchodzi do pllay-offs za drugim razem odpada w pierwszej rundzie.Czarna Mammba jako gwiazdorek płacze i chce odejść z LA, pamiętam jego słowa, w któych mówił ze z takimi patałachami w jednej drużynie to nie bedzie grał, no ale jednak został gdyż wiadomo ze nikt nie ma takich wpływów w NBA , tak nieograniczonego budżetu jak LA, obiecano mu poważne transfery no i dostał Gasola, jednak i tak w pierwszym sezonie baty od Celtics Kobe zniszczony przez Pierca(wiecej nie ma co pisać)Drugi sezon LA zrobiło małe udoskonalenia w skałdzie, ich główny rywal Celtics sie nie wzmacnia a maja stary skład no i odpadaja bo kontuzje ma Garrnet i ważni zmiennicy jednak wlaczyli z Orlando mimo kluczowych osłabień przegrywając 4-3.LA na zachodzie nie ma konkurencji finał z Orlando które posiada na ławce trenerskiej 'Geniusza" Stana Van Gandiego który jak wiadomo dzieki swoim fantastycznym 'pomysłom' potrafi nawet z najlepszymi koszykarzami przegrać mistrzostwo.LA wygrywa, zasłużenie Kobe błyszczy zostaje MVP, dodam tylko ze Orlando nie miało nikogo kto by mu sie mógł przeciwstawić próbowano Pietrusa, Lewsia,Nelsona ale to nie są obrońcy 1 na 1.Nie chce tutaj umniejszać załsług Kobiego i LA bo byli lepsi ale Orlando to nie byłą druzyna na finał a główni rywale Celtics niestety nie dali rady z wiadomych przyczyn.Ostatni rok już nadchodzi finał tych dwóch najsilniejszych drużyn Celtics vs LA.LAkers wzmocnieni Artestem i maja teraz mega pake Kobe-Artest-Gasol-Odom-Bynum.Celtics ten sam skład jedynie wzmocniony Robinsonem.Finał zacięty no i tak 1 mecz dominacja LA na tablicach 1;0 Kobe niezły mecz odciążony obwód LA wiec zabłysną kolejny meczyk w LA Celtics wygrywa zespołow graja swietnie Kobe zagrał średnio, obrońcy go wyłączyli porażką.3 to samo.4,5 mecz wygrywa LA 4 mecz to najlepsza gra Kobiego na prawde trafiał wszystko dał zwycięstwo.5 mecz Boston miażdży LA Kobiego nie ma .No i wyczekiwany 7 mecz w nim decydujacy Kobe jest to KATASTROFA! oddaje 25 rzutów w tym dwa celne gra totalne gówno dupsko mu ratuje Artest którego 3 w trzeciej kwarcie i dobitki Gasola dały zwycięstwo.OGólnie jeden mecz Kobie zagrał tak jak mówisz galaktycznie w na poziomie reszta jak z całym szacunkiem Jin Su:)
CO do Wade'a to chłopak trafił do NBA w 2003 r dużo puźniej niż Kobie, w pierwszym sezonie prowadzi drużyne do pllay-offs i działacze są nim zachwyceni i postanawiają budować druzyne wokół niego.Kolejny sezon to progres Miami razem z Odomem i ZO dochodzą do drugiej rundy jednak tam Pistons jeszcze wtedy wielkie Pistons z Ripem, Big Shotem,braćmi Wallace i Tayem.Miami walcza no ale wiadomo sam Wade który zdobywa średnio ponad 25 pkt na mecz nie da rady.Kolejny sezon too wymiana Miami LA Shaq za Odoma.Miami w play-offs gra świetnie pokonuje kolejno rywali Wade miażdży wszystko i wszytkich i przyćmiewa Shaqa, razem prowadzą Miami do finału.W miedzyczasie kontuzja Flasha pierwsze dwa mecze dla Dallas, Wade gra z kontuzja, do kolejnych meczach przystępuje przy zastrzykach przeciw bólowych.No i jak to wygląda Wade zdobywa średnio na mecz 35pkt!! i 7 asyst no i Miami wygrywa 4;2!!!!Wade ma MVP Shaq w cieniu.(Od tego czasu jest moim idolem:))Kolejne dwa sezony stracone przez kontuzje, gdyby nie to kto wie kto by zdobywał mistrzostwa?Shaq odchodzi gdyz Miami ma najgorszy bilans Wade gra 25 meczów nie dokańcza sezonu tylko udaje sie do najlepszego fizjoterapeuty w USA aby ten go wyleczył an IO.Wade wykurował sie na igrzyska.Gra z ławki.No i co z tego Wade miażdzy jest najlepszy w kadrze, najwiecej pkt w kilku meczach w finale ciagnie całą ekipe Kobe nic nei gra LBJ to samo 1 połowe Wade robi wszytko ciągnie ten wózek, wszyscy twierdzą że gdyby nie on USA nie miała by złota.No i Dwyane zostaje MVO turnieju gdzie masz Kobasa daleko w cieniu zesrał sie i może dziekowac Wade ze ma złotko i jest na ustach.Potem Wade waraca do NBA zostaj królem strzelców.Jako jedyny w Histori zdobywa w jednym sezonie ponad 2000pkt,500 asyst, 100 bloków, 100przechwytów,100 zbióek.Kobas nei ma szans na taki wynik bo po 1 słabo blokuje, i nie asystuje bo gra na chama Wade ma zawsze mnóstwo asyst.Wade po za tym jest najlepszym blokujacym w NBA jeżeli przeliczyć bloki na wzrost:] Wade ma wiemy jaką drużyne, nijaką on i długo długo nic.Miami przegrywa 4-3 z Hawks po zaciętej walce, Wade zdobywa ponad 30 pkt ale sam seri nei wygrywa.Koljeny rok to samo Miami trafia na Celtics znowu Wade szaleje ale nie ma nikogo do pomocy.Na osłode ma MVP All Star Game.NO możesz pomyśleć ze dwa alta a Miami nic, no ale to wszytko celowo z myślą o lato 2010.Miami oszczędzało aby pozyskać LBJ, Bosha.?I wielu innych dobrych role players.Teraz maja skłąd najelpszy w histori.Do tego 2 z 3 najlepszych gracz w NBA i są faworytem, razem z LA.Wiem ze składy nie graja i Miami to taki Real Madryt, no i ejst ryzyko ze nie bedzie chemi kłótnie .Ale jak sie zgrają to ja ci gwarantuje ze Wade może zdobyć tyle co Kobie, Może!


Wiesz moge ci jeszcze długo pisać.Odpowiedziałem tylko na twój post.Bo jeżeli mi zarzucasz że nic nie wiem o NBA to jesteś śmieszny.
Może troche surowo tu pisze o Kobiem ze wszystko zodobył dzieki pomocy Gasola i shaqa.Oczywiscie on miał także ogorony wkłąd w sukcesy LA.Ale popatrz że Wade też potrafi byc kimś takim an jego wzór majac taki skład.Ba sądze że Flash jest lepszym liderem bo potrafi sie bardziej dzielić piłka ma ZDECYDOWANIE WIĘCEJ asyst!Do tego pktowo są an równym poziomie.Pa an srednie z kariery tam Wade 24,5 pkt Kobas ile? 19plt Bo w pierwszym sezonie miał średnio 8 pkt
Zobaczymy w tym seoznie, jak LA wygra a Kobie zdominuje Miami to ukłon ku niemu, ale to włąśnie musi udowodnić a bedzie ciezko choc maja spora szanse, wszytko zależy nie do AL tylko od Miami czy sie zgra.Jak będzie ok Kobas zostanie zmieciony z tej powierzchni ziemi.

To tyle jak jeszcze mi zarzucasz brak wiedzy to gratuluje.A i wiedza to nie sciąganie z wiki, czy innych źródeł!

ewenement04.10.2010 21:15

Barwny ty sie na niczym nie znasz bo masz 10 alt i gówno wiesz.Wade jest zajebisty na pewno jeżeli chodzi o aspekty czyto fizyczne bije Kobiego chodzi o szybkość, penetracje, wjazdy siłe.Kobe ma za to dużo lepszy rzut.Kobe to lamus i on ma zawsze najlepszą drużyne w lidze.Gdyby nie Gasol i nie Shaq nic by nie osiągną.Teraz nadchodzi czas big 3 i Wade'a razem z LBJ i CB4 zmiażdżą wszystkich. Widze ze mało wiecie o koszu jak chcecie się polemizować to powinniście mieć jakąś wiedze.A nie każdy pisze że Kobe najlepszy bo tak, bo każdy przecietny kibic tak myśli:)
Ja oglądam bardzo dużo NBA wiec oceniam:)
Barwny ty nic nie wiesz i sie nie wypowiadaj już udowodniłeś jakim jesteś ekspertem,nie ośmieszaj sie po raz kolejny ?

Kunon04.10.2010 18:38

ewenement chyba kpisz chcesz Wada do Kobiego porównywać?? człowieku nie ta galaktyka!!