Wtorek, 23 kwiecień 2024 r.

Osób on-line: 66

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Aston Villa vs Chelsea
27.04.2024, 21:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
  • viper

    23.04.2024 22:31

    Gruby poczetino nic nie wyugrał w PL i jest trenerem Chjelsea pięknie rozjebany klub za miliony

  • CFCF

    23.04.2024 22:29

    i ten szympans na lewej stronie, poezja

  • CFCF

    23.04.2024 22:29

    to są amatorzy, nie obrońcy

  • CFCF

    23.04.2024 22:29

    Badioszil i disaster nawet w Burnley by nie wychodzili w wyjściowej 11 :D

  • CFCF

    23.04.2024 22:28

    5

  • GruppenfuhrerWolff81

    23.04.2024 22:24

    Mudryk to nawet nie nadaje się do noszenia torby na trening prawdziwym piłkarzom

  • CFCF

    23.04.2024 22:24

    tak się kończy sprzedawanie zawodników, którzy coś potrafią i zastępowanie ich chuiisonem i madusrekiem

  • CFCF

    23.04.2024 22:23

    Kai z drugim :D

  • CFCF

    23.04.2024 22:16

    on przynajmniej coś dla tego klubu zrobił

  • CFCF

    23.04.2024 22:15

    Bardzo dobrze. Nadal czuję większą sympatię do niego, niż do tej bandy pajaców co udają zawodników Chelsea teraz

  • CFCF

    23.04.2024 22:15

    KAI!

  • GruppenfuhrerWolff81

    23.04.2024 22:13

    amatorzy je...bani

  • Oski

    23.04.2024 21:41

    afrograczy

  • Oski

    23.04.2024 21:41

    za duzo oczekujesz, dalej bedzie wymiana dobrych graczy na cwiercinteligentnych mu.rzynow

  • GruppenfuhrerWolff81

    23.04.2024 21:28

    Ich potęgę widziałem w LM ostatnio :D po prostu my mamy parodystów w drużynie, którym latem trzeba stanowczo podziękować

  • Oski

    23.04.2024 21:16

    niestety arsenal jest zbyt potężny

  • GruppenfuhrerWolff81

    23.04.2024 21:09

    Jeszcze nie zaczęli i już przegrywają

  • GruppenfuhrerWolff81

    23.04.2024 21:02

    Badylshit na obronie będzie pogrom :(

  • CFCF

    23.04.2024 20:43

    Badiaszile i Disaster w obronie :D :D :D jak to będzie mniej niż 3 w tył to będzie cud

  • Platzek

    23.04.2024 15:11

    :D

  • Oski

    22.04.2024 20:56

    http://i1.jbzd.com.pl/contents/2024/04/n­ormal/OaK6SDj7kbbJrHFHahX5FoVejxivI3Ev.j­pg

  • Oski

    21.04.2024 17:48

    cześć

  • LionelRichie

    21.04.2024 14:11

    Hello

  • icekasyno

    21.04.2024 12:12

    hello

  • Mieszko05

    21.04.2024 10:27

    Jackson = Drogba

  • Kravitheblues

    20.04.2024 22:23

    Pieknie, banda frajerzyn

  • dirty

    20.04.2024 20:39

    czyli kogo obwiniasz? jeśli juz to tylko Jacksona, który miał swoją szansę, ale to też nieco naciągane

  • CFCF

    20.04.2024 20:37

    To gówno i ten disaster z tyłu notorycznie przegrywali nam mecze w tym sezonie

  • CFCF

    20.04.2024 20:36

    Tak tylko przypomnę, że niektórzy tutaj chuiisona chcieli :D

  • dirty

    20.04.2024 20:01

    niezła gra, ale właśnie zdupiliśmy, a do końca 5 minut :(

  • Kravitheblues

    20.04.2024 14:58

    ha

Archiwum

aktualności

Polemika: Chelsea making history

dodał: admin 10.10.2010 07:02 źródło: inne
Chelsea
Na wstępie chciałem napisać, ze bardzo przypadł mi do gustu artykuł FireEnmire, jednak uważam, że o kilku rzeczach należałoby jeszcze wspomnieć. Dlatego zdecydowałem się napisać odpowiedź.

Wielu kibiców uważa, że jesteśmy sezonowcami, którzy zaczęli kibicować Chelsea po wykupieniu jej przez Romana Abramowicza, na pewno wiele w tym racji i sporo takich kibiców mamy w naszych szeregach. Jednak co najmniej manipulacją a wręcz nawet bezczelnością jest mówienie, że Chelsea to klub bez historii.

Tak więc troszkę o nas. Jak wiemy klub został założony w roku 1905, pierwszy oficjalny mecz The Blues przegrali jednak już kilka dni później w towarzyskim meczu ograli Liverpool i to cztery do zera. Już w roku 1915 udało się dojść do finału Pucharu Anglii, ostatecznie przegranego.
Od 31 roku przez blisko 30 lat nieprzerwanie Chelsea rozgrywała swoje mecze w najwyższej klasie rozgrywkowej na wyspach. Niech o popularności Chelsea na świecie w tym czasie świadczy fakt, że polska drużyna Wisła Kraków postanowiła rozegrać z nią mecz na swoje 30lecie. Wiadomo ze Kraków Wisła to żadne europejskie tuzy jednak świadczy to o tym, że już wtedy nasz klub nie był anonimowy.

Po jedyne mistrzostwo kraju przed erą rosyjskiego oligarchy udało się uzyskać w roku 55, nieoczekiwanie gdyś jeszcze w listopadzie stołeczny klub zajmował odległe 12 miejsce w tabeli. Ówczesny manager Ted Drake został pierwszym człowiekiem w historii angielskiego futbolu, który zdobył mistrzostwo Anglii jako zawodnik i trener. W tym samym sezonie Chelsea wygrała tarcze dobroczynności , by sezon później zająć jedynie 16 miejsce w tabeli.





Po tym nieudanym sezonie miejsce Drake?a zajął Tommy Docherty. Pod jego wodzą Chelsea grała coraz lepiej skutecznie umacniając swoją pozycję w Anglii i zyskując coraz większe znaczenie w Europie. Niewiele później dzięki temu ochrzczono w mediach drużynę przydpomkiem "Dochery's Diamonds".
Pierwszy poważny sukces przyszedł jednak dopiero 9 lat później a było to zdobycie pierwszego Pucharu Ligii Angielskiej. W roku 67 tenże szkoleniowiec dotarł z niebieskimi do finału Pucharu Anglii oraz do półfinału Pucharu Miast Targowych /wtedy cos jak Puchar Uefa jednak dzisiejsza Lige Europejska nie jest traktowana jako oficjalna kontynuacją tych rozgrywek/.

W roku 1970 Chelsea ponownie zapisała się na kartach historii i to nie tylko zwycięstwem w rozgrywkach o Puchar Anglii, jednak również tym, że był to pierwszy raz w historii gdy finał trzeba było powtórzy, a to ze względu na wyniki remisowy pierwszego spotkania.
Rok 1971 stanął pod znakiem pierwszego europejskiego sukcesu CFC. Znowu doszło do powtórzenia meczu ze względu na remis w pierwszym pojedynku, w drugim spotkaniu jednak udało się ograć Real Madryt i zwycięstwo stało się faktem. Co ciekawe najpiękniejsze chwile w latach 70-71 przeżywał pewnie Peter Osgood, który najpierw zwycięską bramkę wbił Leeds United w finale Pucharu Anglii a już rok później cieszył się z rozstrzygającego trafnie przeciwko Realowi.





Kolejne lata to raczej okres stagnacji The Blues spadli nawet do League Two. Na przemian kibice cieszyli się z awansów i załamywali ręce po kolejnych spadkach.
Dobry okres Chelsea datuje się tak naprawdę już na początek lat 90. W 93 roku udało się na stałe awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej. Już 6 lat później duma Londynu zajęła 3 miejsce w lidze, w 94 awansowała do finału Pucharu Anglii, zdobyła go w 97 a rok 98 można okrzyknąć mianem roku potrójnej kolony gdyż udało się ugrać Pucharu Zdobywców Pucharów, Superpucharu Europy i Pucharu Ligi. Dwa lata później na klubową półkę piłkarze dołożyli kolejny Puchar Anglii i kolejna Tarcze Dobroczynności.

Do drobnicy która leży w klubowym muzeum można doliczyć również Full Members Cup /był organizowany po katastrofie na stadionie Heysel, kiedy angielskie kluby zostały zawieszone w rozgrywkach europejskich przez organizację UEFA, dla klubów z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych w Anglii ? można właściwie powiedzieć ze był poprzednikiem superpucharu Anglii/ zdobywane dwukrotnie w roku 86 i 90.




w latach 90 w Chelsea grali tacy zawodnicy jak jak Didier Deschamps, Gianfranco Zola, Gianluca Vialli, Ruud Gullit, czy Mark Hughes



Oczywiście nie podlega dyskusji, że to dzisiaj święcimy największe triumfy w tak zwanej erze Ambramowicza, jednak nie jest prawda, że Chelsea nie ma historii i że nie osiągała wcześniej sukcesów, co udało mi się mam nadzieję udowodnić. Jednak fakty są takie, że nie ma chyba drużyny która ciągle odnosiłaby sukcesy, zawsze w historii przychodzi taki czas gdy jest lepiej i jest gorzej.

Mam troszkę wiedzy nt rozgrywek w Anglii więc postanowiłem przyrównać nasz klub do powiedzmy sobie wprost: najpopularniejszego i najbardziej utytułowanego klubu piłkarskiego w Anglii a mianowicie Manchesteru United. Tak więc troszkę faktów.

Dzisiejszy Manchester jest spadkobiercą założonego w 1878 roku Newton Heath Lancashire & Yorkshire Railway. Trochę ponad 20 lat później klubowi groziło bankructwo, za uszy wyciągnął go niejaki J.H. Davies spłacając długi klubu a w roku 1910 dzięki jego finansowemu wsparciu udało się przeprowadzić na dzisiejszy stadion Old Trafford.
Nie mam konkretnych informacji o sumach zadłużenia jaki o środkach przeznaczonych na budowę stadionu ale pozostaje mi przypuszczać, że nie były to małe pieniądze a Pan Davies nie mógł być zwykłym obywatelem pobierającym średnią krajową pensję. Jak więc ten fakt ma się do zarzutu, że to my śpimy na pieniądzach oligarchy? Pozostawiam pytanie otwartym.




Czy dzis Old Trafford zwane Teatrem Marzeń byłoby nim gdyby nie wkład finansowy Pana Davisa?



To Manchester stał się w 1981 roku właścicielem rekordu transferowego płacąc wtedy za Bryana Robsona blisko dwa miliony funtów co na tamte czasy było oszałamiającą kwotą.
Kolejne pytanie. Jak do tego ma się nasz pierwszy transfer tej rangi a mianowicie milion funtów zapłacony za Dennisa Wise 9 lat później? Czy to nie był czas w którym to Czerwone Diabły były krezusem finansowym na wyspach?

Dzisiaj to nasi piłkarze występują w rolach głównych największych seksafer w Anglii, do tego grona dołączył niedawno Rooney ale mało kto wie, że to w Manchesterze doszło do pierwszej tego typu afery nagłośnionej przez media. W 1877 roku Docherty mimo niemałych sukcesów i sporej popularności wśród kibiców został zwolniony ze swojego stanowiska z powodu? wykrycia jego romansu z żoną fizjoterapeuty.

Ja złoty okres w historii Red Devils i pewnie nie tylko ja datuję na lata 1990-2009. Nazwijmy to erą Fergusona.
Szkot pracuje przy Old Trafford już prawie 24 lata. Gdyby Anglicy byli w gorącej wodzie kąpani i wyrzucili go zamiast wierzyć w jego dobrą robotę, to kto wie, gdzie Czerwone Diabły byłyby teraz. A tak w ostatnich 24 latach zdobyli: 11 tytułów mistrza Anglii, dwa Puchary Europy i pięć pucharów Anglii, cztery puchary ligi, dziewięć tarcz dobroczynności i mnóstwo drobnicy, która szwenda się po muzeum klubowym...

Fergie do MU przyszedł w sezonie 1986/87. Klub nie stał wtedy najlepiej, ale kibice mieli z pewnością jeszcze większe wymagania niż nasi, a presja musiała być olbrzymia. W pierwszym roku swojej pracy Ferguson wywalczył 11 miejsce, w kolejnym już drugie, aby za rok znów ulokować się na 11.
Najcięższe chwile menedżer Diabłów przeżywał jednak w sezonie 1989/1990, kiedy to nie potrafił wygrać z drużyną 8 kolejnych meczów. Zanotował 2 remisy i aż 6 porażek! Wyobrażacie sobie? Siedmiokrotny mistrz Anglii (wtedy jeszcze siedmio-..) gra całkowity piach! Kibice przygotowali mu wtedy baner: "Trzy lata wykrętów, wymówek, a wciąż gówno gramy". Ferguson przetrwał jednak ciężkie chwile, szefowie nie zwolnili go widząc, że chłop robi dobrą robotę. A efekty przyszły niebawem (sezon 1989/90 MU zakończył dopiero na 13 miejscu).

Tak więc podsumowując wyliczankę wychodzi na to ze Szkot zdobył z United 35 z 76 trofeów, toż prawie połowa. Nie odbyło się to również bez pomocy finansowej Pana Glazera, oddać jednak trzeba Fergusonowi świetne wprowadzanie do drużyny młodzików, którzy z czasem stali się topowymi zawodnikami nie tylko United ale również reprezentacji.




sympatyczny Szkot jest ojcem blisko połowy sukcesów dzisiejszego United



Czy ktoś widzi analogie? Mój poprzednik do którego między innymi adresuje ten artykuł zwrócił uwagę, że na naszych oczach tworzy się historia i tak w istocie rzeczy jest. Poprzednie sukcesy zawdzięczamy The Special One a w chwili obecnej, że Carlo będzie naszym długoletnim trenerem, sam mówi, że zazdrości sir Alexowi i że chciałby popracować tak długo jak on. Wszystko to każe nam domyślać się, że może to przynieść równie owocne lata jak te u naszych największych rywali. Ancelotii robi dobrą robotę i również stara się wprowadzać młodzików do składu. To zaprocentuje.

Ostatnim akapitem chciałem odwołać się do ofensywy transferowej, której byliśmy świadkami dzięki naszemu nowemu właścicielowi. Trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz i zawsze to powtarzać w dyskusjach, że nasi piłkarze stali się wielcy dzięki grze dla tego klubu.

- Petr Cech niespecjalnie znany dosyć młody bramkarz z Rennes
- Robben nie całkowicie anonimowy aczkolwiek dopiero wschodząca gwiazda z PSV
- Drogba znany przez ludzi interesujących się ligą francuską kupiony z OM obecnie najlepszy napastnik na globie
- Carvalho w 2004 roku przy tak znanych i cenionych konkurentach na swojej pozycji nie był wcale numerem jeden na swojej pozycji, wszystko co najlepsze przychodzi na okres gdy w Chelsea co sam podreśał
- Lassana Diarra co prawda się nie sprawdził ale nie ma wątpliwości, że dzisiaj jeden z czołowych graczy na swojej pozycji kupiony z Le Havre
- Essien z Lyonu za spore pieniądze ale nie ma wątpliwości ze numerem jeden na swojej pozycji stał się dzięki grze w niebieskich barwach
- Kalou z Feyenordu za powiedzmy sobie grosze, dzisiaj naprawdę ceniony zawodnik
- Obi Mikel rozwija się codziennie z dnia na dzień jest lepszy dzieki? Grze dla Chelsea
- Anelka. Obieżyświat jednak dopiero w Chelsea stał się topowym graczem i zdobył
- Ivanovic to już kompletnie człowiek znikąd a dziś?

Jedyną poważną wpadką transferową okazał się Andrij Szewczenko ale to przekonało naszego właściciela do rozsądniejszego wydawania pieniędzy i braku potrzeby wydawania ich na wypalone gwiazdy.
Kolejny głośny transfer to zakontraktowanie Ballacka wysoko cenionego wtedy w Europie i na świecie, ktoś powie, że był niewypałem, ja jednak uważam, że co prawda nigdy nie grał tak jak Bayernie ale poniżej dobrego poziomu nie schodził, powiem więcej: nie pamiętam by zagrał słabo. Mało ludzi pamięta również, że nie zapłaciliśmy za niego nic więc uważam, że dobrze na tym wyszliśmy.



prawdopodobnie dwa najgłośniejsze transfery Chelsea



Podsumowując uważam, że nie mamy się czego wstydzić ale taka mała lekcja z historii wielu z Was się przyda. Nie pozwólcie nigdy by powiedziano, że nasz klub nie ma historii i nie odnosił sukcesów.
Wiem, że to są nasze najlepsze lata i możemy się cieszyć, że przyszło nam w nich żyć i cieszyć się z występów takich zawodników jak Lampard czy Terry. Jestem prawie pewien, że za kilkadziesiąt lat kolejny fan Chelsea napiszę, że lata 2005-2055 były najpiękniejszymi w jej historii .



--
autorem felietonu jest nasz użytkownik Szewanton


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

6018 wyświetleń | 16 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

billcfc12.10.2010 11:56

co z naszymi kontuzjowanu=ymi są jakieś wieści bo 04.10 juz dawno za nami.....

maciek2112.10.2010 08:01

teraz usiasc i ze spokojem mozna powiedziec my mamy historie ,moze nie tak sukcesywna jak inne kluby ale co z tego. Bylismy jestesmy i bedziemy THE BLUES CHELSEA !!!!

Szewanton11.10.2010 22:42

ciesze sie ze przypadl Wam do gustu i dziekuje adminowi za umieszczenie go na stronie.

8 Bo$ki 811.10.2010 21:44

Super opisane

saszka11.10.2010 08:02

Bardzo mi sie podobal felietonik,napisany z glowa

button10.10.2010 17:18

Bardzo dobry... braawo

kckMU10.10.2010 16:13

aj jaj, trzeba pogratulować, pięknie opisane
Ten felieton tylko pokazuje, ile United znaczyłoby bez Fergusona

Pepe10.10.2010 15:47

I Fire i Szewanton mają po części rację.
Historia Chelsea to wszystkie dzieje klubu od dnia założenia w roku 1905 do dnia dzisiejszego, historia to wszystkie wydarzenia związane z klubem, porażki, sukcesy, spadki, awanse. Niestety większość kibiców konkurencyjnych drużyn nie do końca zna to pojęcie mówiąc o Chelsea jako o klubie bez historii, wyłącznie dlatego że nie ma tylu zdobytych pucharów co MU czy Liverpool.

Uważam jednak, że przez ostatnie kilka lat od objęcia klubu przez Romana Abramowicza nasza historia rzeczywiście tworzy się jakby na nowo, jest to nowy rozdział w historii plasujący Chelsea jako klub absolutnej czołówki w Anglii i w Europie, ostatnie czasy to niewątpliwie pasmo sukcesów i nie mam wątpliwości, że teraz nadeszły te czasy kiedy to Chelsea zaczyna nabijać swój licznik pucharów.

Dlatego zgadzam się z oboma felietonistami, mają po części racje, Chelsea już zapisała piękną kartę w historii, a teraz pisze kolejną jeszcze piękniejszą okraszoną pucharami i zwycięstwami, myślę że w najbliższych latach w dalszym ciągu Chelsea będzie na topie zdobywając puchary i powoli skracając dystans pomiędzy nią a resztą najbardziej utytułowanych angielskich klubów czyli Arsenalu, MU i Liverpoolu. Mam nadzieję, że w miarę kolejnych zwycięstw kibice innych drużyn będą odnosić się do naszego klubu z coraz większym szacunkiem i nie będą już wypominać brak historii, którą niewątpliwie mamy.

tomek200000510.10.2010 15:16

wspaniały artykuł oby takich więcej

Danex9510.10.2010 12:40

Wspaniale wszystko opisane Dawno nie czytałęm tak fajnego artykułu

« Poprzednia [1] 2 Następna »







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

33

74

2.

Liverpool

33

74

3.

Manchester City

32

73

4.

Aston Villa

34

66

5.

Tottenham

32

60

6.

Newcastle United

33

51

7.

Manchester Utd

31

49

8.

West Ham United

34

48

9.

Chelsea

31

47

10.

Brighton & Hove Albion

32

44

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6483 dni

  • Online: 66
  • Użytkowników: 333798
  • Newsów: 56220
  • Komentarzy: 738198